Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:A ona na stałe dostaje przeciwbólowe?
Stomachari pisze:Zaproponowałabym włączenie terapii przeciwbólowej, ale przy weterynarzach, którzy tak często zmieniają zdanie i potrafią uznać, że mięśnie na wierzchu nie wymagają żadnej osłony opatrunkiem, to chyba trudne do wprowadzenia... Większość wetów jest nieskora do podawania leków przeciwbólowych (zwłaszcza, że u kotów jest mały wybór), wierzą w dużą odporność zwierząt.
Oby to było jednorazowe pogorszenie i teraz było już tylko lepiej
Blue pisze:39.1 u weta w gabinecie może być stanem podgorączkowym (u dorosłego kota temperatura powinna być niższa nieco, z wyłączeniem kilku ras i kotów bardzo temperamentnych) ale może być też wynikiem stresu. Raczej nie powinna być przyczyną dreszczy. O ile była prawidłowo zbadana.
Jak jest po leku przeciwbólowym?
Stomachari pisze:Zgaduję, że bandaż wytarł sierść.
Ale... moje pierwsze skojarzenie, gdy zobaczyłam to zdjęcie, było mocno pesymistyczne. Nie chcę siać defetyzmu, bo mogę się bardzo mylić, więc tylko zasugeruję obserwowanie tego miejsca. I upewnienie się, czy rzeczywiście skóra klei się od maści.
Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], jowitha, magnificent tree i 677 gości