» Pon lis 01, 2021 22:39
Re: Czestomocz z krwia u 2letniego kocurka. Pomocy
Czyli sika, to dobrze. Myślę, że możesz spać. Nawet jeśli do rana się już nie wysika, to nadal nie jest źle.
Punkcję i usg można spokojnie bez narkozy, pod warunkiem, że kot jest "tylko" przerażony, a nie walczący. A jak jest, to wiesz Ty najlepiej, bo znasz go. I szkoda, że Twoi weci to ignorują. Może warto jednak spróbować bez narkozy.
Będzie się bał, to jasne. Ale badanie jest potrzebne.
Dobrze, by było, gdybyś też zgłębił temat feromonów, są koty, którym bardzo pomagają. Nie wiem jak zaczęły się problemy Twojego kota, ale pewne zawsze jest to, że stres zawsze zaostrza problemy z pęcherzem. Feromony niektórym kotom pozwalają poczuć się lepiej, bezpieczniej. To zawsze ważne przy około pęcherzowych problemach, by minimalizować stres, a zwiększać dostępność/ilość tego, co kot ocenia jako atrakcyjne.
Cieszę się, że czytasz, dowiadujesz się, czuwasz.
Trzymam kciuki i życzę wszystkiego dobrego.