Mały kociak - siusianie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 18, 2021 7:55 Mały kociak - siusianie

Witam

od poniedziałku mamy 2miesięczne kocię Masze.
Ze względu na zaznajamianie się z Rezydentem ma ona swój pokój, natomiast wypuszczamy ją aby mogła poznawać resztę mieszkania oraz dużego kota jak jesteśmy w domu.
Problem jest taki, że Masza ma tak że w naszej obecności robi do kuwety a za chwilę biegnie na jakiś chodniczek i dokańcza siusianie.
Dwa razy zdarzyło się , że wyszła z pokoju , poszła do kuwety rezydenta i tam zrobiła małe siusiu , poleciała się bawić a potem po 5-10 min posiusiała się na pościel/dywanik.
Dziś o 6 rano podobnie było że najpierw parę kropelek potem latanie, a po 10 min zrobiła siusiu ale akurat poszła do kuwety i tam było większe.
Teraz ok.8.30 widzę że znowu na tym dywaniku przycupuje, więc zabrałam ją do kuwety i tam zrobiła siusiu od razu.

może coś robimy źle ale tam gdzie kuwety to są spokojne miejsca, większy kot jej nie przeszkadza. Może to jakiś okres przejściowy , no nie wiem może jakoś nakierujecie w czym problem?
Obrazek

Del

 
Posty: 796
Od: Wto lis 24, 2009 16:30

Post » Nie lip 18, 2021 8:39 Re: Mały kociak - siusianie

Zrobcie malej moze badanie moczu,takie siusianie na raty moze oznaczac problem z pecherzem
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie lip 18, 2021 12:51 Re: Mały kociak - siusianie

Myślę że badanie zrobimy profilaktycznie w tygodniu.
Pytanie jednak czy zdarza że u tak małych kotów pojawiają się problemy z pęcherzem?
Czy bardziej jest to kwestia młodego wieku, zapomnienia w zabawie?
Obrazek

Del

 
Posty: 796
Od: Wto lis 24, 2009 16:30

Post » Nie lip 18, 2021 12:57 Re: Mały kociak - siusianie

Nie mam pojęcia, gdyby to był kotek jesienny, zima , wiatr, to pewno mógłby mieć problemy z pęcherzem czy nerkami. ja miałam taką kicię , juz nie zyje, zabrałam ją z mrozu juz właściwie , może miała ze 3, 4 miesiące, to tak mi sikała, sikała tez do swojego posłania. Tylko ona przemarznieta była, a teraz ciepło. Może to tylko chwilowe, ale ja dla swojego świętego spokoju zebrałabym mocz i zaniosła jak taka syytuacja będzie się powtarzać.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie lip 18, 2021 13:00 Re: Mały kociak - siusianie

Dzięki za info. Przez wiele lat walczyliśmy z nawracającym zatykaniem (czopki śluzu i piachu) u Piracika[*]. Pomimo karmy weterynaryjnej, pojenia i tak 2-3 x do roku zatykani. Tu mam nadzieję że to nic poważnego i minie, ale tak jak piszesz lepiej sprawdzić.
Obrazek

Del

 
Posty: 796
Od: Wto lis 24, 2009 16:30




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 280 gości