Dziwne zachowanie kotki po przebudzeniu

[Myszorek]

Od pewnego czasu zaobserwowałam, ze moja kotka dziwnie się zachowuje po przebudzeniu.Otóż gdy sobie spi w drugim pokoju, gdy się obudzi i nie wie czy jestem w pomieszczeniu zaczyna okropnie płakać. Płacz jest do momentu aż się do niej odezwę lub mnie zobaczy. Jak załapie, ze jestem w domu, to juz jest spokój, podchodzi łasi się , barankuje. Od pół roku jestem z nią prawie cały czas w domu, nawet spi ze mna w pokoju. Wczesniej też większość dni pracowałam zdalnie. generalnie jest to kot, który akceptuje tylko mnie, inne osoby ignoruje, nie podchodzi do nich, nie wchodzi im na kolana, nie pozwala im sie nawet głaskać. Czy ona boi sie zostac sama w domu beze mnie?, pytam ponieważ jak znajdę kiedyś pracę, to kotka bedzie musiała zostawać w domu, Jak ja na to przygotowac ewentualnie?Tylko nie radźcie, zebym wzięła drugiego kota, poniewaz ona nie akceptuje innych kotów, próbowałam, bo mam jeszcze dwa , które mieszkaja w innym budynku. Czytałam troche o leku separacyjnym, ale jak wychodze z domu, kicia nie robi z tego jakiegos wielkiego halo, jednak jak wracam, to torpeduje po całym domu, skacze , podbiega do mnie, miauczy .Ale tak było od zawsze , jak wracałam z pracy, kot biegał, podskakiwał, po kilku minutach jak ja wygłaskałam, to przestawała.

[andorka]

A w jakim wieku jest kotka?
To tak trochę wygląda jak u starszych kotów zmiany demencyjne. Koty się gubią w znanym sobie miejscu. Nawołują opiekuna, a po jego usłyszeniu na jakiś czas się uspokajają

[Myszorek]

Ma troche ponad dwa lata,to raczej chyba nie demencja.

[andorka]

no nie, to jeszcze dziewczynka

[Blue]

A ona nie ma problemów ze wzrokiem?
I nie mów od razu że nie - bo czasem u kotów które tracą wzrok stopniowo jest to praktycznie nie do zauważenia jeśli się nie zwróci uwagi na pewne szczegóły.

[Myszorek]

A ona nie ma problemów ze wzrokiem?
I nie mów od razu że nie - bo czasem u kotów które tracą wzrok stopniowo jest to praktycznie nie do zauważenia jeśli się nie zwróci uwagi na pewne szczegóły.

Szczerze mówiąc to nie wiem, na widzi z odległosci, bo jak jest na parapecie, i biegnie jakies zwierzę czy ptak, to zmienia okna tak by móc cały czas go widzieć.. Jakie szczegóły powinny dac mi do myślenia, ze kot traci wzrok?