Ratunek dla Kory

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2021 9:58 Ratunek dla Kory

Witajcie,

Piszemy, by prosić o pomoc dla naszej młodej kotki Kory, która zachorowała ciężko na zakaźne zapalenie otrzewnej kotów czyli FIP. :(
Dla tych co nie wiedzą - jest to bardzo ciężka i śmiertelna choroba kotów, które jest uleczalna przy zastosowaniu specjalnej i bardzo drogiej kuracji lekiem antywirusowym.

Kora to 8 miesięczne kocie dziecko, które od początku nie miała łatwo. Została znaleziona jako zaledwie miesięczny kociak, porzucona w pniu drzewa, czemu zawdzięcza swoje imię. Kiedy do nas trafiła była bardzo radosnym i pełnym życia kotkiem. Wszędzie wtykała swój ciekawski nosek i pakowała się na wysokości.

Choroba przyszła nagle. Przestała jeść, pić, cały czas spała. Nie kontrolowała swojego ciała, nie mogła biegać i skakać. Diagnoza - FIP, typ neurologiczny, który jest najcięższą postacią tej choroby. Wymaga on dwa razy większej dawki leku niż podstawowa postać, a więc lek jest dwukrotnie droższy. Leczenie trwa 84 dni, zakładając brak nawrotu, wymaga ono codziennych zastrzyków, które są dla Kory bardzo bolesne. Poza samym lekarstwem potrzebne są też środki na wizyty u weterynarzy i badania np. rezonans, który kosztuje aż 1000 złotych. W ciągu dwóch tygodni wydaliśmy już 7000, całość leczenia przekroczy 20 000.

Kochamy zwierzęta, mamy ich 14, od kotów po chomiki, wspieramy stowarzyszenia i podobne inicjatywy, ale nie sądziliśmy, że sami będziemy potrzebować pomocy w uratowaniu naszej kruszynki. Bez leczenia został jej około miesiąc życia.

>>>>> https://zrzutka.pl/dedrps <<<<<<

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Nie maja 16, 2021 10:08 Re: Ratunek dla Kory

Udostępniłam, tyle mogę.
Trzymam kciuki, żeby malutką udało się uratować! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 16, 2021 11:06 Re: Ratunek dla Kory

jolabuk5 pisze:Udostępniłam, tyle mogę.
Trzymam kciuki, żeby malutką udało się uratować! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Dziękujemy, każda pomoc się liczy. :)
Początki leczenia są obiecujące, mała zaczęła się więcej ruszać i potrafi wskoczyć na łóżko co wcześniej było dla niej mega trudnym wyzwaniem. Ale jeszcze długa droga przed nami.
:catmilk:

----------
Pomoc dla Kory
>>>>> https://zrzutka.pl/dedrps <<<<<<

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Pon maja 17, 2021 23:13 Re: Ratunek dla Kory

Kilka słów co się dzieje u Kory. W skrócie - mamy za sobą 11 zastrzyk i jesteśmy pełni ostrożnego optymizmu.

Początek był dramatyczny, Kora nie jadła, nie piła, nie była w stanie wejść na kanapę czy prosto iść do miski. Potrafiła wypaść z kuwetki. Po tygodniu kroplówek i licznych wizytach u lekarza pojawiło się podejrzenie ze to FIP. Była zbyt słaba by ryzykować nawet pobranie krwi. Choroba postępowała błyskawicznie.
Dzięki wspaniałym lekarzom oraz życzliwym ludziom, którzy zorganizowali nam leki na start, udało się szybko zareagować i już dwa dni po tym dostała pierwszą dawkę leku.
Pierwsze 4 dni brak poprawy, do tego doszły wymioty, aż baliśmy się myśleć co będzie dalej i nagle po 5 dawce coś się ruszyło, zaczęła chodzić mniej chwiejnie, po 6 była w stanie wskoczyć na kanapę i z dnia na dzień robi postępy. Wraca jej apetyt.

Teraz czekają nas dalsze badania m. in. echo serca, trzymajcie za nas kciuki!

Tak wyglądała chora Kora:
https://www.youtube.com/watch?v=QQMMCpDQFIQ

Tak było przed leczeniem i przez kilka pierwszych dni kuracji.

Obrazek
-----------------------------
Pomoc dla Kory
>>>>>>https://zrzutka.pl/dedrps<<<<<<

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Wto maja 18, 2021 6:04 Re: Ratunek dla Kory

Oby się udało! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 19, 2021 15:03 Re: Ratunek dla Kory

Nasza kicia powoli robi się psotna jak wcześniej, choć trochę jej jeszcze brakuje do dawnej sprawności. Widać, że jeszcze nie czuje się pewnie i sprawdza na co może sobie pozwolić. Po wielu upadkach, kiedy próbowała wskoczyć na łózko czy krzesło i nie dawała rady, teraz jest ostrożniejsza. Najgorsze są zastrzyki, codzienne kłucie, raz w prawy, raz w lewy bok. Ale jest dzielna i choć nie znosi zastrzyków, to jej przysmak (szyneczka) osładza jej cierpienia. Chcemy z czasem przejść na tabletki ale wet zaleciła na początek zastrzyki bo są skuteczniejsze. Niestety tabletki są droższe od fiolek. :(


-----------------------------
Pomoc dla Kory
>>>>>>https://zrzutka.pl/dedrps<<<<<<

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Wto maja 25, 2021 23:18 Re: Ratunek dla Kory

Na stronie zbiórki zaktualizowaliśmy informację o badaniach i stanie zdrowia małej Kory. Walka o jej zdrowie i życie cały czas trwa.
Prosimy o wsparcie.

>>>>>>https://zrzutka.pl/dedrps<<<<<<

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Czw cze 03, 2021 22:11 Re: Ratunek dla Kory

34 dzień leczenia. Dzisiaj Kora miała niemiłą przygodę kiedy wyszła na spacer. W końcu czuła się na tyle dobrze, że lekarz pozwolił jej wyjść na dwór na smyczy ale wsadziła gdzieś swoją ciekawską łapkę i bach... ukąszenie. Łapka spuchła więc konieczna była wizyta u weterynarza. Kolejne dwa zastrzyki, tym razem przeciwobrzękowe. Ze względu na leczenie na FIP nie mogła dostać sterydów.

>>>>>>https://zrzutka.pl/dedrps<<<<<<

Obrazek

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Pt cze 04, 2021 1:15 Re: Ratunek dla Kory

Pomimo opuchlizny Kora wygląda całkiem raźnie :)
Biedna mała.
Przy ukąszeniach owadów warto rozważyć chłodne okłady.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt cze 04, 2021 2:57 Re: Ratunek dla Kory

Śliczna Korunia! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 04, 2021 11:21 Re: Ratunek dla Kory

Śliczna dziewczynka, moocne kciuki, zeby całkowicie powróciła do zdrowia
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob cze 19, 2021 11:41 Re: Ratunek dla Kory

Stomachari pisze:Pomimo opuchlizny Kora wygląda całkiem raźnie :)
Biedna mała.
Przy ukąszeniach owadów warto rozważyć chłodne okłady.


Na szczęście leki pomogły i już następnego dnia opuchlizna zaczęła się szybko zmniejszać.

A jeśli chodzi o jej temperament - to naprawdę zadziwiające jaka jest różnica po lekach. Kotce, która ledwo chodziła i nie potrafiła wskoczyć na łóżko, wróciła dawna energia.
To już 50 dzień leczenia. Kora z zastrzyków przeszła na tabletki z GS. Duża ulga bo codzienne kłucie było bardzo nieprzyjemne, zarówno dla niej jak i dla nas.

Z nowości u Kory - przedwczoraj miała sterylizację. Zgodnie z zaleceniem veta, by ją przeprowadzić w trakcje leczenia by była nadal na lekach co ja zabezpiecza przed nawrotem FIP, który mógłby się pojawić przy stresie.
Kora zniosła to dzielnie i już wróciły jej siły.

>>>>> https://zrzutka.pl/dedrps <<<<<<

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Sob cze 19, 2021 11:48 Re: Ratunek dla Kory

Myszorek pisze:Śliczna dziewczynka, moocne kciuki, zeby całkowicie powróciła do zdrowia

Mamy nadzieję, że całkowicie powróci do zdrowia - wszystko jest na dobrej drodze. Kora dobrze reaguje na terapię. Niestety czekają nas kolejne wydatki, bo nasz "maluch" rośnie i trzeba będzie zwiększyć dawkę proporcjonalnie do jej wagi.
Prosimy o dalsze wsparcie na zakup leku.

Z góry dziękujemy!

Tutaj link do zbiórki:
>>>>> https://zrzutka.pl/dedrps <<<<<<
Ostatnio edytowano Pon cze 21, 2021 8:05 przez koter, łącznie edytowano 1 raz

koter

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Nie maja 16, 2021 8:32

Post » Sob cze 19, 2021 19:22 Re: Ratunek dla Kory

Oby tak dalej :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob cze 19, 2021 21:50 Re: Ratunek dla Kory

:ok:

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 230 gości