» Nie sty 09, 2022 22:22
Re: Dziwna epidemia w domu. Niestrawiony pokarm.
30.11
WBC - 11,4
LYM % ....
MON%....
GRA%....
RBC 9,68
HGB 14,7
HCT 44,5
MCV 46
MCH 15,2
MCHC 33
RDWC 16,3
RDWS 28,8
PLT 373
MPV 11,9
FIV / FELV UJEMNY
20.12 powtórzyłam badania kału
FLOTACJA ujemna
Sedymentacja ujemna
Gardia ELISA UJEMNA
Wszyscy już rozłożyli ręce.
Na ten moment wygląda to tak jak wcześniej pisałam. Kotka w kratkę, raz kupal ładny zwarty brązowy, raz ciapa cuchnąca (chociaż mam wrażenie że już nie tak żółta, tylko po prostu jasna/ szara / jasny brąz czasem resztki jedzenia), a raz pół na pół załatwia się 2/3 razy dziennie bardziej żywa, przytyła, już nie tak często wzdęta, dużo je, łzawią oczy,mam wrażenie że są dziwne, jakby wpadnięte, przekrwione.
Maluchy też z kupą w kratę, raz normalna, raz bardzo ciemna, raz bardzooo jasna, raz szara i zdarzały się kupale jak wcześniej pisałam z całkowicie nieprzetrawionego jedzeniem (Teraz na szczęście znikły) - cuchnące, ale zazwyczaj kształt zachowany, załatwiają się ok 3/4 razy dziennie. Czasem mam wrażenie że mają zaparcia wydalają trochę a potem jakby resztę. Często są wzdęte, brzuchy jak balony, od 3 dni obserwuję ropę w oczach, gęstą jest jej dość dużo kolor szarawy, żywe, dużo jedzą.
Naszła mnie myśl, te oczy, zaczęły mnie bardziej zastanawiać
Wiem że przy toksoplazmozie coś się dzieje z oczami. Ale czytałam że koty są osowiałe, i mało jedzą.. a tu odwrotnie .. jeszcze myślałam o toxocara cati - czy na to dziadostwo działa aniprazol?