Strona 1 z 1

Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 5:57
przez tindo
Witam wszystkich. Mojej mamy kot ma dziwne tiki, jakby cos przeszkadzalo mu w pyszczku. Czy moze ktos z Was cos takiego widzial i moze podpowiedziec co zrobic? Wet chce zaczac tylko od badania krwi, ale moze powinnismy odrazu wykonac inne badania? Kazda wizyta u weta konczy sie kocim dramatem i wojna z drugim mamy kocurem, wiec chcemy ogrniczyc wizyty w klinice do minimum. Drugi kocur atakuje rudego zawsze po powrocie. Rudy sie zaczyna stresowac i nie opuszcza parapetu. Czy stress moze miec zwiazek z tymi odruchami? Prosze o pomoc, jesli spotkaliscie sie z czyms podobnym. Filmik z tikami pod linkiem.

https://youtu.be/xeipo3Yce1c

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 7:48
przez jolabuk5
Wygląda, jakby mu coś w pysiu przeszkadzało. Ząbki ma w porządku? Mojej kotce robili kiedyś rtg pysia. może tu też by się przydało?
Stres może być przyczyną różnych niekorzystnych zmian w organizmie, nie można go wykluczyć.

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 8:19
przez tindo
Dzieki Jola! Mam nadzieje, ze to cos w pychu, a nie jakies neurologiczne sprawy. Napisalam mamie, zeby przeglad zebow zrobila.

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 8:26
przez Myszorek
Ja bym zrobila rtg zebow,oraz morfologie z biochemia.Kot nie wymiotuje?,bo czasem jak jest niedobrze to tez tak robia.A mdlosci u kota czasem wiaza sie z choroba nerek

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 12:04
przez Marciniunio
Nic nie piszesz jaki ma kotek apetyt, czy je, czy może nie bardzo chce jeść, ile ma lat. Mi to wygląda na mdłości, ale jeżeli je bez problemów i nic się w tej kwestii nic się nie zmieniło i nie wymiotuje, to może rzeczywiście cos mu w pyszczku przeszkadza. Ale z badań to na pewno krew morfologia i biochemia- trzustka wątroba nerki.

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pt lis 12, 2021 12:12
przez tabo10
Kiedy ten filmik został nagrany: po jedzeniu,po spaniu,po wylizywaniu futra,po myciu pupy/łebka, po wyjściu z kuwety?
Może coś przeszkadzać na dziąśle (nie ma tam nawisów jakiejś narośli?) a może to refluks. Czy kot ma biegunki,nietolerancje pokarmowe? USG by się przydało.

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Sob lis 13, 2021 12:14
przez tindo
Dziekuje wszystkim za podpowiedzi! Skipper ma 14 lat. Z jedzeniem jest roznie. Ostatnio nie chce mokrego i wylizuje tylko sos. Wcina jednak suche. Wymioty w normie. Zdarzaja sie, ale nieregularnie. W kuwecie tez bez niespodzianek. Mama odkryla, ze skubany dobieral sie do wrzosu, ktory jest na balkonie. Przypuszczamy, ze ten wrzos mogl mu utknac w dziaslach. Objawy po 2 dniach ustaly, wiec kamien z serca mi spadl. Balam sie, ze to mogly byc jakies neurologiczne tiki. Na badanie krwi i przeglad paszczy mimo wszystko pojedzie. Wrzos zostal juz usuniety z kociego zasiegu. Mam nadzieje, ze to sprawe rozwiazalo. Dzieki raz jeszcze i przepraszam, za sianie paniki!

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Sob lis 13, 2021 12:28
przez jolabuk5
Nie ma za co przepraszać. Brawo za czujność! :ok:
Fajnie, że objawy zniknęły. :ok: :ok: :ok:

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Sob lis 13, 2021 13:59
przez Sierra
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie panikował odnośnie ukochanego koteczka :ryk: .

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Sob lis 13, 2021 15:38
przez tabo10
Wyglądało mi na oblizywanie się :ryk:,dlatego dopytywałam czy filmik nagrany po jedzeniu

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Nie lis 14, 2021 2:32
przez tindo
To oblizywanie trwalo przez 2 dni Bez wzgledu na to czy jadl, czy sie czyscil. Mama przyslala mi filmik dopiero jak uznla, ze to nie jest normalne

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Nie lis 14, 2021 3:46
przez anka1515
Mam nadzieje ze już dobrze będzie
Mnie to co innego przypominało
Ale może rzeczywiście mu się coś przykleiło

Re: Dziwne tiki i oblizywanie

PostNapisane: Pon lis 15, 2021 7:50
przez tabo10
tindo pisze:To oblizywanie trwalo przez 2 dni Bez wzgledu na to czy jadl, czy sie czyscil. Mama przyslala mi filmik dopiero jak uznla, ze to nie jest normalne

Być może coś mu w dziobie utkwiło/wbiło się,podrażniło (zwłaszcza zasychajacy wrzos potrafi być ostry) i próbował się od tego uwolnić. Dobrze,że Mama czujna jest :ok: