» Pt lip 30, 2021 21:23
Kocica obsikuje notorycznie kanapę POMOCY!
Witajcie, wiem że takich wątków jest pewnie miliard ale mam problem z kocicą od jakiś paru miesięcy. Mam kocura i kotkę (oba kastrowane/sterylizowane), Kocurowi leci drugi rok, kocica jest jakieś 7 miesięcy starsza. Dotarły się dosyć szybko i świetnie się dogadują, oba są do mnie bardzo kontaktowe i uczuciowe no gdyby nie ten problem to wzorowe kociska. W czasie pandemii straciłem pracę i sporo czasu spędzałem w domu, od 3 miesięcy pracuję i od poniedziałku do piątku jestem w pracy w standardowych godzinach. Od mniej więcej tego czasu mam problem z kocicą, która notorycznie obsikuje mi kanapę, i to tylko jakiś czas po powrocie do domu, nie miałem jeszcze sytuacji, że wchodzę do mieszkania i mam obsikaną kanapę (na której śpię zresztą), zawsze jak już siądę przy komputerze i siedzę tyłem do kanapy to chwilę potem jest plama. Raczej wykluczam aspekty zdrowotne i zastanawiam się czy to przez to, że nie ma mnie w domu, przez gorszej jakości żwirek? Kocur obsikiwał przed kastracją, po się uspokoił. Próbowałem już wszystkiego, pranie, wymiana pościeli, kocy na kanapie, tracę powoli cierpliwość. Dbam i kocham jak o własne dzieci, dobra karma, saszetki, przysmaki, zabawki i przede wszystkim staram się poświęcać im tyle uwagi ilę mogę a to straszne miziaki. Doradźcie, czy to może mieć związek behawioralny z tym, że teraz normalnie pracuję i nie ma mnie w domu, przez co brakuje im atencji? Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za wszelkie porady.