Smocza Karma - opinie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 24, 2021 16:10 Re: Smocza Karma - opinie

Zamawiałam w niedzielę, dostałam we czwartek z informacją, że burza bardzo ich poturbowała, uszkodziła im jakieś tam urządzenia i mogli zacząć na nowo produkcję dopiero w poniedziałek. Wygląda na to, że mieli przestój z przyczyn technicznych, a nie mają dużych zapasów.
Karma wygląda super i pachnie o niebo lepiej niż te, co kupowałam do tej pory czyli cff, grau itp. Przynajmniej dla mnie.
2 koty zjadły bez mrugnięcia, przynajmniej smak wołowina z kurczakiem, bo tylko ten zdążyłam wypróbować. Trzeci nie chciał, ale jak się dzisiaj okazało, miał prawo, bo ma stan zapalny przyzębia i ropnia. Teraz na przeciwbólowym też wciągnął bez wahania. Będę sprawdzać pozostałe dwa smaki, bo wzięłam pakiet 3x300g mieszany.
Mi się na stronie od razu przy składaniu zamówienia pokazało, że i kurierem, i paczkomatem wysyłka 12zł.
Myślę, że będę zamawiać.

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 27, 2021 16:43 Re: Smocza Karma - opinie

Karma zamówiona 22 lipca (czwartek) przyszła dziś (wtorek).
Kotka zjadła z apetytem, natomiast mój pierwotny entuzjazm lekko opadl.

1. Nigdzie nie ma daty przydatności do spożycia, ani daty produkcji. Na naklejce jest informacja, że na puszce znajduje się nr serii, który jest datą produkcji. Dokładnie obejrzałam puszkę i nie znalazłam.
2. Na naklejce jest również informacja o tym, że termin przydatności do spożycia wynosi 18 miesięcy (poniżej sprzeczna informacja).
3. Każda puszka pieczołowicie jest owinięta w papier, co moim zdaniem wydłuża proces produkcji i podwyższa koszty.
4. Dawkowanie na puszce nie zgadza się z dawkowaniem zamieszczonym na stronie internetowej.
5. Po otwarciu puszki byłam lekko zaskoczona dużą ilością sosu w porównaniu do ilości mięsa.
6. Moja niepijąca kotka, po zjedzeniu tej karmy, rzuciła się do miski z wodą. Zdziwiona tym faktem, odważyłam się spróbować to, czym ją nakarmiłam. Ta karma jest potwornie SŁONA!

Podzieliłam się moimi uwagami z producentem, w odpowiedzi dostałam standardowy e-mail:

Dzień dobry,
Dziś doręczamy naszą karmę!
Dziękuję za wyrozumiałość w oczekiwaniu na przesyłkę.

Poniżej kilka informacji dot. karmy, jeśli byłaś/eś naszym klientem to znasz tego maila a my domyślamy się, że karma zasmakowała

Jeśli masz jakieś uwagi, to podziel się nimi z nami.
Dla nowych klientów:
Dziś (zależnie od wybranej opcji*)

będzie doręczana,
bądź już była doręczana,
albo dziś będzie do odebrania w paczkomacie - przesyłka z karmą.
Karma została wyprodukowana 23 lipca a termin jej przydatności to 12 miesięcy, jeśli jest przechowywana w temperaturze do 18 stopni Celsjusza, jeśli w wyższej – termin przydatności ulega skróceniu, jeśli w niższej – ulega wydłużeniu.
W dobie panujących upałów, gdzie temperatura przekracza 18 stopni Celsjusza, proszę o przechowywanie konserw w jak najniższych temperaturach. Wszelkie odchylenia, wypuklenia puszek proszę nam zgłaszać a puszek nie otwierać.
Jeśli karma jest przechowywana w temperaturach do 4 stopni Celsjusza, zmieni konsystencję i wytworzy się galaretka, jeśli karma ogrzeje - galaretka zniknie, ponieważ nie ma tam substancji konserwujących, wzmacniających.
Karma może być podawana ciepła bądź zimna, spokojnie można podgrzać karmę zależy to od preferencji kota.
Proszę o informacje zwrotną, jak kot bądź koty zareagowały na naszą karmę, dzięki temu możemy lepiej poznać kocie preferencje.. choćby jedno zdanie
Gdyby kot niechętnie potraktował naszą karmę, proszę o kontakt, pomożemy i wskażemy kilka rad, jak wdrażać nową karmę.


Znowu więc niespójne informacje na temat przydatności do spożycia.
Potiwerdziło się natomiast, że produkują pod konkretne zamówienie. Obawiam się, że może to być firma-efemeryda, która nie wytrzyma konkurencji wielkich koncernów.

Edit:
Ponadto w karmie znalazłam rozdrobnione kości, co przy ręcznej obróbce mięsa chyba nie powinno mieć miejsca?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7720
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2021 22:39 Re: Smocza Karma - opinie

Bez sensu,ja puszek,saszetek nie trzymam w lodowce,no chyba,ze po otwarciu.Czyli te nalezaloby w obecnej pogodowej sytuacji przetrzymac w lodowce.Słona karma dla kota,to dziwne jest troche.Czyli dobrze,ze sie wstrzymalam
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro lip 28, 2021 0:42 Re: Smocza Karma - opinie

nazwa zobowiązuje ? wszak smok wawelski pił i pił, i pił, i pił....wprawdzie od siarki, nie od soli. Ale dzięki za ostrzeżenie

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 28, 2021 9:02 Re: Smocza Karma - opinie

Będzie, że się czepiam :oops: no ale smoczą kamę robi spółka zoo -smocza karma. spółka zoo, z kapitałem 5 tys zł, która powstała w 2020 r. -dokładnie 13 listopada 2020 r.
Dlaczego zakładacie, że jej skład jest dobry dla kota? bo tak jest napisane na stronie, z reklamą tej karmy?
Tak naprawdę to nie wiadomo kto wymyśla skład tej karmy czyli konkretne proporcje w danej puszce, ani kto kontroluje, ze rzeczywiscie jest w niej to co deklarują - bo nie ma o tym nigdzie nawet informacji.
edit teraz mi się otworzył skład na stronie

Pasza dla zwierząt niezjadanych przez ludzi praktycznie nie jest kontrolowana przez żadną instytucję państwowa/ bezstronną. Każdy może założyć spółkę zoo -wystarczy mięć 5 tys zł., a potem sprzedawać pasze dla kotów i pisać, że jest to super jedzenie , a on jest miłośnikiem kotów, a do karmy wkłada samo najlepsze mięso.
może to prawda, a może nie - trudno zgadnąć, bo brakuje informacje np na temat konkretnego składu puszek , czy osoby odpowiedzialnej, z imienia i nazwiska i wykształcenia , za ustalanie składu tych puszek i bilansowanie składników.

A prezes spółki smocza karma jest w zarządzie jeszcze innych spółek (w sumie jest w zarządzie 4 spółek) -których zakres działalności jest bardzo szeroki (od obrotu nieruchomościami , przez wynajem samochodów po badanie rynku i agencje reklamowe), a kapitał każdej z nich to 5 - 6 tys zł
oraz jest prezesem Fundacji Świadomego Turysty/ KRS 0000724977/ turystyka, kultura, informatyka itd

według KRS/Krajowego Rejestru Sądowego jest w zarządzie następujących spółek.
Prezesem spółki smocza karma jest pan Szymon Robert Gołąb 31 lat / SMOCZA KARMA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ (KRS 0000869314)
Pan Gołąb jest tez prezesem powstałej 24 sierpnia 2020 r. spółki zoo hurtowania Henryk baran/ kapitał 6 tys.HURTOWNIA HENRYK BARAN SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ (KRS 0000855537)
a także prezesem powstałej w 2019 r spółki - IN1 AI sp. zoo/ kapitał 5 tys, ale nie został w pełni pokryty /badanie rynku, agencje reklamowe, sprzedaż detaliczna przez internet itd/IN1 AI SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ (KRS 0000788680)
a także członkiem zarządu powstałej w pażdzierniku 2017 ASSG INVESTMENT sp. z ograniczona odpowiedzialnością (KRS 0000701697) /kapitał 5 tys./ obrót nieruchomościami , wynajem samochodów, działalność fotograficzna, działalność wspierająca edukacje itd

edit tutaj jest reklama tej karmy https://apollofluffycat.com/recenzja-sm ... -dla-kota/
i jest skład -wiec pewnie jest na puszce
ale np w składzie puszki wołowina i kurczak 40 procent to ćwiartka kurczaka - samo mięso? bo producent nie deklaruje przecież kości w składzie; czy cała zmielona ćwiartka? jakby wynikało, ze składu -a to dużo kości.
40% wołowina (łata, gulaszowe), 40% z kurczaka (ćwiartka kurczaka), 7% serca drobiowe, 6% żołądki drobiowe, 5% wątróbka drobiowa, olej z łososia, dodatek mineralny.

w puszce "kurczak" 80 procent to "ćwiartka kurczaka" - cała ćwiartka z kośćmi? czy samo mięso? jak z kośćmi, to tych kości jest bardzo dużo
80% mięsa z kurczaka (ćwiartka kurczaka), 7% serca drobiowe, 6% żołądki drobiowe, 5% wątróbka drobiowa, olej z łososia, dodatek mineralny.

w puszcze indyk i kurczak jest "ćwiartka kurczaka" i "udziec z indyka" samo mięso? czy z kośćmi?
40% z indyka (udziec z indyka), 40% z kurczaka (ćwiartka kurczaka), 7% serca drobiowe, 6% żołądki drobiowe, 5% wątróbka drobiowa, olej z łososia, dodatek mineralny.
Ostatnio edytowano Śro lip 28, 2021 10:37 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 28, 2021 10:16 Re: Smocza Karma - opinie

czyli jaki wniosek z tego, najlepiej swoim kociakom łapać myszki, chociaz one tez juz nie ekologiczne, bo ludzie na potęgę stosują jakieś nawozy do wszystkiego. :mrgreen:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro lip 28, 2021 10:31 Re: Smocza Karma - opinie

Myszorek pisze:czyli jaki wniosek z tego, najlepiej swoim kociakom łapać myszki, chociaz one tez juz nie ekologiczne, bo ludzie na potęgę stosują jakieś nawozy do wszystkiego. :mrgreen:

nie, bo to wcale nie byłoby rozsądne.

Wniosek z tego, że nie wystarczy, kupować tego , dla siebie czy kota, tego co ma najładniejszą reklamę -ale najpierw trzeba się zastanowić co wybrać. I czy dokonuje się wyboru pod wpływem ładnej reklamy, ładnego opakowania , czy racjonalnie po przemyśleniu.

Tak samo z jedzeniem dla człowieka. Zazwyczaj w sklepie im produkty są mniej wartościowe tym maja ładniejsze, wymyślniejsze opakowania i reklamy. Takie zwykłe normalne jedzenie i tak się sprzeda, nie trzeba go ani pięknie pakować ani szczegolnie reklamować.
Wiadomo, że nie ma w sklepie jedzenia idealnego - ale nie warto przepłacać za pięknie zapakowane/reklamowane produkty gorszej jakości - wiec kupując warto się zastanowić co się kupuje i dlaczego.
Szczególnie kupując dla kota - bo koty ciężko się leczy i bardzo długo ukrywają problem, jeśli go mają.

Wyobraź sobie, że masz ćwiartki z kurczaka ( 1 kg) i trochę podrobów z kurczaka (20 dag) , gotujesz to mielisz i tym karmisz kota.
Słabe takie jedzenie dla kota. Za dużo kości i monodieta. A płacisz w sumie dużo i czujesz się super opiekunem, bo tyle wydajesz dla kota i kupujesz taką specjalną karmę w specjalnym sklepie.

producent napisał https://smoczakarma.pl/product/smoczaka ... czak-500g/ jak myślisz to samo mięso czy z kośćmi?
Skład:

80% mięsa z kurczaka (ćwiartka kurczaka)
7% serc z kurczaka,
6% żołądków z kurczaka,
5% wątroby z kurczaka,
1% oleju z łososia,
1% dodatku witaminowo-mineralnego.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27158
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 28, 2021 13:19 Re: Smocza Karma - opinie

Jeśli pokarm jest przesolony, to poza negatywnym (mocno) wpływem na organizm kota takiego karmienia szybko pojawi się inny problem - gdy koty już przyzwyczają się do tego smaku, niczego innego nie ruszą, bo będzie dla nich mało atrakcyjne smakowo - a u wielu kotów oznacza to głodówkę jeśli nie dostaną tego co im smakuje.
Warto by sprawdzić inne puszki, może ta jedna była felerna i się jakaś grudka soli w niej trafiła.
Bo jeśli nie i to standard u nich - to jest fakt kompletnie dyskwalifikujący ten pokarm.

Opis przechowywania dziwny, o ile ulega wydłużeniu okres przechowywania w temperaturze 15 st? A o ile ulega skróceniu w temperaturze 25 st?
Jakiemu procesowi sterylizacji poddawana jest karma że zapuszkowana jest tak zależna od temperatur? To jest mięso, powinno być sterylne.
Na podstawie czego jest suplementowana?
Jak wrócę do domu to wyskrobię do nich maila z kilkoma pytaniami, ciekawe co napiszą.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lip 28, 2021 14:34 Re: Smocza Karma - opinie

Patmol pisze:
Myszorek pisze:czyli jaki wniosek z tego, najlepiej swoim kociakom łapać myszki, chociaz one tez juz nie ekologiczne, bo ludzie na potęgę stosują jakieś nawozy do wszystkiego. :mrgreen:

nie, bo to wcale nie byłoby rozsądne.

Wniosek z tego, że nie wystarczy, kupować tego , dla siebie czy kota, tego co ma najładniejszą reklamę -ale najpierw trzeba się zastanowić co wybrać. I czy dokonuje się wyboru pod wpływem ładnej reklamy, ładnego opakowania , czy racjonalnie po przemyśleniu.

Tak samo z jedzeniem dla człowieka. Zazwyczaj w sklepie im produkty są mniej wartościowe tym maja ładniejsze, wymyślniejsze opakowania i reklamy. Takie zwykłe normalne jedzenie i tak się sprzeda, nie trzeba go ani pięknie pakować ani szczegolnie reklamować.
Wiadomo, że nie ma w sklepie jedzenia idealnego - ale nie warto przepłacać za pięknie zapakowane/reklamowane produkty gorszej jakości - wiec kupując warto się zastanowić co się kupuje i dlaczego.
Szczególnie kupując dla kota - bo koty ciężko się leczy i bardzo długo ukrywają problem, jeśli go mają.

Wyobraź sobie, że masz ćwiartki z kurczaka ( 1 kg) i trochę podrobów z kurczaka (20 dag) , gotujesz to mielisz i tym karmisz kota.
Słabe takie jedzenie dla kota. Za dużo kości i monodieta. A płacisz w sumie dużo i czujesz się super opiekunem, bo tyle wydajesz dla kota i kupujesz taką specjalną karmę w specjalnym sklepie.

producent napisał https://smoczakarma.pl/product/smoczaka ... czak-500g/ jak myślisz to samo mięso czy z kośćmi?
Skład:

80% mięsa z kurczaka (ćwiartka kurczaka)
7% serc z kurczaka,
6% żołądków z kurczaka,
5% wątroby z kurczaka,
1% oleju z łososia,
1% dodatku witaminowo-mineralnego.

To był sarkazm z mojej strony
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4807
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro lip 28, 2021 17:50 Re: Smocza Karma - opinie

Patmol, madrugada dzięki za celne uwagi. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że ta ćwiartka z kurczaka, to z kością, bo przecież to wtedy prawie same kości... Oj, naiwna chyba jednak jestem...
Jak otworzę kolejną puszkę, to sprawdzę czy słona, bo nie sprawdzałam, a moje nie poszły po tym pić.
Ja chyba naprawdę w końcu na BARFa przejdę...

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Doris2, emilab., kasiek1510, mt85 i 191 gości