Nabrzmialy sutek po kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 27, 2021 15:02 Re: Kot nie chce się załatwiać.

ewar pisze:Aniu, olej parafinowy, inaczej parafina w płynie. Niektórzy strzykawką dawali obrobinę do odbytu, tak czytałam, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Na pewno dałabym jej No-Spę.

wiem, wiem, pisałąm z telefonu i mi zamienił parafinowy na paragonów.

Froggy, kciuki!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw maja 27, 2021 18:45 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Słuchajcie, a dlaczego zakładacie, że problemem kotki jest zatwardzenie i z tego powodu nie może się wypróżnić? Wiem, że piszą tu doświadczeni kociarze, ale może lepiej byłoby, żeby leczenie koordynował lekarz weterynarii? Podawanie bez diagnozy choćby i nawet tylko karmy Fibre czy wszelkich innych, proponowanych przez Was specyfików może kotce poważnie zaszkodzić.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 27, 2021 19:25 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Ale tutaj nikt chyba nie pisze: "podaj" tylko pada szereg pomysłów, szczególnie, że kot leczony jest za granicą a podobno rożnie z tym leczeniem bywa, a każda z nas ma jakieś doświadczenie z podobnymi problemami.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13112
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw maja 27, 2021 19:32 Re: Kot nie chce się załatwiać.

andorka pisze:Ale tutaj nikt chyba nie pisze: "podaj" tylko pada szereg pomysłów, szczególnie, że kot leczony jest za granicą a podobno rożnie z tym leczeniem bywa, a każda z nas ma jakieś doświadczenie z podobnymi problemami.


Tylko sęk w tym, że nie wiemy, czy to są podobne problemy, bo nie wiadomo, jakie jest ich podłoże.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 27, 2021 19:50 Re: Kot nie chce się załatwiać.

A ja nie będe się wypowiadac asekurancko- czytam, że kotka ma problem z załatwianiem się, nie sika, ale nie robi też kupy. Mam kota, którego często blokuje, od swojego weta wiem, ze czesto problemy z sikaniem wynikają z zalegania kału. Skoro tu czytam, że skupiono się głownie na kwestii sikania, to podpowiadam, że trzeba tę druga kwestie tez sprawdzić, a skoro istnieją proste metody na przyspieszenie wydalania kału, odetkanie kota, to warto je wykorzystać. Nikt nie proponuje inwazyjnych metod , które moga wchodzic w interakcje z innymi, olej parafinowy podaje się kocim maluszkom, gdy mają zaparcia, to więc dorosłemu kotu nic sie nie stanie, jak go dostanie, a umożliwi to sprawdzenie, jak na kota to podziała. Podobnie lek rozkurczowy przy kocie który się nie załatwia, nie sika, moim zd. jest bardzo podstawowym działaniem, gdybym była w takiej sytuacji, dusiłabym weta o taki lek, a też podała sama. Mysia, Twoje wskazówki są głownie behawioralne i dobrze, bo jeśli to jakiś psychiczny dyskomfort blokuje kota, to też może pomóc. Ale w przypadku zatykania i to kałem i moczem na dłuuugie godziny, priorytetem jest spowodowania załatwiania się, bo kotka się przytruwa zalegającymi produktami przemiany materii. Leki ( vel preparaty ), o których mówię/,ówimy, nie zaszkodzą, a mogą pomóc.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt maja 28, 2021 6:03 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Też mam pewne obawy odnośnie pomysłów niektórych które tu padły - bo choć także uważam że teraz priorytetem jest by kotka opróżniała jelita i pęcherz, to miałabym opory przed niektórymi sugestiami które można zastosować samemu w domu a które mogą jednak zaszkodzić, bo nie wiemy co się dzieje.
Kotka nie ma objawów bólowych - wręcz przeciwnie, mimo braku oddawania moczu i kału czuje się dobrze jak zrozumiałam - no spa w sytuacji atonii czy wiotkiego porażenia czuciowego pęcherza lub jelit może wykonać bardzo krecią robotę.
To samo z karmą typu Fibre. Jeśli kot ma porażony kawałek jelita bo np. ma megacolon, w sytuacji zaostrzenia taka karma też może zaszkodzić.

Parafina jest ok - ale też ostrożnie bo kotka bierze leki doustne, ona blokuje wchłanianie dosyć mocno, trzeba uważać by podać ją tak aby nie kolidowała z lekami. Kotce kał zalega, podana parafina długo będzie w przewodzie pokarmowym. U kota który jest mocno zatkany często konieczna jest lewatywa, ale profesjonalna, zrobiona przez kogoś kto to potrafi - inaczej podana parafina nie przebije się przez złogi a uniemożliwi wchłanianie leków.

Kotka bierze leki - każde kolejne jej podawane muszą być tak dobrane by nie "gryzły" się z tymi obecnie stosowanymi lub nie nasilały w sposób niekontrolowany swojego działania.

Dlatego dołączę się do sugestii Mysi - by konsultować te pomysły z wetami i nie wprowadzać ich na oślep wszystkich. Ta kotka jest naprawdę poważnie chora.
Fajnie mieć pakiecik pomysłów do obgadania z wetami :) ale byłabym bardzo ostrożna z podawaniem czegoś na własną rękę na obecnym etapie.

Ja mam jakieś takie przekonanie że tu nie o stres adaptacyjny jako taki chodzi - kotka załatwiała się w lecznicy, klatce - gdyby w domu odmawiała oddawania kału i moczu ze stresu choć zaadaptowała się ładnie i szybko - to w lecznicy tym bardziej zacisnęłaby zwieracze.
Tu wygląda na to że raczej rozluźnienie i dobre samopoczucie jej nie pomaga. A stres jakby ułatwia defekację.
Silny stres przyspiesza perystaltykę, wpływa na napięcie mięśniowe.

Czy jest możliwość zobaczenia wyników kotki?
Cieszę się bardzo że już się załatwiać w domu zaczęła, oby tak dalej! :ok:

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro cze 02, 2021 8:21 Re: Kot nie chce się załatwiać.

I jak kicia?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13112
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro cze 02, 2021 11:33 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Krotki update. Kotka jest od soboty w domu. Dalej nie chce sie zalatwiac, mimo ze kupilam jej ten ogromny pojemnik/kuwete w ikei, nasypalam tone zwirku itp. Cos sie jednak wydarzylo. W poniedzialek zawiozlam ja do weta na "odsiusianie". Wet nie mial w tym momencie czasu, wiec kazal mi ja zostawic i odebrac pozniej. W miedzyczasie kotka zostala umieszczona w klatce z kuweta w ktorej po krotkiej chwili zrobila siku i kupe. Ok .... zabralam ja znowu do domu. Minely 2 dni i nic... dzisiaj rano znowu do weta, kotka w klatce, po 30min zrobila siku. 8O Czekamy jeszcze moze i kupa nas uraczy.

Wet pozyczy mi kenel i kuwete. Moze kotka potrzebuje zamkniecia zeby sie zalatwic...

Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem?

Froggy89

 
Posty: 37
Od: Śro maja 19, 2021 12:41

Post » Śro cze 02, 2021 11:42 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Ktoś tu już chyba wspominał o ograniczeniu przestrzeni i to często jest dobry sposób, kiedy kot nagle przenosi się do dużego mieszkania, tylko częściej pewnie wtedy sika po kątach, niż wstrzymuje. Wstawienie kuwety do klatki może być dobrym pomysłem, ale też tymczasowe zamknięcie przed kotką niektórych pomieszczeń, żeby "przestrzeń życiowa" powiększała jej się powoli. Myślę, że nie musisz kotki zamykać w klatce, może wystarczy, że kuweta tam będzie stała.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 02, 2021 12:17 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Froggy89 pisze:Czy ktos spotkal sie z takim przypadkiem?

Tak, Myszorek pisała o czymś bardzo podobnym na innym wątku:
Myszorek pisze: U mojej znajomej ze schroniska tez kotka sikała po kątach. Miała ja zwrócić, ale stwierdziłysmy, ze przez kilka dni bedzie w kennelu,tam sikała do kuwety, potem kol. wypusciła do pokoju , klatka nadal była, w niej kuweta, sikała do kuwety mimo, ze chodziła po pokoju, tak stopniowo została wypuszczona na cały dom, jednak w klatce cały czas była kuweta i tam chodziła .Potem kuwete wystawiła obok klatki. Po trzech miesiacach ,kol złozyła klatkę. Kocica normalnie chodzi do kuwety.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro cze 02, 2021 12:19 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Kurcze mam nadzieje ze to podziala. Zamkne przed nia pokoj goscinny i druga lazienke. Co myslicie o sypialni? Kotka spi z nami. Zostawiac drzwi otwarte w dzien czy zamykac?

Froggy89

 
Posty: 37
Od: Śro maja 19, 2021 12:41

Post » Śro cze 02, 2021 12:20 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Ja bym ograniczyła przestrzeń jak tylko się da.
Może kotkę przeraża ten ogrom powierzchni.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro cze 02, 2021 12:35 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Bardzo mozliwe, aczkolwiek to tylko mieszkanie 90m - zaden dom. Ok bede zamykac co sie da :ok: oby podzialalo.

Froggy89

 
Posty: 37
Od: Śro maja 19, 2021 12:41

Post » Śro cze 02, 2021 12:41 Re: Kot nie chce się załatwiać.

No to trzymamy kciuki :ok: , niezbadane są drogi kociego pojmowania :lol:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13112
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro cze 02, 2021 14:33 Re: Kot nie chce się załatwiać.

Froggy89 pisze:Bardzo mozliwe, aczkolwiek to tylko mieszkanie 90m - zaden dom.


90 m to nie mało :)
Od razu moją uwagę zwróciło że kotka zalatwia się u weta w klatce i to do kuwety a w domu totalna blokada. Zwykle jest odwrotnie ;). Tu stres i/lub klatka tak działają w jakiś sposób na Twoją kotkę że bez problemu korzysta z kuwety i jak widać jest to powtarzalne.
Nie znam podłoża problemu i nie mam pojęcia czemu tak się dzieje ale myślę że trzeba pójść tym tropem koniecznie.
Na niektore koty silne ograniczenie przestrzeni działa bardzo wyciszająco. Może tu chodzi o polączenie stresu z tym co daje klatka?
Chetnie zobaczylabym wyniki krwi kotki.

Najwazniejsze by kotka potrafiła zalatwić się w domu nawet jesli będzie to wymagało klatki na początku. Jesli to sie uda i kotka zalapie, bedzie można robić kolejne kroki obserwując koteczkę.

Ona musi zaczac sie szybko zalatwiac na bieżąco bo faktycznie uszkodzi sobie pecherz i jelita na dobre :(

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 269 gości