Kotka ~10-letnia od pół roku ma ogromny apetyt, je przynajmniej 2-krotność zalecanej kociej dawki, a mimo to traci na wadze.
Marzec 2020: 4.51kg
Maj 2020: 4.2kg
Styczeń 2021: 4.05kg
Marzec 2021: 3.93kg
Maj 2021: 3.67kg
Ważona przed chwilą (po jedzeniu) - 3.55kg.
W połowie kwietnia miała robione badania krwi:
Glukoza: 1.91 g/L (norma: 0.71-1.59)
Kreatynina: 7.8 mg/L (norma: 8-24)
Mocznik: 1.083 g/L (norma: 0.336-0.756)
ALAT: 465 U/L (norma: 12-130)
Pozostałe wyniki (PT, ALB, GLOB, PAL) w normie.
Badanie było wykonane po pogryzieniu i wg weta to mogło być przyczyną wysokiego ALAT, badania z początku maja:
Glukoza: 1.02 g/L (w normie)
ALAT: 159 U/L (wciąż podwyższony, ale wyraźny spadek)
ASAT: 104 U/L (norma: 0-48)
TBIL: 52 U/L (w normie: 14-111).
Negatywny FIV/FeLV
Końcówka maja:
Kreatynina: 5.8 mg/l (norma: 5-19 -> tutaj widzę, że jest inna skala niż powyżej, badanie robione w innym miejscu).
Podczytuję, że chudnięcie może iść w parze w nadczynnością tarczycy.
Jakiś czas temu jeden z wetów wspomniał, że słyszy szmery sercowe przy osłuchiwaniu, ale kolejni twierdzili, że wg nich wszystko OK, echa serca nie zrobiliśmy.
Kotka jest bardzo aktywna, skora do zabawy, aktywnie polująca. Przy wizytach u weterynarza i po dzikich gonitwach z młodszą kotką zdarza się jej ziajać (znowu - serce?).
Jedzenie głównie mokre - MAC's/Catz Finefood/Animonca Carny/Grau. Suche zje, ale jak jest porządnie głodna. Picie - w normie.
W poniedziałek będzie miała badania krwi w kierunku tarczycy (czy prosić o jakieś konkretne parametry?), ale może idziemy w złym kierunku. Jakieś sugestie?
edit:
Zapomniałam wspomnieć - kotka jest regularnie odrobaczana.