Przeprowadzka a zmiana nawyków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 28, 2021 17:00 Przeprowadzka a zmiana nawyków

Dzień dobry!

Przychodzę do państwa z pytaniem!

Mam 19 lat oraz dwuletnią, wychodzącą kotkę. Mieszkam w domu jednorodzinnym z dużym ogrodem w bezpiecznej okolicy. Kotka spędza na zewnątrz bardzo dużo czasu. Jednak przyszedł czas iść na studia i będę wynajmował mieszkanie. Nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Myśląc samolubnie chciałbym naturalnie zabrać ją ze sobą - ale wtedy skończy się jakiekolwiek wychodzenie na zewnątrz. Czy wpłynęłoby to źle na kocią psychikę? Czy powinienem zostawić ją w domu rodzinnym?

Serdecznie dziękuję za pomoc!

filip500

 
Posty: 1
Od: Śro lip 28, 2021 16:54

Post » Śro lip 28, 2021 21:24 Re: Przeprowadzka a zmiana nawyków

Jesli w domu rodzinnym miala by opiekę taka jak dotychczas to ja chyba bym zostawila.Zalezy tez czy kotka jest z Toba bardzo zzyta,gdzie bedziesz mieszkal,czy bedziesz mial wspollokatora .Na studiach,zwlaszcza poczatkowo jest duzo zajec,na pewno duzo czasu bedziesz poza domem.Kot,ktory jest wypuszczany na zewnatrz bedzie tesknil za wolnoscia,wdomu sam moze sie stresowac,bo po pirewsza nowe mieszkanie,po drugie brak mozliwosci wyjscia na zewnatrz.Moze najpierw sam sie zaaklimatyzuj,potem zobaczysz,na pewno nie zabieraj kota ze soba od razu w pazdzierniku.To moje zdanie,ale moze odezwie sie ktos kto byl w podobnej sytuacji do Twojej.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro lip 28, 2021 23:08 Re: Przeprowadzka a zmiana nawyków

Trzeba się zorientować, czy tam, gdzie bedziesz mieszkał jest możliwość zabezpieczenia okien siatką, bo co innego wychodzenie w bezpiecznej okolicy, a co innego wypadnięcie przez okno. Jeśli nie będziesz mieszkał sam, to trzeba też ustalić, czy współlokator będzie umiał postępować z kotem, np. nie zostawi otwartych drzwi na korytarz - kotka może wyjść z mieszkania i zgubić się w obcym terenie. Myszorek dobrze radzi - najpierw sam się przeprowadź, potem ewentualnie zabierz kotkę, jeśli będziesz mógł zapewnić jej bezpieczeństwo (właściciele mieszkania mogą się nie zgodzić na osiatkowanie okna).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], skaz, wicherek i 235 gości