Kot ze świerzbem

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 16, 2021 13:43 Kot ze świerzbem

Cześć !! Proszę Was o pomoc. Dokarmiam i opiekuje się młodym kotem, który zamieszkała na terenie mojej pracy. Oprócz jedzonka zadbałam o jego ochronę przeciwpchelną, kleszcze itp oraz dostał ode mnie tabletkę na odrobaczenie. Ostatnio zauważyłam u niego świerzb skórny. Niestety nie ma takiej opcji żebym mogła zabrać go do weterynarza. Z całego serca chce mu pomóc. Poradzicie co robić ? Czy jeżeli rozcieńcze novoskabin i przemyje mu chory ogon i tylnie łapy to mu pomoże? A może znacie inne sposoby? Szkoda mi tego sierściucha bo jest słodkim uroczym kotem.

edith88

 
Posty: 5
Od: Pon sie 16, 2021 13:18

Post » Pon sie 16, 2021 14:48 Re: Kot ze świerzbem

U mojej bezdomnej kotki, której nie mogłam złapać, pomógł stronghold na kark. Jej akurat musiałam wylać z zaskoczenia, ale podziałało. Tylko ja wetem nie jestem, może ktoś inny coś poradzi.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56311
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 16, 2021 14:52 Re: Kot ze świerzbem

Też moim bezdomnym dawałam stronghold.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70938
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 16, 2021 18:34 Re: Kot ze świerzbem

A skąd wiadomo że to swierzb , może grzybica.Jesli masz możliwość smarowania ogona i łap to czemu do weta nie mozesz go zabrać?

gisha

 
Posty: 6083
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto sie 17, 2021 6:47 Re: Kot ze świerzbem

Bo kot raz jest a raz go nie ma, a ja nie mam czasu latać i go szukać po pracy. Pracuje 40 km od miasta i dojeżdżam z kimś, a kota jak wezmę ze sobą do weta to będę musiała go odstawić z powrotem „do pracy” bo do domu go nie wezmę na noc, ponieważ w domu jest mój zdrowy kot. Firmowy i tak wygrał życie, że mnie spotkał bo pod drzwi trafił wychudzony i nie miał gdzie spać a dostał jeszcze koci domek na wypasie przystosowany dla wolnożyjących kotów . Wiec albo mu pomogę na odległość albo zeżre go ten świerzb. A jest to świerzb.

edith88

 
Posty: 5
Od: Pon sie 16, 2021 13:18

Post » Wto sie 17, 2021 8:09 Re: Kot ze świerzbem

Mojemu bezdomniakowi po zakropieniu strongholdem wszystko ładne przeszło. Spróbuj :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70938
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 17, 2021 8:29 Re: Kot ze świerzbem

dzięki śliczne, dziś przejdę się do weta i w takim razie poproszę go żeby mi to sprzedał.

edith88

 
Posty: 5
Od: Pon sie 16, 2021 13:18

Post » Wto sie 17, 2021 12:22 Re: Kot ze świerzbem

Super, że nie zostawiłaś tego bidaka w potrzebie:) Też jestem w trakcie leczenia bezdomniaka i byłam pewna, że jest zarażony świerzbem. W uszach było sporo ciemnej wydzieliny, kot co jakiś czas potrząsał głową i się drapał. Wydzielina była 2 razy badana pod mikroskopem i nic z tego, więc nie zawsze coś co wygląda na świerzba jest nim naprawdę. Może to jednak faktycznie jest grzybica? Prędzej czy później bezdomniak na coś zachoruje, więc i tak będziesz musiała pomyśleć o wecie i o jakiejś alternatywie w przypadku dłuższego leczenia. Na forum popularne są klatki kennelowe. Powodzenia z wetem, oby nie robił problemów:)
...

Tamis

 
Posty: 326
Od: Pt lut 07, 2020 17:48
Lokalizacja: PL

Post » Wto sie 17, 2021 17:19 Re: Kot ze świerzbem

Warto zadziałać metodą prób i błędów, stronghold nie zaszkodzi (przy okazji podziała na pchły i niektóre robale), a gdyby nie pomógł na zmiany skórne, to oczywiście trzeba będzie pomyśleć nad inną terapią u weta. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70938
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 18, 2021 13:06 Re: Kot ze świerzbem

Hejka! Byłam wczoraj u weterynarz i sprzedała mi NexGard Combo, mówi, że to jest super lek. Na kark i powinna być poprawa. Zamówiłam jeszcze na Allegro dr seidel: płyn do czyszczenia uszu i płyn z Dr Seidel Spray z chlorheksydyną 100ml na bakterie. Dziś jak przyszedł (miauczy pod moim oknem, tak mnie woła :201461 ) wyszłam dałam mu jeść i zaaplikowałam lek. Kiedy przyjdzie paczka z Allegro to jak znowu wpadnie na szame to wyczyszczę mu uszy profilaktycznie i ogarnę futro tym sprayem (czytałam opinie, że super produkt) poczekam 2 tygodnie i zobaczę co się będzie działo. Jeżeli stan się nie poprawi wtedy będę kombinować,ale mam nadzieje, że będzie Ok tak jak przy jego napuchniętej łapce, smarowałam maksibiotykiem i dałam sobie tydzień żeby sprawdzić czy stan poprawi się i na szczęście łapa wyzdrowiała… :201461

edith88

 
Posty: 5
Od: Pon sie 16, 2021 13:18

Post » Czw sie 19, 2021 13:27 Re: Kot ze świerzbem

Trzymam kciuki, żeby pomogło! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70938
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 13, 2022 17:57 Re: Kot ze świerzbem

Podepne się. Kupiłam Nexgard Combo dla Krysi że świerzbem - preparat przewidziany dla zwierzaków od 2,5 kg do 7,5 kg
1) Krysia waży 2,9 kg. Wylać całą fiolkę czy może pół?
2) Krysia miala iść do nowego domu, ale Pani boi się, że sprzeda świerzb jej kotu - po jakim czasie od aplikacji mogłabym wydać jej kotkę?
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10231
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Wto gru 13, 2022 19:50 Re: Kot ze świerzbem

Wylewam cały. Tylko robię to bardzo wysoko by nie z lizał. A potrafią się wygiąć. No i trzeba pilnować, by inne się nie przypiely.
Zawsze zakrapiam w ciągu dnia gdy jestem. Dla swego spokoju. Preparat powoli uwalnia się więc jest to powolny proces.
W przypadku świeżba poprawiam po 30 dniach.

Jeśli ma w uszach świeżb trzeba je wyczyścić. Raz czy kilka, zależy ile ma. Zapodanie leku nie załatwia sprawy.
O tym kiedy kot może iść do domu pogadaj z wetem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56094
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto gru 13, 2022 21:03 Re: Kot ze świerzbem

No właśnie się wygięła i jeszcze przerzuciła skórę na karku niżej, żeby było łatwiej jej sięgnąć. Chodzę za nią i upominam. Zachciało mi się kotów.
Dzięki za poradę.

btw. czyszczenie uszu - czy mogę to zrobić bez jakiegokolwiek preparatu, czy lepiej kupić jakiś specyfik?
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10231
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Wto gru 13, 2022 21:10 Re: Kot ze świerzbem

najlepiej czyścić oliwką ozonową, ale często ją trzeba zamówić specjalnie do apteki. Chyba, ze masz ozonator, to możesz oliwę naozonować. Mi kilka razy udało się samą oliwką świerzba wyplenić.
Mozesz też olejem z pestek dyni, ma właściwości p-pasozytnicze lub olejkiem oregano.
Ewentualnie Srebrem koloidalnym, w kazdej aptece powinno być.

A jak tego nie masz, nie chcesz kupować, to i woda bedzie ok, chociaż ja bym używała czegoś z poślizgiem, także zwykłego oleju, czy oliwy, zeby jak najmniej podrażnić skórę
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości