» Pon sie 23, 2021 15:21
Re: Kocurek przestał jeść, druga kotka tez nie je
Chodziło mi o to, ze może ja jakas pechowa jestem co do kotów. Bo staram się, żeby miały jak najlepiej, jadły dobrą karme, miały zabawki, drapaki, a tu ciągle cos z nimi się dzieje, w sensie na cos są chore. Naprawdę trzeba mieć pecha, żeby niewychodzący kot zatruł się myszą. co do sytuacji to jest tak. Krystianek, kocurek, cos tam je, jak widzi sucha karmę pędzi , do niej. Zjadł ok 50 g. karmy mokrej, smaczki, troche suchej i skrzydełko gotowane. Z jego mamą jes źle, zjadła dosłownie kilkanaście chrupek, ze 3 paski przysmaku i 4 łyżeczki mokrej karmy. Jutro mam wplanie weta, może te wyniki z krwi biochemia wyjdą to będzie więcej wiadomo. Za to mam morfologie robioną na miejscu. Od normy odbiegają: Leukocyty 3,9 minimalna wartość 5.00, Granulocyty 2, norma 2,1 -15,00, hemoglobina 16,7 norma 9,3-15,3, hematokryt 48,3 norma 28-49, eozynofilie 12,1 norma 2-12,00. Wyglada mi na odwodnioną, a jeśli chodzi o leukocyty, to nie wiem, stan zapalny,? testy na fiv, felv negatywne miała.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.