Chory Ragdoll - niejasne wyniki moczu - prośba o poradę

Dzień dobry kochani
Zakładam nowy wątek, żeby spytać Was o poradę. A dokładniej interpretacje wyników moczu, bo pewnie wiele z Was tutaj ma ogrom doświadczenia, i może mogłoby się podzielić wiedzą, spostrzeżeniami
A tak na prawdę nie mam jasnej odpowiedzi co mu może dolegać.
Zacznę od tego, że oczywiście jestem w kontakcie z weterynarzem (on zlecił badanie moczu), ale chciałabym zasięgnąć drugiej opinii.
Zgłosiłam się do weterynarza z problemem krwi w moczu u mojego kotka (zauważyłam w kuwecie) - może opowiem trochę o nim - jest to 3 letni kastrowany ragdoll, chudziutki, bo waży zaledwie 3,6kg. - schudł nieco w ostatnich miesiącach, ale zawsze był taki kruchutki. Mieszka z drugim kotem (7 letnim, dominującym). Jest bardzo strachliwy i wiecznie zestresowany, boi się dosłownie wszystkiego. Na szczęście pracuję z domu i mogę dzięki temu poświęcać mu (im) dużo uwagi. Dodam, że on je tylko suchą karmę (próbowałam przeróżne mokre - nie chce). Dużo pije wody, ale nie nagle, tylko od zawsze.
Na pierwszej wizycie dostał jeden zastrzyk przeciwzapalny, zrobiłam badanie moczu i na jego podstawie na kolejnej wizycie dostał na 7 dni antybiotyk Synolux 250. Poniżej wklejam wyniki moczu PRZED antybiotykiem. (mocz stał 3 godz w lodówce przed zaniesieniem do laboratorium):
Białko w moczu - 115
Barwa - bursztynowy
Przejrzystość - mętny
PH - 6,5
Ciężar właściwy - 1,030
Białko - obecne
Glukoza - nieobecna
Urobilinogen - 0.2 mg/dl
Bilirubina - nieobecna
Ciała ketonowe - nieobecne
Leukocyty - mało
Azotyny - nieobecne
Krew - dużo
Osad:
Nabłonki płaskie - pojedyncze w.p.w.
Leukocyty - 5-10 w.p.w.
Erytrocyty świeże - gęsto pokrywają p.w.
O bakteriach nic nie napisali, więc jakby ich nie było...
I tutaj wyniki PO antybiotyku. (mocz stał 1 godz w temp. pokojowej przed zaniesieniem do laboratorium)
Białko w moczu - 177
Barwa - krwisty
Przejrzystość - mętny
PH - 6,5
Ciężar właściwy - 1,030
Białko - obecne
Glukoza - nieobecna
Urobilinogen - 0.2 mg/dl
Bilirubina - +
Ciała ketonowe - nieobecne
Leukocyty - ślad
Azotyny - obecne
Krew - dużo
Osad:
Nabłonki płaskie - pojedyncze w.p.w.
Leukocyty - 1-3 w.p.w.
Erytrocyty świeże - gęsto pokrywają p.w.
Erytrocyty cz. wyługowane 1-3 w.p.w.
Erytrocyty wyługowane 5-10 w.p.w.
Bakterie - nieliczne
Czyli zwiększyło się białko, pojawiły bilirubiny (pewnie przez antybiotyk) i azotyny, a także erytrocyty wyługowane i nieliczne bakterie (ale to pewnie może też być przekłamanie). No i dalej krew w moczu - mimo, że w kuwecie już jej od tygodnia nie widać. Lekarz na podstawie tego drugiego badania planuje mu podać na 5 dni mocniejszy antybiotyk. Nie jestem pewna nazwy, brzmi jak Sulfon - coś.
Nie dostałam instrukcji żeby zrobić badanie krwi, czy USG. Myślę, czy nie zrobić tego na własną rękę. Co myślicie? Doradźcie kochani. Wiem, że ragdolle to trudna rasa, mająca problemy z nerkami czy sercem, dlatego podwójnie się martwię. Z góry ogromnie dziękuję za każdy komentarz!

Zakładam nowy wątek, żeby spytać Was o poradę. A dokładniej interpretacje wyników moczu, bo pewnie wiele z Was tutaj ma ogrom doświadczenia, i może mogłoby się podzielić wiedzą, spostrzeżeniami

Zacznę od tego, że oczywiście jestem w kontakcie z weterynarzem (on zlecił badanie moczu), ale chciałabym zasięgnąć drugiej opinii.
Zgłosiłam się do weterynarza z problemem krwi w moczu u mojego kotka (zauważyłam w kuwecie) - może opowiem trochę o nim - jest to 3 letni kastrowany ragdoll, chudziutki, bo waży zaledwie 3,6kg. - schudł nieco w ostatnich miesiącach, ale zawsze był taki kruchutki. Mieszka z drugim kotem (7 letnim, dominującym). Jest bardzo strachliwy i wiecznie zestresowany, boi się dosłownie wszystkiego. Na szczęście pracuję z domu i mogę dzięki temu poświęcać mu (im) dużo uwagi. Dodam, że on je tylko suchą karmę (próbowałam przeróżne mokre - nie chce). Dużo pije wody, ale nie nagle, tylko od zawsze.
Na pierwszej wizycie dostał jeden zastrzyk przeciwzapalny, zrobiłam badanie moczu i na jego podstawie na kolejnej wizycie dostał na 7 dni antybiotyk Synolux 250. Poniżej wklejam wyniki moczu PRZED antybiotykiem. (mocz stał 3 godz w lodówce przed zaniesieniem do laboratorium):
Białko w moczu - 115
Barwa - bursztynowy
Przejrzystość - mętny
PH - 6,5
Ciężar właściwy - 1,030
Białko - obecne
Glukoza - nieobecna
Urobilinogen - 0.2 mg/dl
Bilirubina - nieobecna
Ciała ketonowe - nieobecne
Leukocyty - mało
Azotyny - nieobecne
Krew - dużo
Osad:
Nabłonki płaskie - pojedyncze w.p.w.
Leukocyty - 5-10 w.p.w.
Erytrocyty świeże - gęsto pokrywają p.w.
O bakteriach nic nie napisali, więc jakby ich nie było...
I tutaj wyniki PO antybiotyku. (mocz stał 1 godz w temp. pokojowej przed zaniesieniem do laboratorium)
Białko w moczu - 177
Barwa - krwisty
Przejrzystość - mętny
PH - 6,5
Ciężar właściwy - 1,030
Białko - obecne
Glukoza - nieobecna
Urobilinogen - 0.2 mg/dl
Bilirubina - +
Ciała ketonowe - nieobecne
Leukocyty - ślad
Azotyny - obecne
Krew - dużo
Osad:
Nabłonki płaskie - pojedyncze w.p.w.
Leukocyty - 1-3 w.p.w.
Erytrocyty świeże - gęsto pokrywają p.w.
Erytrocyty cz. wyługowane 1-3 w.p.w.
Erytrocyty wyługowane 5-10 w.p.w.
Bakterie - nieliczne
Czyli zwiększyło się białko, pojawiły bilirubiny (pewnie przez antybiotyk) i azotyny, a także erytrocyty wyługowane i nieliczne bakterie (ale to pewnie może też być przekłamanie). No i dalej krew w moczu - mimo, że w kuwecie już jej od tygodnia nie widać. Lekarz na podstawie tego drugiego badania planuje mu podać na 5 dni mocniejszy antybiotyk. Nie jestem pewna nazwy, brzmi jak Sulfon - coś.
Nie dostałam instrukcji żeby zrobić badanie krwi, czy USG. Myślę, czy nie zrobić tego na własną rękę. Co myślicie? Doradźcie kochani. Wiem, że ragdolle to trudna rasa, mająca problemy z nerkami czy sercem, dlatego podwójnie się martwię. Z góry ogromnie dziękuję za każdy komentarz!