Masakryczne bąki.....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 25, 2021 19:29 Masakryczne bąki.....

Moje 3miesięczne kocię jest najwiekszym zym producentem bąków na świecie. Smrodzi nieziemsko. W fundacji, z której ją wzięłam, jadła puchy wysokomięsne dla dorosłych kotów, u mnie zaczęła dostawać puchy Feringi dla maluchów (wprowadzanej przez kilka dni, mieszanej z pierwszą karmą). Młoda smrodzi w zasadzie cały czas, bąk za bąkiem. Kupy ma ok, 1-2 dziennie; ma humor, apetyt, przybiera na wadze, jest odrobaczona. Je na tacce spowalniającej, bo inaczej ŻRE, a nie je. Tacka mocno ją spowalnia. Nie wiem już, co robić z tym małym śmierdzielem Wet powiedział, że widocznie coś jej nie podeszło w tej nowej karmie. Od 2 dni wprowadzamy kolejną dla kittenów (bezzbożową Grau), ale produkcja bąków się nie zmniejsza. Szkoda mi kitki, bo widać, że coś jej nie służy.
Doradźcie, co robić.

wordless

 
Posty: 2
Od: Czw paź 21, 2021 10:21

Post » Pon paź 25, 2021 20:23 Re: Masakryczne bąki.....

Cóż... Posłuchać weta :mrgreen:

Mała może mieć jakiś nieodgadniony konflikt interesów z puchą, którą jej dawaliście (czasami koty nie tolerują danej firmy BO NIE) albo nietolerancję na jakieś mięso.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon paź 25, 2021 20:28 Re: Masakryczne bąki.....

Odrobacz jeszcze raz solidnie.
Tak walczyłam u młodego.
Probiotyki, cuda wianki, a smród nieziemski.
Został nadprogramowo odrobaczony i było lepiej, ale jeszcze nie całkiem.
Za jakiś czas wyszedł tasiemiec. Po wymordowaniu tasiemca problem się skończył
Obrazek

andorka

 
Posty: 13129
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon paź 25, 2021 20:49 Re: Masakryczne bąki.....

Znana jest przeszłość kotki?
Oprócz wspomnianych nietolerancji i alergii (dotyczy to również alergii na puszki konkretnego producenta a nie na sam smak) jak i zarobaczenia kolejną możliwą przyczyną jest wyniszczenie jelit (wynikające z robaków a także nieciekawej przeszłości kota).
Druga rzecz to samo przejście na karmę dla kociąt, które nie było konieczne. Dobre, wysokomięsne karmy nadają się dla kociaków, wcale nie trzeba szukać wersji Kitten. Jeśli kotka dobrze się miała na wcześniejszej, to wróć do tego, co dostawała w fundacji.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 519 gości