Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 22, 2021 10:37 Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Ostatnio znalazłam z partnerem około 3 miesięczną kotkę ( wcześniej znajdowała się w lecznicy, ale uciekła stamtąd - znaleźliśmy ją następnego dnia po ucieczce ). Zdecydowaliśmy się ją zatrzymać. Mamy w domu około 4,5 miesięczną kotkę, która jest u nas od 2,5 miesiąca. Na początku nowa kotka była zamknięta w łazience ( 1 noc i prawie cały dzień ). Potem postanowiliśmy je poznać ze sobą.

Wiem teraz, że popełniliśmy błąd - czytałam już o socjalizacji z izolacją.

Rezydentka jest bardzo ciekawa nowej, ale widać było, że się jej nieco boi. Nowa jest bardziej otwarta i bez skrępowania chodziła po mieszkaniu, rezydentka ciągle za nią ale w jakiejś odległości. Tylko że nowa co chwila syczała na rezydentkę, gdy widziała, że ta jest obok. Rezydentka również syczy gdy tamta się zbliżała, ale mam wrażenie, że mniej i była bardziej ciekawa kontaktu niż nowa. Nowa za to wcześniej była z innym kotem (w takiej jakby klatce w tamtej lecznicy), więc dziwiło mnie że tak reaguje na innego kota. Poza tym nowa jakby dość często burczała. Były razem całą noc i rano. Podczas dawania jedzenia Rezydentka bała się i nie chciała jeść a Nowa zaczęła podkradać jej jedzenie z miski. Stwierdziliśmy, że na razie Nowa wraca do łazienki.

I teraz moje pytanie. Jak przeprowadzić socjalizację z izolacją, kiedy kotki się już widziały? Czy zacząć od 0 i kierować się punktami, które należy wykonać normalnie (wymiana zapachów, pomieszczeń itp). Czy może robić coś innego?

Sosna123

 
Posty: 2
Od: Czw lip 22, 2021 10:15

Post » Czw lip 22, 2021 11:30 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Zasady izolacji dotyczą przede wszystkim kotów dorosłych (albo dorosłego i malucha). Wasze kotki są jeszcze bardzo młode i powinny się bardzo szybko dogadać. Nie oddzielajcie ich na długo, one po prostu muszą się oswoić ze sobą. Dość szybko można wprowadzić zabawy - każda oddzielnie, ale tak, żeby się widziały, najlepiej żeby jedna osoba bawiła się z rezydentką, a druga z nową. Oddzielajcie je przy karmieniu, żeby rezydentka mogła spokojnie zjeść. Syczenie, pomruki to zupełnie naturalne zachowanie. Jeśli koty nie rzucają się na siebie, to powinny niedługo zacząć się razem bawić. Nową zabierałabym do łazienki tylko na trochę, żeby kociaki mogły od siebie odpocząć.
Czy kotki są przebadane i nie ma niebezpieczeństwa, że czymś się wzajemnie zarażą?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60181
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 22, 2021 11:48 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Własnie, w Twoim przypadku raczej chodzi o to, że wzajemnie kotki mogły coś od siebie złapać, bo takie malutkie to powinny raz dwa sie zakumplować, bo będą miały kompana do zabawy. kotki powinny byc przebadane, odrobaczone. Ze wzgledu na to , ze kicia była w lecznicy ja bym jednak odiozlowała na 2 tygodnie , bo nie wiadomo czym mogła się tam zarazić,bądź mogła juz byc chora.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 22, 2021 23:01 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

w przypadku takich grzdyli to nie socjalizacja jest istotna, bo one zsocjalizują się w 5 min, ale izolacja, a konkretnie kwarantanna. Kązdy z nich może mieć swoją pulę bakterii, wirusów, które jego organizm już "oswoił", ale dla innego kota mogą być zagrożeniem. A w przypadku tak małych kociąt zawsze jest to największe zagrożenie - PANLEUKOPENIA.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15056
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 22, 2021 23:05 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Zgadza się. Tylko one się już widziały, spędziły razem całą noc, więc nie jestem pewna, czy teraz izolacja/kwarantanna ma jeszcze sens?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60181
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 22, 2021 23:19 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

mnie się wydaje, że jest. Może nie pełne dwa tygodnie, ale choć kilka dni. I oczywiście bez wymiany zapachów, posłanek, głaskania - po prostu kwarantanna, z myciem rąk po "zmianie kota". A wiadomo, z jakiej przyczyny młoda rezydowała u weta, skąd uciekła ? (swoją drogą
, JAK ?)

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15056
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 23, 2021 8:10 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Spędziły razem całą noc, ale może nie korzystały z tej samej kuwety, więc nie zdążyły zarazić się robalami. Nie myły się wzajemnie, więc nie mogły sobie przekazać białaczki, nie pogryzły się, więc nie przekazały fiv.
Po to jest izolacja ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt lip 23, 2021 8:35 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Skoro nowa jakis czas byla w lecznicy, to chyba zostala zbadana, trzeba tam popytac. I bez paniki.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14679
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 23, 2021 10:00 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Nasza kotka jest zaczepiona i odrobaczona, na zewnątrz nie wychodzi. Nowa kotka była do adopcji - znaleziona i umieszczona w lecznicy gdzie czekała na adopcje. Tam ponoć zaczęli je wypuszczać na wieczór. I któregoś dnia uciekły. Znaleźliśmy ją tego samego dnia w nocy. Z tego co mi wiadomo to była odrobaczana.
Weterynarz zapewnił nam darmową sterylizacje, ale nie podobało się nam zachowanie recepcjonistki i weterynarza ( byli niezbyt uprzejmi i trochę nieodpowiedzialni), wiec będziemy zabierać kotki do weta już sprawdzonego. Wizyta będzie w poniedziałek - dopiero wtedy miała termin. Sprawdzimy czy z kotką na pewno wszystko w porządku. Naszą też zabierzemy do sprawdzenia.
Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi i za pomoc!

Sosna123

 
Posty: 2
Od: Czw lip 22, 2021 10:15

Post » Pt lip 23, 2021 12:23 Re: Socjalizacja - co gdy kotki się już widziały?

Swojej moze odpuść na razie weta, jak nie ma objawów żadnych, no chyba, ze to dla niej nie stres. ja jednak niepotrzebnie małego kociaka do weta bym nie ciągła. nową tak, przebadać, w poxniejszym czasie zrób obu test na FIV felv, teraz to nie ma sensu jeszcze. jak będą miały ok 5, 6 miesięcy podobno taki test jest miarodajny
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 227 gości