Dzień dobry,
Mam problem. Kot 6miesiecy, po kastracji. Od jakiegoś czasu zostawia białą, lekko przezierną wydzielinę która koszmarnie śmierdzi. Ciężko się jej pozbyć. To kropla dwie a śmierdzi w całym domu. Kiedyś raz dwa dziennie a teraz potrafię go wycierać i 6/7 razy na dzień bo wtedy cały śmierdzi w okolicy ogona i dopóki się go nie doszoruje mokrymi chustkami dla kotów to będzie śmierdział i roznosił to po wszystkim. Zdarza mu się to gdy biega, gdy jest podniecony głaskaniem ale tez totalnie przypadkowo na zasadzie siedzi i nagle pyk smród. To mój pierwszy kot wiec pytanie czy to typowe dla kota bo znaczy teren/ coś czy to coś dziwnego? Mam wizytę u weterynarza ale dopiero w piątek a może ktoś kojarzy co to może być?
Dzięki!