Devon Rex łzawiące oczy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 05, 2021 17:01 Devon Rex łzawiące oczy

Hey,
Od kwietnia mamy w domu 8 miesięczną kotke devon rex. Kotka jest z legalnej hodowli ale tak naprawdę od kiedy się pojawiła u nas w domu ciągle jest problem z jej zdrowiem. Przed wydaniem kotka była tydzień na obserwacji w hodowli ponieważ trochę mrużyła oko. Jednak z okiem było lepiej, żadna choroba z tego tytułu się nie rozwinęła i została nam wydana. Kilka dni po tym pojawił się problem łzawiących oczu. Oczy trzeba przecierać dwa razy dziennie ponieważ pojawiają się okropne czarne zacieki. Po tygodniu kotka zaczeła kichać i wypluwać żółtą wydzieline. Weterynarz stwierdził angine. Kotka dostała antybiotyk, tabletki na odporność, które podawaliśmy codziennie. Pomogło jedynie na angine. Oczy ciaglę łzawiły dlatego kotka dostała kolejną dawke antybiotyku. Nic to nie dało, oczy ciągle łzawiły. Następna Pani weterynarz stwierdziła zapalenie spojówek i po teście barwnikowym niedrożność kanalików łzowych strasząc mnie, że to może być wada genetyczna i oczy już będą łzawić cały czas. Zostały przepisane krople torbadex, które też nie pomogły na problem łzawienia. Zwróciłam się za tym do hodowcy, który zapewnił mnie, że to na pewno nie choroba genetyczna i kazał odstawić torbadex i podawać kotce genomune na odporność i wkraplać diferion. Niestety to również nie pomaga, oczy ciągle łzawią a kot dodatkowo wykichuje z nosa żółtą wydzieline. Hodowca kazał włączyć antybiotyk unidox. Miałam go dostać wczoraj od hodowcy ale niestety jeszcze nie dostałam. Powiem szczerze, że jesteśmy już podłamani zdrowiem kota i sami nie wiemy co robić czy słuchać hodowcy czy szukać innego weterynarza....

Medeaa

 
Posty: 5
Od: Sob sie 08, 2020 16:34

Post » Sob cze 05, 2021 20:09 Re: Devon Rex łzawiące oczy

zróbcie badanie z wymazu - panel oddechowy na koci katar- herpesa, kalicciwrus, chlamydie, mykoplasmę , posiew i antybiogram z oka i gardła tez by się przydał, ale po tylu antybiotykach nie ma sensu. Panel oddechowy z wymazu z gardła i z oczu powinien wyjaśnić, czy to nie kk. Unidox to antybiotyk, który z kocim katarem i patogenami go powodującymi radzi sobie dobrze, pomaga też na choroby oczu, więc powinien pomóc, ale i tak ten panel oddechowy był robiła, zeby wiedzieć, z czym macie do czynienia. Trochę się dziwię, ze do tej pory nie zaproponowano go Wam. Swoją drogą, jeśli to kk, nie nie ma innego wyjścia niż z takie, że się zaraziła tym w hodowli. Chyba, że macie domu inne koty i sa nosicielami.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob cze 05, 2021 20:30 Re: Devon Rex łzawiące oczy

Obecnie w domu nie mamy innych kotów, tak więc nie było szansy aby zaraziła się od innego kota w domu. Czy kk kot może się zarazić tylko i wyłącznie od innego kota? Bo jeżeli nie ma innej możliwości to kot musiał zarazić się w hodowli. Pytanie czy w takim wypadku skoro kot w umowie został sprzedany jako zdrowy a okaże się, że ma kk czy mam prawo do tego aby hodowca pokrył koszty leczenia?

Medeaa

 
Posty: 5
Od: Sob sie 08, 2020 16:34

Post » Sob cze 05, 2021 22:25 Re: Devon Rex łzawiące oczy

nie mam zielonego pojęcia, jakie są zasady rozliczeń przy zakupie zwierzątw hodowli.
natomiast z tego, co wiem, to akurat wszystkie wirusy powodujące koci katar są specyficzne dla kotów, chlamydie i mykoplasma chyba nie, ale i tak musi być przeniesiona od chorego zwierzaka, więc nie bardzo widzę inną opcję, jak przyniesienie z hodowli, szczególnie, jeśli choruje od początku. Ale najpierw trzeba stwierdzić, ze to rzeczywiscie koci katar, więc trzeba wykonać badanie w laboratorium na panel oddechowy.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie cze 06, 2021 8:07 Re: Devon Rex łzawiące oczy

Teoretycznie większość wspomnianych wyżej patogenów można przynieść na sobie. Ale skoro kociak miał łzawiące oko u hodowcy, to raczej u hodowcy się zaraził.
Jeśli wydzielina z oka byłaby surowicza i jedynie na koniec miała zabarwienie lekko czarno-brązowe a wyszedłby herpes w wymazie i badaniu PCR, to nic bym z tym nie robiła. Jeden kocurek u mnie tak ma. Herpes zostaje z kotem na zawsze (genom wirusa wbudowuje się w DNA gospodarza), więc jeśli nie ma powikłań bakteryjnych, to po prostu zostawia się to tak.
Aczkolwiek u Was zaczęło się kichanie żółtą wydzieliną i to już jest niepokojące.
Zrobiłabym panel, o którym napisała maczkowa.
Oprócz tego wybrałabym się do innego weta, aby wyjaśnił te zatkane kanaliki.
Jeżeli pojawia się wydzielina mimo antybiotyków, to zwykły posiew też może wyjść.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie cze 06, 2021 8:44 Re: Devon Rex łzawiące oczy

Wydzielina z oczu na początku jest kremowa z delikatnym zabarwieniem brunatnym, dosyć gęsta. Po wyschnięciu przybiera kolor czarny. Najbardziej intensywnie się wydziela w momencie kiedy kotka bawi się i biega intensywnie. Zwłaszcza prawe oko, lewe delikatnie łzawi. Zrobimy te badania o ktorych mówicie, tylko musimy poszukać odpowiedniego weterynarza w okolicy. Niestety kotka bardzo stresuje się podróżami a obecnie jestem bez auta więc weterynarze poza granicami naszego miasta na ten moment nie wchodzą w grę.

Medeaa

 
Posty: 5
Od: Sob sie 08, 2020 16:34




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emilab., kicalka, mraucia, Silverblue i 119 gości