równoległe podawanie różnych karm

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 18, 2021 11:50 równoległe podawanie różnych karm

Gwałtowna zmiana karmy może powodować problemy gastryczne. Ale co, jeśli równocześnie stosowałbym karmę dwóch firm. Np dwa posiłki-jedna karma, dwa-inna. I co jakiś czas, jako urozmaicenie, sucha karma czy jakieś surowe mięso. Czy praktykujecie coś takiego, czy trzymacie się jednej karmy, ewentualnie zmieniając tylko smaki? Równoległe podawanie dwóch, trzech rodzajów karm jest opisane np. na zwierzecy.pl. Czy po prostu obserwować kota, jak reaguje na takie mieszanie i w zależności od tego stosować coś takiego, albo nie?

citrix

 
Posty: 27
Od: Czw sie 05, 2021 10:38

Post » Śro sie 18, 2021 14:00 Re: równoległe podawanie różnych karm

Moje koty jedzą różne karmy i różne smaki. Czasem jest tak, że wszystko z misek znika, innym razem zostaje coś. Bywa, że jednemu coś smakuje, a pozostałe dwa wybrzydzają. Koty są wybredne i możesz próbować co Twojemu będzie smakować. U nas tylko chrupki zazwyczaj te same (Purizon), czasem tylko zmieniam smak, ale zdarzyło się, że musiałam komuś oddać prawie całe opakowanie, bo żaden nie chciał.
Dodam jeszcze, że mokrą lub mięso daję rano i wieczorem, a chrupy stoją cały czas i są uzupełniane. Koty traktują je jak przekąskę, a nie główny posiłek.
Możesz też dawać oprócz surowego mięska np. żółtko lub łyżkę śmietanki, moje uwielbiają. Niektóre lubią biały serek lub troszkę żółtego. Próbuj :ok:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 18, 2021 15:03 Re: równoległe podawanie różnych karm

Kupuję równocześnie mokrą karmę trzech firm, każda karma ma co najmniej sześć różnych smaków.
Podaję na zmianę, zje saszetkę gussto, to dostaje feringę, a potem granata pet.
Do tego dwa rodzaje suchego, zje opakowanie jednego, to kupuję następne.
Suche dostaje w małej porcji raz dziennie lub raz na dwa dni.
I jeszcze co drugi dzień porcja mięsa, wołowina w kawałkach lub kurczak (skrzydełko albo nóżka).
Kot nie ma problemów z trawieniem i ma ładną sierść.
Jak był młodszy to jadł animondę w puszkach.
Nie miał dobrych kup, więc z tej karmy zrezygnowałam.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14232
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 18, 2021 15:54 Re: równoległe podawanie różnych karm

Moje też jedzą różnie w zależności, co im aktualnie smakuje. Generalnie staram, się, żeby jadły głównie naturalne produkty, a nie przemysłowe, czyli mięso, ryby, mleko, śmietankę, czasem jajko, karma stoi na dodatek i raczej nie jest do końca zjadana. Niestety chrupki lubią i trzeba lawirować. Nie zdarzyło mi się, żeby kot chorował po zmianie karmy, może dlatego że zmieniają ciągle. Z człowiekiem jest tak samo, jeśli ma monotonną dietę, to nowy produkt powoduje żołądkową rewolucję.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 18, 2021 18:36 Re: równoległe podawanie różnych karm

U mnie to samo, na rano np. gussto, w południe Catz finefood pur, wierczorem tez czasem jeszcze inna, zalezy czy te dwie wczesniejsze zjedzą. Dla alergicznej jako przysmak Catz finefood cielęcina, dla dwóch pozostałych sucha, np, canagan, feringa. kot to drapieznik, lubi urozmaicenie.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4813
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro sie 18, 2021 20:24 Re: równoległe podawanie różnych karm

No właśnie ja planowałem tak robić jak Wy, czyli tak tym rożnym jedzeniem żonglować. Ale jak się człowiek naczyta, to potem się nakręca, że tego nie można, tamtego nie można. Tak intuicyjnie właśnie sobie myślałem, że jeśli kota od początku przyzwyczai się do różnorodnego jedzenia, to będzie dobrze to tolerował. W końcu w naturze też kot nie je tylko myszy, ale i ptaki, krety, a nawet jaszczurki czy żaby. Co się akurat trafi. A pewnie rzeczywiście tak jest, że jeśli przez kilka miesięcy kot je tylko jedną karmę (i może nawet ten sam smak) a potem nagle się mu zmienia producenta, to jego układ pokarmowy doznaje szoku.

citrix

 
Posty: 27
Od: Czw sie 05, 2021 10:38

Post » Śro sie 18, 2021 20:30 Re: równoległe podawanie różnych karm

citrix pisze:Gwałtowna zmiana karmy może powodować problemy gastryczne.


ale tylko u kociat, z niedojrzałym ukladem pokarmowym. Tu zaleca się ostrożne wprowadzanie nowych smaków i nowych firm, poprzez mieszanie "starej" karmy z nową. No i trzeba kocię tych nowych karm uczyć w miarę wcześnie, bo jak kot się przyzwyczai do jednego smaku, to potem tragedia, jak np firma przestanie ją produkować. . Moje koty, leciwe już wprawdzie, jedzą chyba ze sześć czy siedem firm i zawsze kupuję pakiety mieszane, tak że smaki są różne różniste. Jedne lubią, inne olewają, rzadko jakieś wielbią. Nieszczególnie mnie to rusza, o ile w ogóle coś jedzą. Dostają "na chybił trafił" - co akurat na slepo z szafki wyciągnę. Mokre jedzą rano i wieczorem, suche jest dostępne caly dzień. Suche też mieszam kilka róznych firm i smaków - dziś robiłam mieszankę z trzech smaków Smille (3 kg), dwóch kg purizona i 2 kg porta21. Dla trzech kotów na jakieś dwa miesiące, albo i wiecej

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15073
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 19, 2021 1:46 Re: równoległe podawanie różnych karm

Jeżeli kot ma stale mieszane karmy to nie będzie źle. Zwłaszcza jeżeli mieszamy różne smaki/firmy suchej... Albo różne smaki/firmy mokrej.

Za to możemy mieć... ozdobione... mieszkanie jeżeli kot ma problem z układem pokarmowym (alergię, niedojrzałość, nadwrażliwość itp.) albo kota gwałtownie przestawimy np. kota jedzącego od miesięcy wyłącznie surowiznę nakarmimy suchą karmą. Przy czym chodzi tutaj o podanie rodzaju karmy (sucha/mokra/surowa) z jakim kot od dawna nie miał kontaktu.
Z tego co pamiętam wynika to z faktu, że każda karma wymaga trochę innego pH. Dlatego też "najlepsze" efekty są przy podawaniu suchej karmy (najwyższe pH żołądka) zwierzakowi zywionemu surowym mięsem (najniższe pH żołądka). Rekordzista w moim prywatnym rankingu (pies klientów) ozdobił okolice w niecałą godzinę!

Mieszanie regularne? TAK... Ma to duże zalety - lepiej zbilansowane jedzenie (ta firmą ma za mało A, tamta odrobinkę za dużo...), mniejszy ryzyko wybrzydzania ("Będę jadać wyłącznie kurczaczki, ale te kurczaczki mają być inaczej kurczaczkowe!" bunt mojego prywatnego kota :oops: ), brak ryzyka, że Jedyny Słuszny Smak nam z rynku zniknie... same zalety!
Mieszanie ni z gruszki mi z pietruszki? Nie polecam.

Z tym, że koty raczej umiarkowanie chętnie podchodzą do takich "nowości". Oczywiście nie wszystkie (bo zaraz padną przykłady "mój kot to..." :lol: ), ale zdecydowanie większość.

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw sie 19, 2021 14:10 Re: równoległe podawanie różnych karm

Człowiek też nie chciałby jeść ciągle tego samego! :D Zdecydowanie mieszam, bo każda karma się nudzi kotom :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60407
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], ryniek i 422 gości