CzarnaAfera pisze:Oko zmętnieje na zawsze? Czy coś na to pomaga? Pozdrawiam
Zależy od wielu czynników, w tym od stopnia zaawansowania zmian.
W czarnym scenariuszu, o którym pisze Yocia, mogą być poważne komplikacje.
U mnie jeden dorosły, szczepiony kocurek zaraził się jakieś półtora miesiąca temu od brata, który herpesa ma od lat. W jednym oku pojawiło się zapalenie. Nie spektakularne, mogłoby się przydarzyć przy jakiejkolwiek innej okazji. Ot rozpulchniona błona śluzowa pod powieką, trochę czerwona, ponadto trochę ropy i mrużenia powiek, ale naprawdę nic szczególnego. Leczenie szybko przyniosło poprawę (krople Vigamox). Mimo to doszło do niewielkich uszkodzeń rogówki, które wyglądają jak drobne, zmętniałe plamki na oku. Widać je przede wszystkim wtedy, kiedy zaświeci się latarką prosto w ślepie. Bez latarki w zasadzie niewidoczne. Ponieważ są tak drobne, to wet przepisała krople Tropicamidum, które mają spowodować powstawanie nowych naczyń krwionośnych i być może rogówka się odbuduje.