Drodzy Kociarze, nasza Fibi walczy obecnie o życie. Ku naszemu zdziwieniu, okazało się,że została nam wydana z białaczką (a mamy już jednego kota...czekamy na wyniki testu pcr...). Rzut choroby w ciągu tygodnia nasza Fibi z wesołego, miziastego kotka stała się chudzinka, która każdego dnia walczy...Leczenie jest kosztowne, ale nie poddamy się, dopóki tli się nadzieja...Proszę, jeśli możecie, wesprzyjcie nas,a jeśli nie, to chociaż udostępniajcie zrzutkę na swoich profilach na FB czy wśród znajomych. Każdy gest się obecnie liczy...Z góry bardzo bardzo bardzo dziękujemy...
https://zrzutka.pl/ehpp2y