Strona 1 z 1

Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 8:47
przez aleksandrabacz
Witam Wszystkich Serdecznie
Niestety mojego największego przyjaciela Antosia nie ma już z nami. Wczoraj przed godziną 12 musiałam podjąć najtrudniejsza z decyzji w moim życiu .
Ból jaki teraz odczuwam jest nie do zniesienia.
Antonek był 8kg szczęściem .
Zabrałam go w 2014 roku od dzieci pod przychodnią, które znalazły go w złym stanie , miał ciężkie zapalenie płuc z której wspaniałe wyszliśmy . Niestety Antoś naznaczony był różnymi przypadkami. Bardzo wcześnie zachorował na niewydolność nerek , serducho i często różne infekcje .
Rok temu przeprowadziliśmy się razem w poszukiwaniu lepszego życia do Holandii , Antek miał robione wówczas badania i wszystko wyszło ok.

W ostatnią niedzielę /poniedziałek Antek zaczął wydawać mi się podejrzany , mniej jadl , był spokojniejszy. Zazwyczaj biegł do miski jak szalony I dopominał się o jescze kolejne 4 porcje .
Nieraz miał gorsze dni , nie chciałam panikowac .
We wtorek rano już w ogóle nie przyszedł zjeść i spadł że stoku kiedy próbował zaskoczyć - widziałam wtedy że jest słaby .
Do weta pojechaliśmy we wtorek wieczorem : stetoskop wykazywał szmery , przeswietlenie płuc było ok , zęby ok ( jak jadł miałam wrażenie jakby miał trudności z gryzieniem - widziałam tego dnia jak próbował jeść żwirek z kuwety ) miał też odruchy wymiotne. Zostały zrobione badania krwi .
Bałam się że to nerki . Wyniki przyszły następnego dnia , Antek został w klinice bo było jeszcze gorzej . Nerki wyszły ok . Miał silna anemie oraz przekroczone wyniki wątroby oraz amylaze .

Nikt nie podał nam przyczyny . Antek zaczął się dusić. Noc spędził z nami rano było już bardzo źle.Zavzal dostawać antybiotyk i kortyzol ale to nic nie dało . Wczoraj zawiozłam go pod tlen , po 3 godzinach musiałam się z nim pożegnać...patrzyłam jak przestaje oddychać ostatni raz , calowalam go w ten śliczny duży różowy nosek..

Proszę pomóżcie . Chciałabym poznać przyczynę , co mogło się stać .

Re: Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 9:58
przez Blue
Niestety - ponieważ nie postawiono diagnozy za życia kocurka ani nie wykonano sekcji nie jest możliwe by teraz poznać przyczynę śmierci :(
Nie wkleiłaś wyników badania krwi - ale wygląda na to że przyczyną śmierci, bezpośrednią, była niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana silną niedokrwistością.
A co spowodowało niedokrwistość?
Ponieważ nerkowe wyniki wyszły ok, to najbardziej prawdopodobnymi przyczynami były: hemobartoneloza, FeLV lub FIV (miał kiedykolwiek robione testy? skoro miał taką skłonność do infekcji?), autoagresja, nowotwór.

Przykro mi że musiałaś pożegnać kociego przyjaciela :(

Re: Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 10:57
przez aleksandrabacz
Dziękuję Ci za odpowiedź.
Nie myślałam nawet o sekcji .
Co do testów to miał je robione już kilka last wstecz ale także tu i test Fiv/Felv wyszedł ujemny . FIP także ujemny. Płuca czyste , usg jamy brzusznej ok .
Nerki które podejrzewałam ok .

Wypisze te które wyszły źle, ponieważ pozostałe są ksiakzowe :

RBC: 2.58
HCT 14.6%
HGB 5.9
MCV 56.6
MCH 22.8
RETIC 113.7

ALT 222 - NORMA DO 130
AMYL 1826 -NORMA 1500

Re: Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 11:00
przez aleksandrabacz
Następnego dnia wyniki wyglądały tak :

RBC 2.34
HCT 13.2
HGB 5.5
MCV 56.7
MCH 23.6
RETIC 99.3
doszły NEU 13.59

Re: Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 12:31
przez jolabuk5
Wyniki FIV czy FELV wykonane kilka latntemu nie wykluczają, że teraz kotek nie miał np. kociej białaczki.
A hemobartonellozy nie badano. Trudno teraz ustalić przyczynę niedokrwistości.
Bardzo Ci współczuję straty, mój Kitek [*] też miał tak silną niedokrwistość - powodem było pnn i FELV.
Antosiu [*][*][*]

Re: Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 13:01
przez Gretta
aleksandrabacz - bardzo współczuję straty Przyjaciela. :(
Antosiu [*]

Re: Antoś -kot o najwspanialszych oczach-prośba o pomoc

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 16:24
przez aleksandrabacz
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa .

Konaultowalam wyniki z dwoma lekarzami z Polski , znali Antosia.

Jedna obstawiam guza , który pękł lub zatrucie .
Druga guza , który pękł lub anemie nieregetatywna lub pasożyty krwi...