Kocie odchody

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 20, 2021 21:35 Kocie odchody

Witajcie. Od kilku dni jestem posiadaczką małej znajdki. Mam do Was pytanie, może banalne, ale jednak spędzające mi sen z powiek. Co robicie z kocimi odchodami po wyczyszczeniu kuwety? Od razu wynosicie je na śmietnik? Pytam, ponieważ kiedy ostatnio wieczorem czyściłam kuwetę z nieczystości na noc, to wrzuciłam zbrylony żwirek do dwóch zawiązanycyh woreczków i do kosza na śmieci i niestety po całej nocy pozostał mi w kuchni długo utrzymujący się smrodek.

Rosie

 
Posty: 10
Od: Śro paź 20, 2021 21:31

Post » Czw paź 21, 2021 0:30 Re: Kocie odchody

Można spróbować spuścić w toalecie, jeśli żwirku nie jest dużo. Ale generalnie - foliowy worek włożony do zamknietego pojemnika. U mnie się sprawdza.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2021 5:20 Re: Kocie odchody

A jaki to żwirek?
Bo bentonit sam w sobie lubi źle pachnąć.
No i nie można go spuszczać w toalecie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10670
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw paź 21, 2021 6:23 Re: Kocie odchody

wbrew temu, co czasem piszą producenci - w Polsce nie wolno utylizować w WC odchodów zwierzęcych. Nawet jak mieszkasz we wlasnym domu. A to z tego względu, że oczyszczalnie ścieków nie są przystosowane do ich neutralizacji.
Natomiast co do smrodku - może warto przyjrzeć się, co zwierzak je, no i czy jest zdrowy. Mam trzy koty, odchody wrzucam do woreczka, potem do wiaderka, do tego przeznaczonego i nic nie śmierdzi

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 21, 2021 8:06 Re: Kocie odchody

A widzisz, nawet nie wiedziałam, że to zabronione, dzięki! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 21, 2021 10:42 Re: Kocie odchody

Jesli mieszkasz w bloku, no to nie poradze, ja mieszkam w domu, na zewnątrz mam plastikowe wiadreko ok 5 l. Rano, w południe, wieczorem czyszcze kuwety, bo mam na to obecnie czas, wszystko laduje w wiaderku. Wieczorem wyrzucam zawartość do grubego worka 35 l , to do kontenerka . Mam trzy koty, niestety smrodek jest jak cholera, trzymam to z tyłu domu. w zimie jest ok, ale latem nie ciekawie. bentoitowego zwirku nie polecam wyrzucac do WC
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw paź 21, 2021 14:33 Re: Kocie odchody

Myślałam o zorganizowaniu jakiegoś wielkiego słoja, żeby tam ze dwa razy dziennie wrzucać te kupki w woreczkach i dopiero na wieczór wywalenie zawartości do śmietnika. Myślicie, że słoik sprawdzi się na smrodek?

Rosie

 
Posty: 10
Od: Śro paź 20, 2021 21:31

Post » Czw paź 21, 2021 16:07 Re: Kocie odchody

lepsze jest wiaderko, może być takie na śmieci, działające na pedał. Na zooplusie są też takie specjalne pojemniki.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 21, 2021 21:31 Re: Kocie odchody

U mnie niezawodnie działają:
1. Pudełko po śledziach, takie 2 litrowe z pokrywką
2. Wiadereczko z wieczkiem (takie po mielonym serku na sernik).
Nic nie trzeba wkładać do woreczka.
Wrzucasz urobek (siuśki i grubszą sprawę), zamykasz a potem korzystasz następny raz, aż do zapełnienia.
Potem już tylko na śmietnik.
Najlepszy patent. śmierdzi tylko wtedy jak muszę otworzyć, kolejny raz sprzątając kuwety.
Najtańszy i najskuteczniejszy patent :piwa:

makrzy

 
Posty: 966
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw paź 21, 2021 21:54 Re: Kocie odchody

makrzy pisze:U mnie niezawodnie działają:
1. Pudełko po śledziach, takie 2 litrowe z pokrywką


znaczy się smród śledzi zabija wszystko :wink: :ryk: :ryk: :ryk:

żart to oczywiście jest, nie gniewaj się, ale nie mogłam się powstrzymac :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 22, 2021 19:25 Re: Kocie odchody

Rosie pisze:Witajcie. Od kilku dni jestem posiadaczką małej znajdki. Mam do Was pytanie, może banalne, ale jednak spędzające mi sen z powiek. Co robicie z kocimi odchodami po wyczyszczeniu kuwety? Od razu wynosicie je na śmietnik? Pytam, ponieważ kiedy ostatnio wieczorem czyściłam kuwetę z nieczystości na noc, to wrzuciłam zbrylony żwirek do dwóch zawiązanycyh woreczków i do kosza na śmieci i niestety po całej nocy pozostał mi w kuchni długo utrzymujący się smrodek.


czym karmisz?
bo jedzenie ma wpływ podstawowy na zapach z kuwety

i jakiego żwiru używasz?
np Benka można przesypywać w kuwecie sodą oczyszczona/spożywcza- trochę sody na kuwetę zmieszaną z czystym żwirem - dobrze niweluje zapach ( pod warunkiem oczywiście, ż to nie karma powoduje smrodek - wtedy trochę sody może nie wystarczyć)


normalnie wkładam w woreczku do kosza, a rano/przy okazji jak wychodzę - wyrzucam

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Zeeni i 480 gości