Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
karczixi pisze:Młoda nigdy nie była na suchej karmie i nie będzie
karczixi pisze:Wczoraj moja mała miała kastracje. Przed zabiegiem siku, kupka, standard. Odebrałam ją od weterynarza koło 16, koło 19 dałam jej jeść. Zjadła normalnie, wypiła też wodę. Dzisiaj rano przed wizytą kontrolną zrobiła siku, raczej w normalnej ilości. Było to koło 7-8 rano.. Niestety u weterynarza nie przyszło mi do głowy pytać o brak siku i kupy, bo liczyłam, że się wykupka. Niestety od porannego siku nie było już nic więcej, a jest 19.. Dzwoniłam na pogotowie weterynaryjne, bo mój wet nie odbiera, to mi gościu powiedział, że ona jest po zabiegu i ma prawo się źle czuć i nie robić. Że to nie jest powód do zmartwień. Ale ja się martwię. Po powrocie do domu była energiczna jak zawsze, nawet kubraczek jej nie przeszkadzał żeby skakać po oknach. Dzisiaj już widać zmianę w jej zachowaniu, jest jakby smutniejsza. Rozumiem, że ją pewnie boli, ale co z załatwianiem się? Faktycznie nie ma się o co martwić? To moje oczko w głowie, szaleje z nerwów.
karczixi pisze:Tak, kubraczek ma. Niepotrzebnie panikowałam, alarm odwołany. Siku nie robiła prawie 24h, noc nieprzespana z nerwów, wylane zły, ale chyba się zlitowala nade mną, bo w końcu poszła i siku i kupkę. Nawet dwa razy dzisiaj. moje małe wstrętne kocisko
Stomachari pisze:karczixi pisze:Młoda nigdy nie była na suchej karmie i nie będzie
I bardzo dobrze
Myślisz nad towarzystwem dla kotki? Oprócz nielicznych zadeklarowanych jedynaków cała reszta kotów chowa się lepiej w towarzystwie drugiego przedstawiciela swojego gatunku.
Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka, kasiek1510 i 273 gości