Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 06, 2022 16:21 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

A mnie martwia konsekwencje dla kotow wolnozyjacych i wychodzacych z domu wlascicielskich..
Btw: moje domowe maja szczepienie przeciw wsciekliznie z powodu podróżowania z nimi pociagami. Ale to nie zmienia faktu, ze koty, ktore nie sa glownymi roznosicielsmi wścieklizny, moga za taki nakaz zaplacic ogromną koszmarną cene.
Zakaz wypuszczanua jest inny nuz bakaz szczepienia, inny dla potencjalnych konsekwencji .
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 06, 2022 16:37 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Zapłacą podobną (lub większą) gdy za chwilę okaże się że coraz więcej ich choruje (no bo tak będzie, wraz ze wzrostem ilości przypadków, na razie chorują - są identyfikowane - głównie zwierzęta leśne, ale znajdowane w miastach i wsiach - ale to może się zmienić gdy wzrośnie czujność np. służb i będzie nakaz np. badania wszystkich zwłok kocich znalezionych na dworze) albo gdy któryś chory - zarazi ludzi.
Bo był wychodzący nie zaszczepiony i w domu już zarażający - pogryzł właścicieli czy weta.
Nic tak nie nakręci histerii jak informacje o kolejnych "wściekłych kotach u drzwi".

Nie sądzę by nakaz szczepienia kotów właścicielskich (tym bardziej że jesteśmy przyzwyczajeni do tych szczepień u psów) mógł się z tym równać.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw sty 06, 2022 17:01 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Takiej histerii nie unikniemy, tak czy inaczej. Bo nie ma sysyemu identyfikacji szczepionego kota. W zwiazku z tym jak sie znajdzie chore zwierze we wsi czy na isiedlu to kazdy biegnacy ulica kot bedzie potenchalnym zroflem zarazy. Chyba ze bedzie mial kubrak z napisem jestem szczepiony.
Edit: i mamusie beda w poplochu zabierac dzieci i tezymac je z dala idacego kotka.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 06, 2022 17:05 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

To moze od drugiej strony: fakt zaszczepienia wolnozyjacego kota nie sprawi, ze bedzie mniej narazony na konsekwenvje ze strony ludzi i sluzb. I to mnie przeraza właśnie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 06, 2022 17:24 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Mnie przeraża także np. wizja - kot trafia z objawami neurologicznymi, ale i śliniący się, chowający w kącie, chcący się napić i nie mogący (częsty objaw u kotów z niewydolnością nerek), z niedowładem, agresywny z cierpienia i lęku - do weta. A ten się pyta: szczepiony na wściekliznę?
- Nie.
- Ups... To mogą być objawy wścieklizny. Kieruję kota na obserwację (przypominam - bez diagnostyki, leczenia, eutanazji).
- ale mój kot jest nie wychodzący!
- to pani tak mówi.

Ogólnie może być kiepsko jeśli nie opanujemy sytuacji :(
Przy czym ja widzę zagrożenie nie tyle w nakazie szczepienia co w samej sytuacji.
Ostatnio edytowano Czw sty 06, 2022 17:33 przez Blue, łącznie edytowano 1 raz

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw sty 06, 2022 17:32 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Mysle ze bezpieczniejsxym jest zskaz wypuszczania wlascicielskich kotów i zalecenie szczepienia przeciw wsciekliznie. Odpowiedzialni wlasciciele nie musza miec nakazu szczepienia, bo na info o wsciekliznie zaszczepia swoje wychodzace, a nieodpowiedzialnym właścicielom nakaz nic nie pomoze.. a konsekwencje dla kotow moga byc okropne.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sty 06, 2022 17:50 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Oczywiscie. U mnie tak bylo - kot zgarniety z ulicy, w okolicy gdzie od lat nikt wscieklizny nie widzial, po wypadku, z objawami neurologicznymi, zapchlony, nieszczepiony - i od razu pierwsze podejrzenie to byla wscieklizna. A nie byla to zadna wscieklizna i tak jak mowilam, nikt tu od lat wscieklizny nie widzial/nie slyszal. A tylko nakrecaja koncernom farmaceutycznym zarobki przez coroczna szczepionke.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt sty 07, 2022 0:40 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Blue,
czy ta szczepionka ma jakieś przeciwwskazania? Jakie ma skutki uboczne, w szczególności dla seniorów? Moje starszaki mają ponad 12 lat, są generalnie zdrowe (jedna ma IBD), nie wychodzą, ale sytuacja, którą opisałaś, wpłynęła mi na wyobraźnię.
Jak duże jest ryzyko, że coś się wydarzy po szczepionce?

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2022 0:57 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Blue pisze: W obecnej sytuacji niestety może to mieć poważne konsekwencje dla nieszczepionych kotów i psów. Wet powiatowy może wydać nakaz ich uśpienia i nie ma od tego odwołania.

Przepis mówi tak:
"2. Powiatowy lekarz weterynarii w ognisku choroby:
1) nakazuje:
(...)
c) zabicie zwierząt, które miały kontakt ze zwierzęciem chorym, jeżeli to konieczne
(...)"
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/downlo ... 050103.pdf

Nie ma tam słowa o szczepieniach. Powiatowy ma prawo uznać za konieczne uśpienie WSZYSTKICH zwierząt, które miały kontakt.
Co zresztą nie byłoby niczym niezwykłym. Niemiecki weterynarz opisywał, jak wszystkie zwierzęta w pewnej okolicy musiały zostać uśpione, bo młode małżeństwo sprowadziło sobie pieska bez szczepień. I okazał się chory. Młodzi byli zmuszeni się wyprowadzić, bo niechęć sąsiadów ogromna.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sty 07, 2022 6:28 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Stomachari - na przestrzeni lat słyszałam o kilku sytuacjach przymusowego usypiania zwierząt po pojawieniu się wściekłego zwierzęcia w ich potencjalnym zasięgu i zawsze były to zwierzęta nie szczepione - z wyjątkiem pogryzienia przez chore zwierzę lub walki z nim czy dużego ryzyka że ten bezpośredni kontakt nastąpił. Przy stwierdzonym czy bardzo prawdopodobnym kontakcie wet ma prawo zarządzić uśpienie bez względu na szczepienie lub brak. Ale ja piszę o sytuacji gdy nakazane jest uśpienie zwierząt z okolicy np. 3 podwórka dalej.
Oczywiście jest możliwe że wet powiatowy gdzieś zrobi inaczej, ma do tego narzędzia - zagrożone są także inne ssaki gospodarcze (i to go być może powstrzyma przed pochopnymi decyzjami), jednak dla szczepionych zwierząt ryzyko jest dużo mniejsze.

Teraz jest szczególny czas na Mazowszu w związku z narastającym zagrożeniem wścieklizną. Przeciętny kot ma znikome szansę się nią zarazić, ale brak szczepienia może się dla niego okazać bardzo realnym zagrożeniem. Bo weci i lekarze jako ogół mogą być nadwrażliwi. A padnięcie podejrzenia wścieklizny u nie szczepionego kota uruchamia maszynerię której nie da się zatrzymac.

I tego się bardzo boję.
Nakaz szczepienia kotów na terenie realnie zagrożonym wścieklizną to dla mnie coś naturalnego i w sumie nie mam z tym problemu. Widziałam wściekle zwierzę z bliska, sama je znalazłam i czekałam kilka godzin zanim ktoś mi z nim pomogl, to straszna choroba.
Pół życia mieszkałam w górach, tam się zdarzały takie historie, moje koty były szczepione na wściekliznę na wszelki wypadek - nie z powodu ryzyka że je wściekłe zwierzę dopadnie, ale by nie mieć kłopotów i ryzyka gdyby ktoś rzucił takie podejrzenie. Pewnie dlatego w obecnej sytuacji traktuję to jako coś oczywistego (nakaz szczepień, bywały takie i ogólnie żadnej tragedii w związku z tym nie obserwowałam, raczej większe poczucie bezpieczeństwa - i być może stąd bardziej się boję samego lęku przed wścieklizną) szczególnie że narasta niepokój z powodu kolejnych stwierdzanych przypadków.

Może ucierpieć masa zwierząt pośrednio, rykoszetem. Zupełnie bez powodu. A czy bardziej przez nakaz szczepienia czy przez jego brak...
To zobaczymy jak będzie. Pewnie różnie.
I w zależności od tego jak sytuacja będzie się rozwijała.
Ostatnio edytowano Pt sty 07, 2022 8:04 przez Blue, łącznie edytowano 1 raz

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 07, 2022 8:00 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Carmen201 pisze:Blue,
czy ta szczepionka ma jakieś przeciwwskazania? Jakie ma skutki uboczne, w szczególności dla seniorów? Moje starszaki mają ponad 12 lat, są generalnie zdrowe (jedna ma IBD), nie wychodzą, ale sytuacja, którą opisałaś, wpłynęła mi na wyobraźnię.
Jak duże jest ryzyko, że coś się wydarzy po szczepionce?


Podobne jak po innych szczepieniach.
Szczepionka na wściekliznę niesie ze sobą nieco większe ryzyko niż inne iniekcje rozwoju mięsaka poszczepiennego (chyba że coś zmienili w składzie, nie śledziłam tego od dłuższego czasu) - dlatego tym bardziej należy pilnować by szczepienie było w łapę lub brzuch a nie w kark a miejsce wkłucia trzeba kontrolować.
W przypadku kotów seniorów, chorych - trzeba sprawę obgadać ze swoim wetem, ja sama mam 4 koty które są nieszczepione w ogóle bo mają przeciwwskazania poważne.
Dzisiaj jadę na rozmowę z wetką co robimy. Prawdopodobnie ich nie zaszczepię (ryzyko zdrowotne jest dla nich bardzo duże) bo ja mam zaufanego lekarza i wiem że mi histerii nie będzie robił a koty nie wychodzące (acz jest ryzyko trafienia do innego weta np. w weekend), ale chcę się u źródła dowiedzieć jak wygląda sytuacja i nastroje oraz zalecenia dla wetów. Ja póki co nie znajduję się w "strefie zagrożenia" ale mieszkam kilka metrów od jej granicy.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 07, 2022 18:01 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Po rozmowie z wetką - posypuję głowę popiołem.
W województwie mazowieckim, w obecnej rzeczywistości - ten nakaz szczepienia to....
Niczym się nie różni od całej reszty tego co się dzieje w naszym kraju.
Tzn. ma szanse pójść w takim kierunku. Chaos, brak dokładnych wytycznych, ogromne pole do własnej interpretacji. A w jakim pójdzie? Zobaczymy.
Może zachowamy jako społeczeństwo rozum i rozsądek.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sty 07, 2022 18:15 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Blue pisze:Po rozmowie z wetką - posypuję głowę popiołem.
W województwie mazowieckim, w obecnej rzeczywistości - ten nakaz szczepienia to....
Niczym się nie różni od całej reszty tego co się dzieje w naszym kraju.
Tzn. ma szanse pójść w takim kierunku. Chaos, brak dokładnych wytycznych, ogromne pole do własnej interpretacji. A w jakim pójdzie? Zobaczymy.
Może zachowamy jako społeczeństwo rozum i rozsądek.

Oby.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sty 07, 2022 20:37 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Blue pisze:Szczepionka na wściekliznę niesie ze sobą nieco większe ryzyko niż inne iniekcje rozwoju mięsaka poszczepiennego

Jestem świeżutko po rozmowie z jedną lek wet. Powiedziała, że w czasie jej bodajże 15-letniej praktyki miała kilkadziesiąt przypadków mięsaka poiniekcyjnego, którego wiązała właśnie ze szczepieniem przeciwko wściekliźnie. Dla niej absurdem jest szczepienie kotów niewychodzących.

Blue pisze:chcę się u źródła dowiedzieć jak wygląda sytuacja i nastroje oraz zalecenia dla wetów.

Z drugiej zaś strony wielokrotnie podkreślała, że w obecnej sytuacji nastawienie weterynarzy musi się zmienić i muszą brać pod uwagę możliwość wścieklizny we wszystkich wątpliwych przypadkach.
Albo pracowała w przychodniach i szpitalikach, w których zwierzęta na obserwacji były super zadbane, albo nie ma świadomości, jakim koszmarem ta obserwacja jest...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sty 07, 2022 22:12 Re: Szczepienie przeciw wściekliźnie obowiązkowe okolice Wwy

Dziko-domowy Kacper i Kropa zaszczepione dziś Rabisinem.
U Kacpra to konieczność, bo on głównie na łąkach żyje, tej zimy jakoś bardziej regularnie i na dłużej (bywa, że całą noc) daje się zaprosić do domu.
Kropa - bo przepis. Frajda ma odczekać 2 tygodnie od końca antybiotyku. Choć w jej przypadku to bzdura, bo ona tylko ze mną wychodzi. No, ale przepis mamy...

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], skaz i 245 gości