Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty-zakończenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 02, 2021 21:21 Re: Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

I wierz mi nie tylko na wsiach ale i w miastach - u mnie także- wiele osób żyje przekonaniem że sterylizacja to okaleczanie.Dlatego ja bym w takich społecznościach - wcale o tym nie wspominała nawet.Chcesz się zaopiekować kotką i jej dziećmi i tyle.Jeśli masz możliwość to lepiej wykradnij wysterylizuj i wypuść potem.Ludzie wiedza swoje i tego nie zmienisz.Ja już wykradałam.Świat się nie zawalił.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 21:26 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Mam podejrzenia, że może byc jego, ale nie wiem na sto procent , moja mama podpytywała, niektórzy twierdzą, że jego inni, że ktos wyrzucił z samochodu. Ile osób tyle teorii. ta kocica tam właśnie te kociaki ciągnie za soba, ale może sobie tylko tak idzie. Jak zapytałam jego krewna o te kociaki, to jakoś dziwnie mi odpowiedziała, ze nie wiedziała, że juz takie duże, czyli tak jakby wczesniej o nich wiedziała, chyba, że je widziała na tej łące, chociaż oni dopiero trawe tam pokosili, dlatego ja je zauwazyłam, bo tak to nawet nie wiedziałabym o maluchach.Co do robienia przysługi, on ma gdzies co się stanie z tymi kotami.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw wrz 02, 2021 21:35 Re: Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

iza71koty pisze:I wierz mi nie tylko na wsiach ale i w miastach - u mnie także- wiele osób żyje przekonaniem że sterylizacja to okaleczanie.Dlatego ja bym w takich społecznościach - wcale o tym nie wspominała nawet.Chcesz się zaopiekować kotką i jej dziećmi i tyle.Jeśli masz możliwość to lepiej wykradnij wysterylizuj i wypuść potem.Ludzie wiedza swoje i tego nie zmienisz.Ja już wykradałam.Świat się nie zawalił.

Kotki koleżanki nie wykradnę, ona nie da do siebie podejść nawet na kilka metrów. próbowałam, dzikus na maksa. na razię chce tej białej pomóc i na niej się skupiam.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw wrz 02, 2021 21:43 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Myszorek pisze:Mam podejrzenia, że może byc jego, ale nie wiem na sto procent , moja mama podpytywała, niektórzy twierdzą, że jego inni, że ktos wyrzucił z samochodu. Ile osób tyle teorii. ta kocica tam właśnie te kociaki ciągnie za soba, ale może sobie tylko tak idzie. Jak zapytałam jego krewna o te kociaki, to jakoś dziwnie mi odpowiedziała, ze nie wiedziała, że juz takie duże, czyli tak jakby wczesniej o nich wiedziała, chyba, że je widziała na tej łące, chociaż oni dopiero trawe tam pokosili, dlatego ja je zauwazyłam, bo tak to nawet nie wiedziałabym o maluchach.Co do robienia przysługi, on ma gdzies co się stanie z tymi kotami.


Jeśli jest jego lub istnieje takie podejrzenie - to można z góry zakładać że Ci jej nie wyda ani tez nie pomoże w tym- abyś mogła je zabrać.Wręcz odwrotnie będzie utrudniał.Jeśli jeszcze zasłyszy famę że sterylizujesz - to będzie Cię na tym polu wypatrywał -żeby tylko wypędzić.Nie w obronie kotki- a z przekory- bo tak naprawdę - jest pewnie jak piszesz że kotka i kociaki go guzik obchodzą.Dlatego od początku próbowałam się dopytać - czy kotka jest jego.

W tej sytuacji musisz działać na partyzanta.Samotnie i z ukrycia.Nie masz nikogo w domu -Kto by Cię wsparł w działaniach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 21:44 Re: Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Myszorek pisze:
iza71koty pisze:I wierz mi nie tylko na wsiach ale i w miastach - u mnie także- wiele osób żyje przekonaniem że sterylizacja to okaleczanie.Dlatego ja bym w takich społecznościach - wcale o tym nie wspominała nawet.Chcesz się zaopiekować kotką i jej dziećmi i tyle.Jeśli masz możliwość to lepiej wykradnij wysterylizuj i wypuść potem.Ludzie wiedza swoje i tego nie zmienisz.Ja już wykradałam.Świat się nie zawalił.

Kotki koleżanki nie wykradnę, ona nie da do siebie podejść nawet na kilka metrów. próbowałam, dzikus na maksa. na razię chce tej białej pomóc i na niej się skupiam.


Tej białej - co on wyrzucił?Karmisz ją?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 21:57 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Tak,to o niej caly czas piszę.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw wrz 02, 2021 22:24 Re: Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

No tak.Teraz doczytałam wątek - że ona jest biała.I długowłosa.Wcześniej pisałam odnośnie sytuacji.A o zmroku albo wczesnym rankiem z tym jedzeniem dla nich nie da rady?To w jakim ona jest wieku?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 22:30 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Rano to musiałabym o 4.00 , bo o 4.30 sasiad do obory idzie. Nie ma szans zebym wstała. Ledwo o 6.00 wstaje, jak ona przyjdzie i daje jej jesc .Noca do 23.00 swieci sie latarnia.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw wrz 02, 2021 22:33 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

co do wieku, jak ja zobaczyłam myslałam ze ok 8 miesiecy ma.mała chuda na maksa.Skóra i kosci.Gdybym tych kociaków nie zobaczyła, to złapałabym na sterylke, bo nie przypuszczałam,ze taka chudzina moze miec młode.Długa sierSC to nie widać,ze kotka karmi.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw wrz 02, 2021 22:37 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Myszorek pisze:Rano to musiałabym o 4.00 , bo o 4.30 sasiad do obory idzie. Nie ma szans zebym wstała. Ledwo o 6.00 wstaje, jak ona przyjdzie i daje jej jesc .Noca do 23.00 swieci sie latarnia.


A ona nie siedzi u niego przypadkiem z małymi w tej oborze?może dlatego tak wcześnie do Ciebie przychodzi po jedzenie bo on ja budzi jak przychodzi.Gdybym ja poszła karmić o 6.00 rano to jestem wręcz pewna ze nie zastanę nikogo.Moje lubią pospać.Jak za wcześnie przyjdę to muszę się drzeć żeby wyszły do jedzenia.

Kurcze trudna sytuacja.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 22:40 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Myszorek pisze:co do wieku, jak ja zobaczyłam myslałam ze ok 8 miesiecy ma.mała chuda na maksa.Skóra i kosci.Gdybym tych kociaków nie zobaczyła, to złapałabym na sterylke, bo nie przypuszczałam,ze taka chudzina moze miec młode.Długa sierSC to nie widać,ze kotka karmi.



Niedożywione karmiące kotki często są wychudzone jak szkielety.Zwłaszcza kiedy karmią już długo i oddają kociakom z siebie wszystko.Ja widziałam kotki z pogryzionymi do krwi sutkami- miały już resztki mleka - a kociaki chciały jeść.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 22:45 Re: Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Przemyśl na spokojnie.Przeanalizuj zwyczaje faceta i swoje możliwości.No szkoda żeby ta sytuacja pozostała - jaka jest teraz.Myślę że to jest jego kotka.Raczej jej nie karmi skoro przychodzi do Ciebie albo rzuci czasem byle co.Ale to że trzyma się jego terenu - jak dla mnie świadczy o tym -że to miejsce nie jest dla niej obce.Może nie jest dobre - ale dobrze znane.


Musze odpocząć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 02, 2021 22:45 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

od kiedy karmie juz jest lepiej.Nie je Łapczywie, czasem zostawi resztki. Pije bardzo duzo rosołku z kurczaka. Na jednej misce ma jedzenie, na drugiej rosół. Pierwsze idzie do rosołu, potem jedzenie. Tak ze szklanke wypije, az sie boje ze moze ma nerki chore. Bo moja nerkowa kiedyS tak piła.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw wrz 02, 2021 22:49 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

Myszorek pisze:od kiedy karmie juz jest lepiej.Nie je Łapczywie, czasem zostawi resztki. Pije bardzo duzo rosołku z kurczaka. Na jednej misce ma jedzenie, na drugiej rosół. Pierwsze idzie do rosołu, potem jedzenie. Tak ze szklanke wypije, az sie boje ze moze ma nerki chore. Bo moja nerkowa kiedyS tak piła.


Akurat rosół jest bardzo kaloryczny i zdrowy.Myślę że pije- bo jej smakuje.Może ona nie ma stałego dostępu do świeżej wody.Ale co ta nerkowa piła rosół czy wodę?


Z moich obserwacji wynika że ogólnie kotki karmiące dużo więcej piją.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 03, 2021 7:57 Re: Pytanie do dokarmiających bezdomne koty- łapanie

W domu u mnie tez tak mówią, ze pije , bo karmi, dostep do wody ma , nad potokiem mieszka, u mnie w wiaderkach ma wystawiona.Dzisiaj wystawiłam jedzenie rano, bo jechałam na pobranie krwi, przyszedł kot kolezanki zjadł, a ona nic, teraz zaniosłam nad potoczek obok jamki, bo mnie nie bedzie, zeby cos do 15.00 zjadła. odeszłam, weszłam do domu, patrzę przez okno siostra sasiada wyrzuciła.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bbeata, Blue, Majestic-12 [Bot] i 499 gości