Strona 1 z 1

Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 0:12
przez zosiamm
Hej,

od paru tygodni moja 7-letnia, sterylizowana kotka zaczęła bardzo dużo miauczeć. Dotychczas to ona była tym cichym kotem (mam też drugiego), a teraz regularnie (szczególnie wieczorami) siedzi w innym pokoju niż ja i wyje. Jak tylko do niej podejdę to podbiega, łasi się i mruczy, więc chyba nic ją nie boli.
Nic się w domu nie zmieniło, ci sami domownicy, karma, żwirek te same, żadnych stresujących sytuacji. Zaczęłam jej podawać Kalmvet, ale jak na razie bez różnicy.
Pracuję z domu, więc nie narzeka na samotność.
Od paru miesięcy zaczęła też posikiwać poza kuwetą, ale są to zawsze te same miejsca, np. dywanik przed wanną jeśli zapomnę go powiesić, albo ciuchy rzucone na podłogę. Nigdy na łóżko czy kanapę. Kupiłam nową kuwetę z myślą, że może zapachy w starej jej nie odpowiadają, ale nie pomogło. Nie wiem czy to autosugestia czy rzeczywiście tak jest, ale wydaje mi się, że zaczęła też trząść/wibrować tyłkiem podczas ocierania się, jakby chciała znaczyć teren. Możliwe, że zawsze to robiła, ale nigdy wcześniej się nie doszukiwałam jakiś dziwnych zachowań.

Zrobiłam morfologię i badanie moczu, wszystko jest w porządku poza pH moczu - zaczęłam podawać jej suplement urinary. Wet powiedziała, że jak dla niej to jest to problem behawioralny, a nie zdrowotny.

Czy ktoś ma pomysł skąd ta zmiana i jak temu zaradzić? :(

Dziękuję za pomoc!

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 3:04
przez Szalony Kot
Czy w badaniu krwi badana była tarczyca? Czy były sprawdzane gruczoły kołoodbytowe? Jak forma zębów, czy na pewno nic jej nie boli?

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 3:04
przez Szalony Kot
Czy w badaniu krwi badana była tarczyca? Czy były sprawdzane gruczoły kołoodbytowe? Jak forma zębów, czy na pewno nic jej nie boli?

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 7:44
przez Blue
Dokładnie. Do tego trzeba sprawdzić wzrok (koniecznie! I w ogole oczy obejrzec) i zrobic dokladny panel diagnostyczny z krwi - tarczyca to absolutna podstawa, ale też biochemia, jonigram, sprawdzilabyn tez specyficzną kocią lipazę.
Zrobiłbym rownież probę z lekiem przeciwbólowym.
Jeśli po nim będzie lepiej zawezi to diagnostykę.

To co opisujesz może oznaczać rozwijającą się demencję bo objawy są dla niej charakterystyczne (jesli badania krwi nic nie wyjaśnią a lek przeciwbólowy nie da poprawy, wzrok okaze sie ok), jednak to trochę wcześnie. Kotka na pewno ma tylko 7 lat? Masz/znasz ją od małego?
Jednak moze zdarzyc się tez u mlodszych kotów.

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 9:46
przez izka53
dorzuciłabym do badań pomiar ciśnienia. Nadczynność tarczycy z nadciśnieniem często występuje w parze, nadciśnienie powoduje problemy ze wzrokiem. A także coś w rodzaju napadowego bólu głowy. Czy kicia nie siada czasem z buźką skierowaną do ściany, tak bardzo blisko, jakby chciała sie do tej ściany przytulić ?

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 10:23
przez zosiamm
Dziękuję wszystkim za rady, w poniedziałek dowiem się jakie to były dokładnie badania. Zęby były sprawdzane, są ok.
Mam ją od małego, więc ma na pewno 7 lat.

Nie wydaje mi się, żeby miała problemy ze wzrokiem, nie siada też do ściany.

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 10:37
przez zosiamm
Udało mi się dodzwonić, tarczyca i gruczoły były badane, wszystko jest ok.

Jeśli to rzeczywiście jest problem behawioralny, czy ktoś może polecić dobrego behawiorystę w Gdańsku?

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 21:37
przez izka53
ale tę tarczycę zlecałaś zrobić ? bo to nie jest standardowe badanie, nie wchodzi w zakres morfologii. A biochemia i jonogram ?
Bo behawiorysta nie podejmie pracy nie mając w ręce kompletu badań, których wyniki wykluczają problemy somatyczne

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Sob paź 23, 2021 21:38
przez Blue
A te momenty gdy zawodzi i miauczy - dzieją się także w dzień gdy jest widno? Czy tylko gdy kotka siedzi w ciemnym pokoju?
Zwróć na to uwagę. Zwykle u kotów trudno zauważyć utratę wzroku, jeśli nie jest ona nagła i zupełna.
Czasem jest tak że najpierw kot traci wzrok w ciemności (choć i w dzień nie widzi dobrze, ale jakoś sobie radzi), koty nie są przyzwyczajone zwykle do tego że zupełnie nic nie widzą. Nawet gdy jest ciemno, to przecież one wtedy widzą - o ile nie jest to ciemność absolutna. I gdy tak się zdarzy że kot nagle przestanie w ciemności widzieć, szczególnie gdy np. zasnął gdy było jeszcze w miarę widno, to może być przestraszony i wokalizować by przywołać opiekuna.
Spróbuj zostawiać w miejscu gdzie jest kuweta zapalone światło. Nie jest tak że to pomieszczenie w którym jest zupełnie ciemno jeśli człowiek akurat z niego nie korzysta? Albo chociaż wieczorami i nocą?
Jeśli tak jest a kotce pogorszył się wzrok - to korzystanie z kuwety może być dla niej stresujące na tyle by szukała innych miejsc.

Jej źrenice ładnie się obkurczają w świetle? I rozszerzają gdy robi sie ciemniej?
Poukładaj bezpieczne przeszkody (np. ścianki z poukładanych jednorazowych kubeczków - usłyszysz kontakt ale kotce krzywdy to nie zrobi) na podłodze w pokoju który możesz zaciemnić i zawołaj do niego kotkę. Dojdzie do Ciebie bez wpadania na nie?
Poprzyglądaj się temu wszystkiemu w domu, ale ja bym kotkę pokazała wetowi który potrafi kocie oczy zbadać.

Upewniłabym się też co dokładnie badano i co dokładnie wyszło w badaniach krwi.

Kotka jest tak samo sprawna jak była?
Wskakuje na wysokie meble sprawnie? Biega? Bawi się?
Jaki ona ma tryb życia?

Re: Zdrowa kotka ciągle miauczy i posikuje

PostNapisane: Nie paź 24, 2021 21:42
przez zosiamm
Miauczy też za dnia, źrenice reagują na jasno/ciemno. Patrząc na to jak szybko reaguje na owady i jaka jest zwinna np. w zabawie z drugim kotem to wątpię, żeby miała problem ze wzrokiem.

U weta powiedziałam z czym jest problem i na tej podstawie dobrano badania - przyznam, że nie wnikałam co dokładnie zrobili poza morfologią i badaniem moczu, ale jestem umówiona w środę na konsultację, więc poproszę o wykaz wszystkich badań.

Dziękuję raz jeszcze za rady, o wszystko się podpytam jeszcze raz weterynarza :)