Strona 1 z 1
Wyjątkowo "przesuszona" mokra karma dla kotki z Feringi

Napisane:
Pon gru 27, 2021 12:14
przez pysy
Cześć. Od 2-3 miesięcy kotka jest na nowej diecie - je tylko mokrą karmę (wcześniej dostawała tylko suchą). Kupuję jej Feringę. Próbowała wszystkich smaków, ale najbardziej lubi jagnięcinę z królikiem. Jagnięcina z królikiem jest bardzo wilgotna, można ją bez problemu rozdrobnić i zrobić z niej ciapkę - kotka zawsze wylizuje po niej miskę, a jak dostaje inny smak, to trochę zje, resztę zostawia. Kilka dni temu kupiłem nową partię - 40 puszek (200g) jagnięciny z królikiem. Otworzyłem pierwszą puszkę i karma sprawiała wrażenie wysuszonej. Myślałem, że to od zimna, bo dopiero co leżała w paczkomacie, ale na następny dzień otworzyłem kolejną, potem kolejną i wychodzi na to, że cała partia jest sucha. Karmy nie da się "rozciapciać", kroi się ją jak chałwę. Widać, że kotce nie smakuje, bo często pomimo, że jest głodna, to zostawia duże ilości karmy w misce. Na dodatek pierwszy raz widziałem, że jej kupa jest rzadka - zastanawiam się czy to przez to.
Nie wiecie skąd wynika inna konsystencja tej karmy? Puszki mają jeszcze 2 lata przydatności, więc nie wydaje się, żeby były stare. Wcześniej kupowałem z tego samego sklepu i były dobre. Zastanawiam się czy takie coś podlega w ogóle reklamacji.
Re: Wyjątkowo "przesuszona" mokra karma dla kotki z Feringi

Napisane:
Pon gru 27, 2021 17:35
przez Myszorek
Najlepiej napisac maila do producenta, podac nr partii, zapytać . Skład jest ten sam co poprzednie?, bo Feringa cos ostatnio zmieniała,. Ja ostatni zamówiłam , z tym, że ja cielecine puur , to była taka jak poprzednie.
Re: Wyjątkowo "przesuszona" mokra karma dla kotki z Feringi

Napisane:
Wto gru 28, 2021 13:41
przez pysy
Głupie pytanie. Gdzie znaleźć numer partii? Domyślam się, że na spodzie puszki, bo tam są jakieś cyferki, ale nic nie przypomina nr partii (xxxx/xxxx).
Re: Wyjątkowo "przesuszona" mokra karma dla kotki z Feringi

Napisane:
Wto lut 14, 2023 13:19
przez Patmol
pysy pisze:Głupie pytanie. Gdzie znaleźć numer partii? Domyślam się, że na spodzie puszki, bo tam są jakieś cyferki, ale nic nie przypomina nr partii (xxxx/xxxx).
i reklamowałeś?
Re: Wyjątkowo "przesuszona" mokra karma dla kotki z Feringi

Napisane:
Wto lut 14, 2023 18:43
przez Vesola
Ja z feringą miałam kilka razy ten sam problem, a że moja kotka jest bardzo wybrednym egzemplarzem to nawet nie chciała ruszyć karmy jak konsystencja była inna.. później już bałam się zamawiać większe ilości bo nigdy nie wiedziałam jaka partia się trafi..
Podejrzewam że z reklamacją może być problem - raz sama próbowałam zareklamować karmę mokrą johndog bo przyszła tak twarda że nawet ciężko było wbić widelec. W odpowiedzi firma napisała mi że z karmą wszystko jest ok i że zmienili proces produkcyjny stąd zmiana w konsystencji :/ reklamacji wówczas nie uznali ale całe szczęście przyjęli jako zwrot więc pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto. Także może w razie gdyby nie chcieli przyjąć na reklamacje, po prostu dokonaj zwrotu