interpretacja wyników moczu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 23, 2021 17:40 Re: interpretacja wyników moczu

Trzymalas może mocz w lodówce przed badaniem?
Białko przy jawnym białkomoczu byłoby na 3+++, więc taki wynik można zbagatelizować:)

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Czw wrz 23, 2021 17:42 Re: interpretacja wyników moczu

Według mnie to też nie są niepokojące wyniki.
Dałabym tej drugiej kotce też urosept, tak samo 2 razy dziennie po pół tabletki.
Jak będziesz robiła badania krwi to można zrobić obu kotkom tak profilaktycznie.
Ale powodów do niepokoju nie widzę.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2021 17:46 Re: interpretacja wyników moczu

Nie trzymałam, zawiozłam od razu po pobraniu, ale co robili w przychodni to nie wiem :)
Poważnie jest ok? Myślałam, że białko w moczu nie powinno być w ogóle obecne
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Czw wrz 23, 2021 17:53 Re: interpretacja wyników moczu

Nie ma też podwyższonej ilości leukocytów.
Lepszy wynik, niż piewwszej kotki, bo nie ma nawet niewielkiego zakażenia :ok:
Białko w moczu śladowe, takie "do obserwacji".
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60399
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 23, 2021 17:58 Re: interpretacja wyników moczu

Uf, a ja już prawie żegałam się z barfem, bo myślałam, że krzywdę im robię :p
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Czw wrz 23, 2021 18:50 Re: interpretacja wyników moczu

Podobno przy BARF może być taka śladowa ilość białka w moczu....chociaz ja nie jestem przekonana, ale tak mi kiedyś wet mówił.
Jedyne co, to pH 7....mogłoby być ciut niższe, chociaz takie na granicy to też jest ok.
Ja przede wszystkim patrzę, jak się kot zachowuje, jaki ma apetyt, czy nie zmienia się coś w jego aktywności, ilości siuśków, kupek....no tak ogólnie, czy nic mnie w kocie nie niepokoi.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2021 19:09 Re: interpretacja wyników moczu

Ok , zobaczymy co tam nam wyjdzie w krwi w sobote, mam tylko nadzieje ze trafie w koncu na ogarniętego weta
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Czw wrz 23, 2021 19:47 Re: interpretacja wyników moczu

Kiedy dwa lata temu Franka, moja kotka miała nieustanne okropne problemy z ph, struwitami i kamieniami, czepiałam się wszystkiego. I uczepiłam się także wody. Ja wcześniej używałam do BARFa, picia czy do kociej karmy zwykłej kranówki. Potem przeszłam na filtrowaną wodę, bo u mnie ta w kranie woda ma ph ponad 7,2 a filtrowana 6,2. Sprawdzane paskiem.
Szczerze mówiąc nie wiem czy to ma znaczenie i czy i jak wpływa na ph moczu kota. Tak jak pisałam, desperacja mnie skłoniła do różnych zmian i poszukiwań

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 23, 2021 20:19 Re: interpretacja wyników moczu

A czy zmiana na filtrowaną wodę dała u Was efekt i PH spadło?
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Czw wrz 23, 2021 20:32 Re: interpretacja wyników moczu

Ph spadło do 6,5 i tak się trzyma mniej więcej od dwóch lat. Ale nie wiem czy to wynik zmiany wody. Bo zmian było więcej. Franka dostaje duzo więcej wody do jedzenia, rzadziej je też BARFa, ale to jej wybór nie mój. Po prostu chyba jej się przejadł. Nie sugeruje absolutnie, że on podwyższa ph lub że nie jest ok. Zresztą ona nadal je mięso, głównie świnie, ale już bez supli, jako przekąskę do czyszczenia zębów.
No i nosi od dwóch lat obrożę feromonową, i na nią to bardzo dobrze działa.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 23, 2021 20:39 Re: interpretacja wyników moczu

Nie ukrywam, że nie chciałabym rezygnować z barfa bo to najkorzystniej finansowa i najzdrowsza forma żywienia
Ale jeżeli wprost usłyszę że może moje przepisy nie byly idealne i robie im krzywde to jestem w stanie przejsc na wysokomiesne puszki.
Ale jak mi wet powie ze sucha karma to będę w punkcie wyjscia:(
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Czw wrz 23, 2021 21:10 Re: interpretacja wyników moczu

darianna1 pisze:Nie ukrywam, że nie chciałabym rezygnować z barfa bo to najkorzystniej finansowa i najzdrowsza forma żywienia
Ale jeżeli wprost usłyszę że może moje przepisy nie byly idealne i robie im krzywde to jestem w stanie przejsc na wysokomiesne puszki.
Ale jak mi wet powie ze sucha karma to będę w punkcie wyjscia:(

A nie mozesz zmodyfikowac mieszanki pod katem struwitow? Jestes na barfnym swiecie?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 23, 2021 21:18 Re: interpretacja wyników moczu

Mogę i chciałabym ale nie wiem jak. Jestem na barfnym i czytalam 5 godzin wątki o chorobach dróg moczowych ale nic odnośnie mieszanek nie znalazłam. Myślałam czy po prostu nie podbić odpłatnie do dietetyka wet który mi to ułoży bo jak coś sie dzieje to trochę sie boje.
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Czw wrz 23, 2021 21:28 Re: interpretacja wyników moczu

darianna, ale ja nie widzę, żebyś tu napisała, że coś się dzieje.
Z wątku zrozumiałam, że badania zrobiłaś kontrolnie, a z kotkami jest wszystko ok ?

Kot, jak i człowiek, jest żywa istotą i każdy jest inny.
Nie zawsze wszystkie parametry wychodzą idealnie w normie.
Jedna moja kotka, miała ok rok wtedy, miała kreatyninę 2,1...czyli powyżej normy.
Kreatynina to bardzo ważny wskaźnik.
Jednak ponieważ mocznik miała w połowie normy, a nic nie wskazywało, żeby była chora, to zdecydowaliśmy z wetem, że obserwacja.
I ta krea utrzymywała się taka przez jakieś 2 lata....raz 1,8, raz 2...przy niskim moczniku cały czas.
Kotka była zdrowa....po prostu ona tak miała wtedy...prawdopodobnie przyczyną było niekarmienie przed badaniem :)
Więc trzeba patrzeć na "całego kota".
Bo nie leczy się wyników, tylko kota :)
Zresztą, o ile pamiętam, to u Twojej pierwszej kotki na początku była taka sama sytuacja ?

A struwity, przy odrobinie szczęścia, powinien załatwić Urosept.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13727
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 23, 2021 21:49 Re: interpretacja wyników moczu

darianna1 pisze:Mogę i chciałabym ale nie wiem jak. Jestem na barfnym i czytalam 5 godzin wątki o chorobach dróg moczowych ale nic odnośnie mieszanek nie znalazłam. Myślałam czy po prostu nie podbić odpłatnie do dietetyka wet który mi to ułoży bo jak coś sie dzieje to trochę sie boje.

A logowalas sie na barfnym swiecie? Wtedy dziewczyny pomagaja w ułożeniu mieszanki..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, kasiek1510, magic99, magnificent tree i 528 gości