Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Koki-99 pisze:A możesz napisać co robisz żeby znaleźć domy tymczasom? Czy mają ogłoszenia w necie? Próbowałaś założyć zbiórkę? Skąd mniej więcej jesteś? Może ktoś z Twoich okolic podpowie jakie mogą być w pobliżu fundacje. Na miau możesz zrobić bazarek, sprzedać coś na podreperowanie budżetu w dziale Koci Bazarek. Podobny jest na dogomanii. To psie forum, ale kotom też pomaga.
Jarka pisze:Fundacje przyjmują koty jeśli mają dla nich miejsce w swoich kociarniach czy domach tymczasowych. Teraz jest trudny okres, bo rodzą się kocięta, ale spróbuj, poszukaj fundacji w swojej okolicy. Skąd jesteś?
Jarka pisze:Fundacje przyjmują koty jeśli mają dla nich miejsce w swoich kociarniach czy domach tymczasowych. Teraz jest trudny okres, bo rodzą się kocięta, ale spróbuj, poszukaj fundacji w swojej okolicy. Skąd jesteś?
mziel52 pisze:Może sama załóż fundację?
Iwona881 pisze:mziel52 pisze:Może sama załóż fundację?
Myślałam o założeniu stowarzyszenia wykłego A mogłabyś po krótce powiedzieć jak taką fundację założyć?
Iwona881 pisze:Wzbraniałam się przed tym ........ Ale jednak muszę to napisać...... Od kilku lat przygarniamy koty pod swój dach, często są to koty chore lub po wypadkach. Leczymy je, kastrujemy i oddajemy do adopcji. No i właśnie tu zaczynają się schody...... aktualnie mamy 9 kotów. Dla niektórych mogło by się wydawać że przecież to tylko kilka kotów ale jednak jest to dla nas duża liczba. 4 koty są na tzw domu tymczasowym ale są to koty dorosłe które ciężko jest wyadoptowac. Na leczenie i wyżywienie idzie bardzo dużo pieniędzy A nam zwyczajnie już ich brakuje........ Te 4 koty szukają już domu ponad rok..... ciągle widzimy koty które potrzebują wsparcia ale nie możemy im pomóc bo nie mamy ani siły ani p8eniedzy. Zwyczajnie to nas przerosło. Pilnie szukam organizacji, fundacji lub osób które przejmą koty które są u nas na domu tymczasowym. Nie dajemy sobie już rady. Bardzo chcielibyśmy dalej pomagać ale nie jest to takie proste..... I właśnie się o tym przekonaliśmy ....
Iwona881 pisze:. Nie chodzi tu tylko o pieniądze ale też o to że mój dom zaczął się zmieniać w tzw chlew. Koty które trafiają nie potrafią zwykle korzystać z kuwety i robią gdzie chcą. Wszędzie roznosi się brzydki zapach. Nie pomaga wietrzenie już nie wspominając o sprzątaniu które jest co najmniej 3 razy dziennie. Na to wszystko nie mam już czasu ani siły.
Patmol pisze:Iwona881 pisze:Wzbraniałam się przed tym ........ Ale jednak muszę to napisać...... Od kilku lat przygarniamy koty pod swój dach, często są to koty chore lub po wypadkach. Leczymy je, kastrujemy i oddajemy do adopcji. No i właśnie tu zaczynają się schody...... aktualnie mamy 9 kotów. Dla niektórych mogło by się wydawać że przecież to tylko kilka kotów ale jednak jest to dla nas duża liczba. 4 koty są na tzw domu tymczasowym ale są to koty dorosłe które ciężko jest wyadoptowac. Na leczenie i wyżywienie idzie bardzo dużo pieniędzy A nam zwyczajnie już ich brakuje........ Te 4 koty szukają już domu ponad rok..... ciągle widzimy koty które potrzebują wsparcia ale nie możemy im pomóc bo nie mamy ani siły ani p8eniedzy. Zwyczajnie to nas przerosło. Pilnie szukam organizacji, fundacji lub osób które przejmą koty które są u nas na domu tymczasowym. Nie dajemy sobie już rady. Bardzo chcielibyśmy dalej pomagać ale nie jest to takie proste..... I właśnie się o tym przekonaliśmy ....
wrzuć linki do ogłoszeń tych 4 kotów, którym pilnie szukasz domu -od razu w pierwszy post
lub
zdjęcia i dokładny opis każdego z tych 4 kotów- chory na co/zdrowy, jaki ma charakter, jaki do innych kotów itd
i miasto w którym są koty / nr telefonu do kontaktu /np Gołdapia
i link do FB
na co koty chorują?Iwona881 pisze:. Nie chodzi tu tylko o pieniądze ale też o to że mój dom zaczął się zmieniać w tzw chlew. Koty które trafiają nie potrafią zwykle korzystać z kuwety i robią gdzie chcą. Wszędzie roznosi się brzydki zapach. Nie pomaga wietrzenie już nie wspominając o sprzątaniu które jest co najmniej 3 razy dziennie. Na to wszystko nie mam już czasu ani siły.
Koty zazwyczaj szybko uczą się korzystania z kuwet i bardzo pilnują czystości.
chyba, ze żwirek jest nieodpowiedni lub kuwet za mało.
czasem pomaga częstsze sprzątanie kuwet.
jakiego żwirku używasz?
dlaczego koty sikają poza kuwetami ?
Jeśli są u Ciebie rok (te 4 o których piszesz) to juz wszystkie powinny sikac bezproblemowo do kuwet.
koty chore, bywa, maja problem z kuwetami - na co sa chore?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kotcsg i 282 gości