Alergia na koty u dziecka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2021 21:11 Alergia na koty u dziecka?

Cześć,
Dziecko ma prawie pięć lat.Od samego początku wychowuje się w domu z kotem i psem.
Tak się składa,że nasz kot nestor dożył swoich dni w tym roku w czerwcu. W tym samym tygodniu zamieszkały z nami dwie młode kotki (siostry-obecnie mają ok pół roku).
Ostatnimi czasy młody ma coraz większe problemy ze zdrowiem,głównie objawia się to bardzo silnym kaszlem i problemami z oddychaniem.
Faktem jest,że syn ma zdiagnozowana astmę wczesnodziecieca,ale obecny sezon na infekcje jest wybitnie uciążliwy.
Staram się na chłodno przypomnieć co było kilka miesięcy temu i wydaje mi się,że wraz z pojawieniem się nowych kotów w domu częstotliwość łapania infekcji u dziecka się zwiększyła. W tej chwili młody znowu jest na antybiotyku, rozmawiało już z lekarka o wykonaniu testów alergicznych,ale póki co musimy zaczekać,aż młody wyzdrowieje.
Nie mniej jednak pytanie do Was bardziej doświadczonych. Czy jest możliwe,że młody był odporny na poprzedniego kota,a dwie młode kotki to już za dużo? Dodam jeszcze,że dwa lata temu młody miał robione testy alergiczne.

Pozdrawiam,
Irek

Iro2@poczta.fm

 
Posty: 1
Od: Śro lis 24, 2021 20:41

Post » Śro lis 24, 2021 22:21 Re: Alergia na koty u dziecka?

Może mieć alergię na konkretnego kota, a na innego nie.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 24, 2021 23:05 Re: Alergia na koty u dziecka?

Całkiem możliwe. Mam alergię potwierdzoną testem wychodzącą poza skalę - serio... skończyła się skala i wypełniłam ją maksymalnie. Dokładniej to mam alergię na białko w ślinie kota. Kiedy jestem u mojego taty nawet nie widząc kota zaczynam smarkać, kichać. Jak przenocuję tam to często w 2-3 dni łapię zapalenie płuc albo ląduję w szpitalu nawet biorąc moje leki przeciwalergiczne, bo się po prostu duszę. Jeśli przetrzymam ok. miesiąca żyjąc tam (kiedyś musiałam, teraz tego nie robię) to zaczyna być znośnie. Dalej mam objawy, ale tragedii nie ma. Jak tylko wyjadę na tydzień-dwa to cyrk od początku.
A z drugiej strony mam w domu kotkę. Jeździłam po hodowlach z kotami i dosłownie wycierałam sobie nimi twarz, jakkolwiek źle to brzmi - i znalazłam hodowlę w której poza drobnym katarem przy kilku kotach nic mi nie dolegało. Od ponad 4 miesięcy kotek mieszka ze mną, śpi mi na twarzy i wszystko jest ok.
Reakcja na kota mojego taty jest identyczna jak była, na większość innych kotów też, ale na każdego trochę inaczej. Przy niektórych nie mogę przebywać nawet kilku minut, przy innych mogę kilka godzin, bardzo rzadko, ale przy niektórych jak przy moim nie mam objawów.

TLDR: Kot ma wiele alergenów i każdy osobnik wytwarza inną ilość każdego z alergenów. Możliwe jest jak najbardziej reagować na jednego kota, a na innego nie. Dodatkowo niektórzy ludzie mogą "przyzwyczaić się" do jednego kota i po dłuższym przebywaniu z nim zacząć reagować mniej/wcale (ale z tego co wiem może to też zadziałać w przeciwną stronę - można się na konkretnego kota uczulić w ten sposób bardziej, tu już by się musiał wypowiedzieć lekarz od czego to zależy, ale zakładam że ciężko przewidzieć jak będzie).

Bells

 
Posty: 91
Od: Wto lis 23, 2021 23:44




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 133 gości