Tak,zabawy i cała reszta przyjdzie w swoim czasie,w tym momencie sam człowiek obok jest dla niego przeżyciem emocjonalnym ,a jedyną zabawa to tylko na wędce z dużym dystansem ( dopiero powoli załapuje o co chodzi:)) lNie mam możliwości założyć rolet ani żaluzji w tym momencie, mieszkanie dopiero remontuję,a kotek dostał jedyny nieremontowany pokój ,który obecnie zamieszkuje. dziękuję Wam za rady! moje koty dotychczas uspakajały się po widoku w oknach.. ale zawsze mam szczęście do zwierząt innych niż wszystkie.
Po konsultacji z weterynarzem wypuściłam kota na spacer i bardzo stopniowo będziemy ograniczać czas i dni ( na ile się to uda z dzikusem) Po godzinie wrócił.. prosto na grzejnik:) i mamy pierwsze parę godzin przespane ,oboje chyba tego potrzebowaliśmy. Dziś wyszedł tylko przed dom i zanurkował spowrotem..
może uda się wykrzesać z niego nie tylko kota domowego ale i Piecucha śpiącego na grzejniku:)