Kot problem z jedzeniem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2021 18:43 Kot problem z jedzeniem

Witam mam problem z kotem dotyczącym jedzenia. Otóż kot nie chce jeść prawie żadnej konserwy oprócz jednej
Animonda vom feinstein indyk i pomidor. Dodam, że wcześniej jadł różne konserwy Feringa, CFF. Aktualnie nie chce żadnej i tylko je tą Animonde. Nie mam pojęcia dlaczego mu się tak przestawilo. Mieszanie jej z lepszymi puszkami nie daje żadnego efektu. Były już próbowane Feringa, Anomonda Carny, CFF, Grau, granatapet, Wild F. Kot powacha i odchodzi. Ma ktoś równie tak wybrednego kota? Co mam począć gdyż dojdzie do tego, że przestanie jeść.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Pt lis 19, 2021 18:50 Re: Kot problem z jedzeniem

Moje puszek prawie nie jedzą, głównie saszetki i to niestety w większości te niezbyt wartościowe, z których i tak głównie wylizują sos. Ale ponieważ daję też mięso i trochę suchej karmy, to się specjalnie nie martwię.
Może spróbuj cos, co koty generalnie lubią, np. mus gourmeta? Sosiki? Pasty typu miamor cat snack?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 19, 2021 19:18 Re: Kot problem z jedzeniem

A kot nie ma po prostu złego apetytu? Karmę co ją je zjada ze smakiem? W odpowiedniej ilości?
W jakim on jest wieku? Kiedy miał jakieś badania robione? Nie schudł ostatnio?

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt lis 19, 2021 23:01 Re: Kot problem z jedzeniem

Ja mam takiego kota, którego trzeba namawiać do jedzenia. Jest w stanie zjeść tylko dwa rodzaje Feringi i jeden CFF i to muszą być posypane rozdrobnionymi ciasteczkami, bo inaczej nawet nie spróbuje.

Za to kocha mięso z indyka. Może Twój jadłby mięso?

Samira33

 
Posty: 216
Od: Pon sty 05, 2009 23:10
Lokalizacja: KRK

Post » Sob lis 20, 2021 8:53 Re: Kot problem z jedzeniem

Kot jest zdrowy. Apetytu nie stracił. Jak dostaje te tacki z Animondy to zjada 2-3 dziennie. Lubi zrobionego w wodzie kurczaka ale dostaje nie za często, żeby mu się nie przejadl. Z "fast food'ów" to potrafi zjeść gourmet, felixa no ale je dostaje bardzo rzadko gdyż wiadomo jaka jest to karma. Nie mam pomysłu co zrobić, żeby zaczął jeść normalnie jak dawniej. Kiedyś jadł prawie wszystko aktualnie jest bardzo bardzo wybredny.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Sob lis 20, 2021 9:35 Re: Kot problem z jedzeniem

Niestety, najpopularniejsza kocia choroba to "w doopce się poprzewracało" :lol: .

Też mam dzikie przebije z jedną kotką. Obecnie mieszka jej saszetki z puchą wysokomiesną (puchy tylko łyżeczka, ale już kopciasta, a nie płaska :roll: ). Na szczęście mam komu wciskać resztę puchy, żeby się nie zepsuła :mrgreen: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Sob lis 20, 2021 9:55 Re: Kot problem z jedzeniem

Sierra pisze:Niestety, najpopularniejsza kocia choroba to "w doopce się poprzewracało" :lol: .


No jeśli kot tak poza tym wybrzydzaniem ma apetyt to nie pozostaje mi nic innego niż się zgodzić ;)
Ja to w ogóle mam jazdy bo moje koty są jak jeden żywy organizm, kolonia mrówek czy co.
Jeśli im coś nie podejdzie - to wszystkim (z wyjątkiem Czarnej bo ona obecnie zje wszystko i ile będzie).
Nie ma zwykle pojedynczego wybrzydzania - wiedzą że jak nie zjedzą to cóż, Czarna się ucieszy ;). Przylecą wszystkie, powąchają, spojrzą z wyrzutem i pójdą albo usiądą koło miseczek czekając na kolację a nie to COS.
Kiedyś z takiego powodu wywiozłam do pracy kilkanaście kilo świeżo zrobionego Barfa.
Nie tknęły. Bo troszkę ryby dodałam.
Różne serie puszkowe też mi się zdarzało wywozić bo im się nagle odwidziało.

Mogli - a gdybyś tuż przed podaniem posiłku wywabiła kocurka w polowanie z "dopadnięciem zdobyczy" na końcu? To często zaostrza apetyt u kotów.
A zębiszcza on ma zdrowe? Czasem problem z zębami i dziąsłami powoduje że kot preferuje konkretne karmy.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon lis 22, 2021 12:52 Re: Kot problem z jedzeniem

Nasz kot też jest wybredny. Ale jak ktoś wcześniej napisał - dostaje też surowe mięsko, ma suchą karmę która lubi więc się tym nie martwię. Może spróbuj też czasem dać kotu coś surowego?
Mam też koty na działce. Część z nich też jest wybredna. U nich z kolei jest tak, że uczą się, że jak nie zjedzą tego. Co im dam, to nie zjedzą nic. No i czasem to działa, a czasem nie :)

Martiszon

 
Posty: 109
Od: Nie lis 21, 2021 17:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 23, 2021 21:04 Re: Kot problem z jedzeniem

Blue pisze:
Sierra pisze:Niestety, najpopularniejsza kocia choroba to "w doopce się poprzewracało" :lol: .


No jeśli kot tak poza tym wybrzydzaniem ma apetyt to nie pozostaje mi nic innego niż się zgodzić ;)
Ja to w ogóle mam jazdy bo moje koty są jak jeden żywy organizm, kolonia mrówek czy co.
Jeśli im coś nie podejdzie - to wszystkim (z wyjątkiem Czarnej bo ona obecnie zje wszystko i ile będzie).
Nie ma zwykle pojedynczego wybrzydzania - wiedzą że jak nie zjedzą to cóż, Czarna się ucieszy ;). Przylecą wszystkie, powąchają, spojrzą z wyrzutem i pójdą albo usiądą koło miseczek czekając na kolację a nie to COS.
Kiedyś z takiego powodu wywiozłam do pracy kilkanaście kilo świeżo zrobionego Barfa.
Nie tknęły. Bo troszkę ryby dodałam.
Różne serie puszkowe też mi się zdarzało wywozić bo im się nagle odwidziało.

Mogli - a gdybyś tuż przed podaniem posiłku wywabiła kocurka w polowanie z "dopadnięciem zdobyczy" na końcu? To często zaostrza apetyt u kotów.
A zębiszcza on ma zdrowe? Czasem problem z zębami i dziąsłami powoduje że kot preferuje konkretne karmy.


Tak zdrowe. Spróbuję tego sposobu z zabawą. Może się uda.

Ps. Barf jest trudny do robienia? Jak wszystko wyliczyć i co konkretnie można dawać? Może spróbuję go nakierowac na Barfa.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Wto lis 23, 2021 21:13 Re: Kot problem z jedzeniem

O barfie się nie wypowiem - robię go od tylu lat, że wydaje mi się banalnie prosty. Nie chcę wprowadzić nikogo w błąd :oops: .

Za to próbę z barfem polecam, chociaż nie jest to gwarancja dobrego apetytu. U mnie jedna kotka właśnie na barfa zastrajkowała paskudnie.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 197 gości