Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 28, 2021 13:41 Re: krwawienie z odbytu u kota

Znam , to ludzki lek, kiedys to miałam, niedobre strasznie, ja na razie wkladam te pałeczki błonnika do kawałka karmy i niektóre zjada. dzisiaj robiłam badania w kierunku lambli i innych pasozytów, wyniki juz są, nic nie znaleźli. nie wiem czy na pierwotniaki zrobili, prosiłam zeby zrobili ale ci lekarze to masakra. kolejny raz morfologii nie zrobili, bo zgubili próbkę, no koszmar,Oprócz usg, morfologii, zwykłej , bo biochemie , alat aspat, mocznik kreatynina wapń fosfor sód potas albuminy - globuliny zrobili, wyniki ok. co mam jeszce badać, od razu na kolonoskopie umawiać gdzies dalej?pytam , bo do srody smaruję dupeczke mascia ze sterydem, przemywam też sola fizjologiczną, a we srodę do weta jade. chciałabym mniej więcej wiedziec , co moge badac jeszcze, bo oni, to jakoś opornie sie zabieraja do badań, :( Bedą chcieli podac antybiotyk, bo to juz wet mówił, ze jak maść nie pomoże to antybiotyk.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon cze 28, 2021 22:42 Re: krwawienie z odbytu u kota

Ludzki, to prawda, ale wszystkie błonniki smakują bardzo podobnie.
U nas nic nie wyszło we krwi, ani w usg i umawialiśmy się od razu na kolonoskopię, ale mamy ten komfort, że to 20 km dalej.
Tak się zastanawiam, czy sól fizjologiczna to dobry pomysł, nie wiem, czy to jednak troszkę nie piecze/szczypie? U nas w przypadku podrażnienia to tylko wacik i letnia woda przegotowana, a na to sporo bepanthenu, o którym Ci pisałam, on nie szczypie na pewno.
Sklep TYLKO dla Kotów. TYLKO bezzbożowe karmy.

Nowe, naprawdę skuteczne neutralizatory zapachów i latarką UV do poszukiwania niespodzianek w domu: https://sklep.kocikocidrapki.pl/pl/sear ... url=Powair

kocikocidrapki

 
Posty: 400
Od: Wto mar 05, 2019 23:07

Post » Śro cze 30, 2021 18:25 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

dzisiaj byłam na kontroli z kotkiem, odbyt po masci do końca sie nie zagoił, wet za bardzo nie miał pomysłu przepisał jej Rilexine 300 mg 1/3 tabletki 2 razy dziennie. Wydaje mi sie, ze to za duzo bo kot waży 3,60 kg. , ponadto lek ten jest na zapalenie skóry i pęcherza jak to sie ma do odbytu, to juz w ogóle nie mam pojęcia. czy ktos z was podawał kotu ten lek, zwłaszcza, ze ma on duzo skutków ubocznych i nie jestem pewna czy jej jeszcze nie zaszkodzę
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro cze 30, 2021 22:00 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Rilexin to cefalosporyna I generacji, dla ludzi dość bezpieczna, nie wiem, jak u kotów. Tu masz link do ulotki:
https://imeds.pl/rilexine-75-mg-smaczne ... g-tabletke
wg ulotki dawkowanie 15 mg na 1 kg, czyli u Twojego kota - jakieś 45- 50 mg 2 razy dziennie. Czyli 1/6 tabletki 300 mg 2x dziennie.
Na cefalosporyny I generacji bardzo szybko wytwarza się oporność. Czy kotek brał już jakieś antybiotyki?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 30, 2021 23:04 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Tak,po operacji zebow dostala convenie z tego co czytam,to ma ona ten sam sklad co ten obecny antybiotyk przepisany
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro cze 30, 2021 23:04 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

A i rok temu synolux
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 01, 2021 6:04 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Rok temu to nie takie istotne, ale convenię miała stosunkowo niedawno, a to cefalosporyna III generacji. Raczej nie podaje się szybko po niej cefalosporyny I generacji, bo jeśli bakterie uodporniły się na convenię, to rilexine nie zadziała. Może skonsultuj to jeszcze z innym wetem?
A co było w tej maści, którą stosowałaś?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2021 7:20 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

To masc ze sterydem
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 01, 2021 7:29 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Tylko steryd, bez antybiotyku?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2021 8:53 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Maść isaderm, wydaje mi sie , ze steryd. Jolabuk, a mogę ten odbyt jej 2 razy dziennie przemywać solą fizjologiczną?, wydawało mi się, że sól jest obojetna dla skóry, ale ktos pisał, ze może ją szczypać
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 01, 2021 8:57 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Doczytałam maść ma w składzie kwas fusydowy, podobno przeciwbakteryjny, czyli działa jak antybiotyk
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 01, 2021 9:58 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Fusydynę (kwas fusydowy) stosuje się głównie na gronkowca, chociaż działa też na kilka innych rodzajów bakterii. Ja na stany zapalne na skórze u siebie i kotów stosuję maść detreomycynową 2% - chloramfenikol w niej zawarty nie jest wykorzystywany w leczeniu doustnym czy w iniekcji, dlatego bakterie są na niego dość wrażliwe. Niestety maść jest na receptę, ale może uda Ci się załatwić? Ja nią profilaktycznie smaruję wszystkie zadrapania, dokładam jeszcze trochę kremu z hydrokortizonem (5% jest bez recepty) i ładnie działa.

Tylko zastanawiam się, czy sprawa tej krwi nie jest jednak wewnętrzna? Czy to jest stan zapalny zewnętrzny, który można leczyć maściami, czy raczej coś się dzieje w odbycie w środku? Tak jak pisała Blue w pierwszym poście.

Sól fizjologiczna nie powinna szczypać, to roztwór o stężeniu naturalnym, fizjologicznym właśnie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2021 10:30 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Detromecynę 2% mam akurat, bo mama dostała ja na jakieś bakterie w nosie, czy cos w tym stylu. Wet. tez stwierdził, ze zapalenie może byc w środku stad antybiotyk. Konsultowałam telefonicznie z właścicielem tej przychodni, w ktrej byłam, powiedział, że dawka ok, na razie stosowac ten antybiotyk. Aczkolwiek nie mam przekonania, bo moze nie chciał wkopać swojego pracownika, więc na swoja odpowiedzialność podam mniejszą dawkę. Na srodę zapisałm się tam gdzie miała wyrywane zęby, daleko jest bardzo aczkolwiek widzę, ze robia tam badania endoskopii, kolonoskopii, więc w razie potrzeby może zleca badania. ona sie strasznie drapie, liżę, jak ściągnę kołnierz, boję się, czy przypadkiem coś ja nie uczuliło, redukuję karme tylko do dwóch smaków, które jadła na samym początku alergii i było ok,(bo teraz troche zaczełam dawac jej więcej smaków , bo grymasiła strasznie) wet kazał podawać jakąś z hydrolizowanym białkiem, ale wyczytałam na wątku i różnych blogach, że lepiej mokre dobrej firmy monobiałkowe. Cały czas mam jakieś wrażenie , ze z nia coś jednak jest nie tak, mało je nawet po wyrwaniu zębów o. 180 g, 200 g, dobrej jakości karmy. Niby badania sa ok, ale wydaje mi się, ze cos gdzieś się dzieje, niestety nie mam pomysłu co jest nie tak, a moi weterynarze, to nie bardzo. Nie chca nawet zrobic poszerzonej morfologii, bo drogo. pytałam o testy z krwi na alergię, zeby mieć pewność na 100 procent co uczula. Dowiedziałam się , że nic nie dają , a są drogie i to mi mówilo już kilku różnych weterynarzy.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw lip 01, 2021 10:40 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Testy rzeczywiście są drogie i nie zawsze uda się trafić we właściwe, poza tym alergia powoduje, że uczulać mogą coraz to inne składniki.
Może rzeczywiście potrzebny jest antybiotyk, bo kotka ma jakiś stan zapalny wewnątrz, ale ja bym przede wszystkim pomyślała o sterydzie. To tymczasowe rozwiązanie, ale może wyciszyć alergię na dłuższy czas. Moja Calineczka miała już okropne rany na szyi, tak się drapała, a po podaniu vecortu był spokój chyba przez rok.
A może u tego drugiego weta poproś o usg? No i badania zawsze warto zrobić, mozna zapytać o "panel" bo często w zestawie są tańsze.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 01, 2021 11:21 Re: Rilexine 300 mg przy krwawieniu z odbytu u kota

Jola Hrabia miała robione usg , podobno wszystko ok. badania krwi tez wymusiłam biochemie zrobili, tam były parametry min. watrobowe trzustkowe kratynina mocznik , magnez, potas, chlorki , fosfor, to też ok. nie zrobili morfologii podstawowej za która zapłaciłam , ale cos wyszło nie tak i nie zrobili, trudno, na razie nie chce tez ja tak kłuć, bo non stop ma ta krew pobieraną, więc trochę sie zdenerwowałam jak podstawowej morfologii nie zrobili, to juz którys raz z kolei nie zrobili wszystkiego. Kocurkowi tez pani dr przepisała za dużą dawkę antybiotyku w grudniu po kastracji, ale po konsultacji obniżyła. Dlatego Was dopytuje, bo nie bardzo im ufam, tzn. wcale nie ufam, sprawdzam, a do Nowego Sącza mam daleko, tym bardziej, że musi mnie ktos zawieźć. co do alergii, to było juz ok, nie drapała sie tylko trochę, teraz to sie nasiliło, może ze stresu, bo ma ten kołnierz na pewien czas zakładany, a ona taka rozpieszczona jest bardzo,nerwowa tez. zobaczę co mi we środe powie ta druga wet. na razie solą dwa razy dziennie przemywam, maść dziś odstawiłam ,bo max 7 dni można.Antybiotyk myślę od jutra wieczorem podać, bo rano jadę na rozmowę w spr pracy, gdyby cos po nim jej było nie będę widziała.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 303 gości