Nie bardzo rozumiem co wet zrobił bo przewód żółciowy fizjologicznie uchodzi do dwunastnicy...
Mam wielką nadzieję że faktycznie zadziałał tak by przez jakiś jeszcze czas wątroba i trzustka swoje enzymy trawienne mogły swobodnie odprowadzać do przewodu pokarmowego i by ta cała rekonwalescencja miała sens.
Mam tylko nadzieję że koteczka dostaje opioidy - bo nowotwory trzustki są bardzo bolesne na takim etapie
Rok z nowotworem złośliwym trzustki który daje już takie objawy?
To bardzo optymistyczna prognoza niestety
No ale z całego serca Wam życzę by kotka zaskoczyła wszystkich!
Z kotami wszystko jest możliwe. Tylko pamiętaj by dbać o to by miała skuteczne leczenie przeciwbólowe.
Jakiej wielkości jest ten guz?