Marcepanka mikrokotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 19, 2021 21:18 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Przeeepięęękna koteczka :1luvu: , oby to nie alergia, tylko cos przejsciowego.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4816
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro maja 19, 2021 21:47 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Dziękuję wszystkim :)


Niestety zaczęło się wydziwianie przy misce. Cat'z Finefood z cielęcina nudne, tacka Applaws fuj. Do jedzenia przekonałam Cosmą z przepiórczymi jajami.
Kolejny niejadek :strach:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw maja 20, 2021 12:13 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Marcepanka nic sobie nie robi z pralki 8O
Wczoraj musiałam już włączyć pranie, to drzemała wygodnie na boczku, nawet w czasie wirowania.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt maja 21, 2021 16:24 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Myślałam wczoraj o podaniu pasty odkłaczającej Marcepance, bo widziałam sierść w stolcu, a z małej leci dużo białego puchu. Zmienia okrywę z kota zewnętrznego na wewnętrznego i bardzo linieje. Powstrzymałam się, bo ostatnio podejrzewałam, że to pasta jest winna problemów żołądkowo-jelitowych moich kotów no i dziś Marcepanka zwróciła zbity pęczek włosów. Dostała też rozwolnienia, możliwe, że tak jak moja kotka, u której wymioty zaraz odbijają się na jelitach. Inne możliwe przyczyny:
- zmiana karmy (to by było dość dziwne, bo właśnie koty na zewnątrz mają zróżnicowaną dietę. I trudne do zmienienia, gdyż mała szybko się nudzi i muszę żonglować smakami, żeby zachęcić do jedzenia)
- karma Sanabelle, którą podałam pierwszy raz
- odrobaczenie

Teraz się zastanawiam, co mam koteńce podać do jedzenia.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt maja 21, 2021 22:16 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Marcepanka doszła do momentu, w którym nie miała ochoty na żadne jedzenie, więc musiałam wepchnąć jej odrobinę do pysia siłą. Wypluła, ale po kilku takich wpychanych i wyrzucanych kęsach odblokowała się i postanowiła trochę podziubać z talerza. Nie jakąś oszałamiającą ilość, ale ważne, chociaż tyle.
W desperacji dałam Felixa.

Temu niedożywionemu maleństwu takie przygody są niepotrzebne :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 23, 2021 21:44 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Jakoś dwa dni temu włączyłam do zabaw wędkę. Najlepiej mi się sprawdzają do kotów przyniesionych z dworu te kota Simona: https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... ota/902011
Patrzyła w przejęciu, dreptała za pluszową częścią, lekko pacała łapką piórka, ale nie miałam pomysłu, jak się bawić. Stopniowo się ośmielała, aż wpadła na to, żeby zacząć te piórka chwytać. Potem dreptała coraz szybciej i zaczęła podbiegać. Po kilku solidnych rundkach próbowała łapać pluszową kulkę. I sukces! Upolowała! I jeszcze tylnymi łapkami boksowała :D Dalej już poszło z górki, aż do lekkiego posapywania, jak biega.
Pociesznie pomrukuje co jakiś czas. Najgłośniej na samym początku, jak ją zabawka fascynowała, ale kicia nie rozumiała, po co to ucieka. Następnie jak piłka uciekła za szybko, żeby mała mogła za nią nadążyć.
Na koniec łańcucha łowieckiego rzucam chrupki. Tego Marcepanka też się uczy :) Tylko nie wiem, czy jej konkretnie te chrupki nie pasują, czy może idea jest dla niej dziwna, bo je, ale dopiero po kilku rzutach, a wpierw wącha, nawet bierze w pyszczek i upuszcza.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 23, 2021 22:08 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Może rzeczywiście woli inne chrupki? Ale dobrze, że się bawi! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60608
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2021 1:55 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Ten kot mnie wykończy :strach:
Marcepanka obecnie jada tylko Felixa i Terra Faelis. Spory rozstrzał jakościowy i cenowy :roll:
Dolina Noteci jest fuj.
Smilla się przejadła i można co najwyżej poskubać, a i to niewiele i niechętnie.
Cat'z Finefood od biedy można zjeść, ale przyjemności nie sprawia. No i nie całą porcję.
Jest jeszcze Cosma, ale to karma uzupełniająca, poza tym bardzo smakowita i nie chciałabym zapędzić się w kozi róg, w którym tylko to jest jadane.

Nie bardzo widzę karmienie samą Terrą. A że pozostałe koty też ostatnio wydziwiają wśród tych nielicznych smaków, które im nie szkodzą, to zupełnie nie mam pomysłu, co robić...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 26, 2021 4:59 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

A to co jej smakuje je chętnie i z apetytem? Bo takie wydziwianie u podlotka znalezionego dopiero co, wygłodzonego jest w sumie mało typowe. Pewnie ze się zdarza ale częste nie jest. Ona ma zęby ok? Nie ma jakichś przetrwałych?

Blue

 
Posty: 23516
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro maja 26, 2021 5:50 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Przed chwilą dałam karmę Stuzzy. Owszem, smakowało, ale zjadła może 40% saszetki.
Jak się bawiła, to boczki miała zapadnięte aż do ukazywania linii grzbietu.
Ma też okropne wiatry i to niezależnie od tego co je i w jakich ilościach. Może po Felixie ciutkę większe.
Jak to wszystko poskładałam do kupy, to uznałam, że chyba napiszę do Ciebie z zapytaniem, co tu należy sprawdzić.

Zajrzę w pyszczek, bo i to wypluwanie chrupek mi się nie podoba. Zupełnie jakby nie umiała jeść twardego.
Coś z brzuchem badać?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 26, 2021 11:58 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Stomachari pisze:Ten kot mnie wykończy :strach:
Marcepanka obecnie jada tylko Felixa i Terra Faelis. Spory rozstrzał jakościowy i cenowy :roll:
Dolina Noteci jest fuj.
Smilla się przejadła i można co najwyżej poskubać, a i to niewiele i niechętnie.
Cat'z Finefood od biedy można zjeść, ale przyjemności nie sprawia. No i nie całą porcję.
Jest jeszcze Cosma, ale to karma uzupełniająca, poza tym bardzo smakowita i nie chciałabym zapędzić się w kozi róg, w którym tylko to jest jadane.

Nie bardzo widzę karmienie samą Terrą. A że pozostałe koty też ostatnio wydziwiają wśród tych nielicznych smaków, które im nie szkodzą, to zupełnie nie mam pomysłu, co robić...

A Tundrę próbowałaś np. kitten indyk?, moja niejadka dosyc nawet ja je , oczywiście nie całą saszetkę na raz. Generalnie coś z tym niejedzenim musi być. Pomijając Hrabiankę, bo ona po ekstrakcji zabków i karmię ja praktycznie z reki. dwa pozostałe jadły dosyć dobrze, nawet super, ostatnio zostawiaja, co mnie wnerwia, bo musze wyrzucać, a karmy drogie,. Może ugotowałabyś marcepance jakies skrzydełko z kurczaczka?, wiem, ze z tym jest duzo pracy, ale ja mojemu krystiankowi jak po kastracji zaprzestał jedzenia gotowałam kurczaka i indyka i wcinał, rosołek tez pił.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4816
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro maja 26, 2021 15:43 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Indyka gotowanego dałam i był po nim brzydki stolec.
Karmy Tundra unikam, odkąd dostałam felerną partię a producent reklamacji nie uznał, tylko wciskał kit o zbyt wysokiej temperaturze w mieszkaniu. Ciągle mam jedną zgrzewkę z tej partii, którą najchętniej wysłałabym na kompleksowe badania laboratoryjne, ale niestety badana jest tylko wąska grupa patogenów, a po drugie laboratorium liczy sobie za taką usługę spore pieniądze.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 26, 2021 15:54 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Grau dla kociąt (indyk z marchewką)?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34299
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro maja 26, 2021 16:00 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

Grau próbowałam, chociaż nie akurat ten smak. Ani moja kotka, ani Marcepanka nie chciały tknąć. Mnie też ta karma bardzo źle pachnie (nie zepsutym). Kiedyś kupiłam testowo jeden smak dla mojej kotki, teraz znów testowo (tylko chyba inny) - no nie wchodzi ta karma.
Chyba że ta dla kociąt jest zupełnie inna, tak kompletnie, jak nie z tej firmy?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10692
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 26, 2021 16:12 Re: Potrzebny domek dla Marcepanki mikrokotki. Nawet DT

A dawałaś może Catz Finefood dzika, saszetki, ale już w nowym opakowaniu?, zamówiłam ostatnio i jakoś dziwnie go czuć, nie potrafię sprecyzować, ale jakby jakimś ziołem? Zamówiłam też wersję kitten wołowina , cielecina,saszetki żadne nie ruszyło. Jest tez Raw paelo karma, która moje dosyc jedzą indyka bodajże, bo dzika już nie.Generalnie to ja z tych lepszych i średnich karm przetestowałam wszystko , jedne na co mają ochotę nieustannie jeszcze to smaczki CF suszone mięsko z cieleciny , krolika. :D
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4816
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 163 gości