Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:Ja bym ją zamykała. Jeśli problemem jest za duża przestrzeń, to warto ograniczyć, zwłaszcza na czas wyjścia
Klatka wygląda ok.
maczkowa pisze:o rany, jak świetnie ) jednak za dużo powietrza wokól jej przeszkadzało ? robi w klatce, tak?
Stomachari pisze:O ile wiem nie robi się biopsji sutków u kotów, gdyż może to sprowokować komórki do nowotworzenia (u ludzi zresztą też, ale piersi kobiet się ratuje).
Hormony mogą powodować różne zjawiska w obrębie listwy mlecznej, ale nie mam przekonania, czy aż takie. Nie bardzo mi się podoba ten sutek.
Masz możliwość dostać się do jeszcze jakiegoś weterynarza?
Bo jeśli byłby to nowotwór, to te dotykające listwy mlecznej powodują galopujące zmiany włącznie z przerzutami. Nie ma czasu do stracenia. Usuwa się wtedy całą jedną listwę mleczną, a najczęściej po zagojeniu rany kolejną. Nie ma sensu usuwanie tylko zmienionego sutka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kotcsg i 268 gości