Witam wszystkich kociarzy Muszę się z Wami podzielić dobrymi i złymi wiadomościami. Zacznę od dobrej wiadomości, Kitunia rodzi ma 3 czarne kociaki. Nie przeszkadzam jej, chwilami zaglądam czy wszystko jest dobrze.
A z gorszych wieści to mój kocurek zachorował, od dwóch dni jest na antybiotyku, boję się że zarazi inne koty.
I jeszcze jedna niedobra wiadomość. Kurier miał dziś przywieść karmę dla kotów ale będzie dopiero w poniedziałek. Mam tylko 6 puszek Czy można dodać do niej gotowany makaron albo ryż aby przetrwać do poniedziałku?