Strona 1 z 1

Obnizone tsh

PostNapisane: Wto paź 12, 2021 16:02
przez Myszorek
Witam. u mojej Trotki wyszedł obniżony wynik TSH mniej niz 0,30.Chciałam jej zbadac tarczyce, bo wyrywa sobie włoski na grzbiecie. grzybów nie ma, był robiony posiew. Doczytałam, że może tarczyca,dlatego robiłam wet mówi, ze wynik ok, ale wole dopytać. Obcenie nie ma zadnych objawów, oprócz tego, ze zauwazyłam , przy lizaniu wyrywa te włoski.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Wto paź 12, 2021 19:11
przez Mysia
A inne parametry też były badane?

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Wto paź 12, 2021 20:59
przez Myszorek
Tak, oprócz lekko podwyższonej hemoglobiny wszystko w normie.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Wto paź 12, 2021 23:43
przez izka53
TSH u kotów jest mało miarodajne, robi się T4 a w razie wątpliwości - fT4.
Przy czym - koty nie cierpią na niedoczynność, coś takiego się nie zdarza.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 11:11
przez Myszorek
Izka53 T4 i ft4 jest w normie, tylko to tsh poniżej, czyli nie panikować, za rok powtórzyc profilaktycznie badania? Dodam, że kocica jest młoda ma ok 2, 3 lata

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 11:41
przez Yocia
Taki wynik TSH jest w normie. Nieprawidłowy byłby niemierzalny lub podwyższony. Nie badać następnym razem = nie tracić pieniędzy.
A jak kotka ma 2-3 lata to do nadczynności jeszcze z 10 lat :ok:

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 12:58
przez izka53
Yocia ma 100% racji. Po prostu TSH u kota się nie mierzy, bo nie ma praktycznie zadnej wartości diagnostycznej.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 14:03
przez Myszorek
Ona łysieje na plecach, więc obstawiałam tarczycę, skoro nie ma grzybicy, ale przynajmniej tarczyca sie nie będę przejmowała.Teraz bedę szukała dalej

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 14:15
przez Yocia
Zatoki okołoodbytowe sprawdzone?
Niewychodząca?

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 15:55
przez izka53
jeśli łysienie jest od nasady ogona w stronę łopatek, taka charakterystyczna "autostrada", to często jest to oznaka APZS - atopowego pchłowego zapalenia skóry. I żeby była jasność - kot nie musi być zapchlony, wystarczy jedno ugryzienie jakiejś przypadkowej pchełki i kłopot gotowy.
Natomiast objawem nadczynności tarczycy jest ogólna zmiana struktury sierści (chociaż moja Mycha wciąż ma sierść piękną i puszystą i tylko ciut rzadszą, ale to wiem tylko ja), a nie jakieś miejscowe łysienie

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 18:50
przez Myszorek
Yocia pisze:Zatoki okołoodbytowe sprawdzone?
Niewychodząca?

Zatoki okołoodbytowe wet nie sprawdzał, nie wychodzi. Dostała ciecz kalifornijska do posmarowania, tzn. roztwór, ale czytam, że to na grzyby, których ona nie ma.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 18:53
przez Myszorek
izka53 pisze:jeśli łysienie jest od nasady ogona w stronę łopatek, taka charakterystyczna "autostrada", to często jest to oznaka APZS - atopowego pchłowego zapalenia skóry. I żeby była jasność - kot nie musi być zapchlony, wystarczy jedno ugryzienie jakiejś przypadkowej pchełki i kłopot gotowy.
Natomiast objawem nadczynności tarczycy jest ogólna zmiana struktury sierści (chociaż moja Mycha wciąż ma sierść piękną i puszystą i tylko ciut rzadszą, ale to wiem tylko ja), a nie jakieś miejscowe łysienie

tak łysieje od ogona w kierunku głowy, to jej sie zaczęło w tamtym roku we wrzesniu, miała taki ok 2 cm placek, była po sterylizacji , tam miała zawiązany troczek od kubraka myślałam, ze wytarło się, ale łysieje dalej. tzn. ostatnio ja przyobserwowałam, bo ona nie mieszka ze mna w mieszkaniu, że lize sie tam i wyrywa sierść. A to atopowe zapalenie skóry od pcheł jakoś mozna wyczaic i wyleczyć?.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Śro paź 13, 2021 22:45
przez izka53
u mojego Pitka (*) dwóch róznych weterynarzy, w dwóch okresach życia kota, tylko po spojrzeniu, wiedziało, ze to to. I leczenie tez bylo takie samo - delikatny steryd aby złagodzić doraźnie świąd i ludzki lek antyhistaminowy starszej generacji - clemastinum. Ponoć własnie ten lek się lepiej sprawdza u kotów niż nowsze leki. No i restrykcyjne kropienie kota antypchlowo.

Re: Obnizone tsh

PostNapisane: Czw paź 14, 2021 8:54
przez Myszorek
No to mój popatrzył, wziął zeskrobinę pod mikroskop, druga wysłał do labolatorium i nic nie wie, bo nic nie wyszło.Ona nie ma tam żadnych ranek nic, tylko wygryza sobie. Mam mocz zanieść, bo wet stwierdził, że może pęcherz, ale rok czasu to nie wiem, ona sika normalnie.Chciał jej dac przeciwbólowe, ale po namysle sie wstrzymał do wyników krwi na tarczyce.