Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Jeśli mogę coś doradzić, to najpierw urządź się w Warszawie, wejdź w rozkład zajęć, będziesz wiedzieć, ile to Ci czasu zajmuje wraz z dojazdami, ile spotkania towarzyskie i kulturalne rozrywki, kilkudniowe wypady na weekendy do znajomych - a potem rozważ raz jeszcze, czy będzie miejsce na kotka. Bo to obowiązek na najbliższe kilkanaście lat, i to lat, w których będzie wiele jeszcze zmian w Twoim życiu. Praca, może zmiana miasta, kraju, mąż, dziecko itp.
megan72 pisze:Jeśli ma być jedynakiem - lepiej, by był to kilkuletni przynajmniej już zwierzak. Dość często można trafić na ogłoszenie, gdzie kot powinien być jedynakiem z różnych względów.
jolabuk5 pisze:Ja też uważam, że bezpieczniej byłoby adoptować dorosłego kota. Kociak rzeczywiście wymaga poświęcenia więcej czasu i to nie przez wakacje, ale znacznie dłużej. Szczególnie, że będziesz dla niego jedynym towarzystwem. Z nudów może coś niszczyć, gryźć, drapać. (...)
Jeśli natomiast chcesz zaopiekować się jakimś kotem w wakacje, to możesz zgłosić się do fundacji w Twojej okolicy i np. zaproponować zostanie domem tymczasowym dla maluchów, których teraz rodzi się mnóstwo. Możesz też zostać wolontariuszem i włączyć w działalność związaną z opieką nad fundacyjnym schroniskiem, albo łapaniem kotów wolnożyjących na sterylizację. Doświadczenia, które w ten sposób zdobędziesz, mogą być bardzo przydatne, gdy będziesz już miała swojego kota. A może poznasz go właśnie w ten sposób?
Na pewno spotkasz ludzi wtażliwych na los zwierząt i to też mogą być ciekawe znajomości.
Patmol pisze:Można wykupić OC najemcy - na wypadek zniszczeń np przez kota( ale nie tylko) w wynajmowanym mieszkaniu. Tylko trzeba wybrać właściwą polisę - z właściwym zapisami.
tutaj przykładowa z pzu https://www.pzu.pl/dla-ciebie-i-rodziny ... -prywatnym
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Tundra i 547 gości