» Sob sty 01, 2022 10:10
Re: Lęk u kota
Dziękuję Wam za wszystkie porady.
Jednak kolejna doba spędzona na podłodze. Wczoraj ze 2 razy wskoczyła na krótką chwilę na wersalkę i swoją poduszkę rozłożoną na sofie. Natomiast poza tym leży lub siedzi na podłodze. Nie daje jakichkolwiek oznak bólu. Myślałem o zębie, ale chyba jadłaby inaczej, a nie widać żadnych zmian - gryzie jak zawsze. Leżąc na podłodze normalnie przewraca się do góry brzuchem i zachowuje zupełnie normalnie. Nawet mruczy, gdy się ją głaszcze. Dzisiaj rano udało mi się ją zawołać obok siebie na łóżko (odkąd zachowuje się tak dziwnie, bardzo rzadko reaguje na wołanie), ale zaraz po wskoczeniu, zaczęła zachowywać się dziwnie - jakby czuła się nieswojo. Po 5-10 sekundach zeskoczyła z powrotem na podłogę.
Ogólnie na tę chwilę jest zupełnie normalna, z wyjątkiem tego, że unika za wszelką cenę wszystkiego co nie jest podłogą (łóżek, kartonów itd.). Od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) była bardzo marudna, ale wtedy wystarczyło zawołać ją do kartona i wziąć razem z nim na kolana. Mogła tak leżeć godzinami. Przybiegała zawsze na takie wołanie. Teraz albo nie reaguje, a dzisiaj rano szybko się podniosła, gdy ją wołałem, ale usiadła przed samym kartonem i nie zdecydowała się wejść.
P.S. Już nie szuka odosobnionych miejsc. Kładzie się nawet w progu między pokojem, a kuchnią.