Złamana kość - amputacja czy leczenie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 19, 2021 21:58 Złamana kość - amputacja czy leczenie?

Witam serdecznie,
bardzo proszę o poradę w związku ze złamaną przednią łapą. Kotek ma ok. 8-10 miesięcy, jest wychodzący, wczoraj wrócił do domu z bezwładną łapką. Weterynarz powiedziała, że można próbować złożyć łapę operacyjnie, ale nerwy zostały uszkodzone i możliwe, że to nic nie da i trzeba będzie amputować. Druga opcja to amputacja od razu. Wrzucam prześwietlenie łapki. Zastanawiam się czy operacja nie jest chęcią zarobienia przez weterynarza, gdzie i tak nie ma pewności, że to zadziała. Proszę o porady.
OPIS LEKARZA: "brak czucia głębokiego w kończynie piersiowej, brak czucia skórnego"
Obrazek

user1997

 
Posty: 1
Od: Pon kwi 19, 2021 21:47

Post » Wto kwi 20, 2021 20:50 Re: Złamana kość - amputacja czy leczenie?

Wet mówi prawdę. Szanse na czucie w łapce są niewielkie, ale gdyby złożona łapa po operacji dała radę trzymać się prosto, bez podginania, to można spróbować. Istotne nie tylko czucie, ale możliwość prawidłowego chodzenia. W przeciwnym razie obedrze sobie z czasem skórę na podgiętej łapie. Amputację zawsze potem można zrobić, jeżeli kot nie da rady inaczej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro kwi 21, 2021 6:29 Re: Złamana kość - amputacja czy leczenie?

Też zgadzam się z wetem - poza oczywistymi przypadkami nie da się tuż po urazie ocenić czy czucie wróci czy nie a jeśli tak to czy całkowicie czy tylko częściowo. To czasem jest kilkutygodniowy proces żeby coś można było więcej powiedzieć.
Nie można oczywiście tyle czekać ze złożeniem łapki - złamanie jest dosyć proste i samo z siebie absolutnie nie uzasadnia amputacji.
Ale właściciel zwierzęcia musi wiedzieć że nawet jeśli kość się pięknie zrośnie (a tak będzie najprawdopodobniej) to łapka może pozostać zupełnie bezwładna lub częściowo, ale na tyle że i tak trzeba będzie ją amputować bo taka majtająca się, uginająca, jest dla kota o wiele większym obciążeniem i zagrożeniem niż jej brak.
Niestety, jednoczesne złamanie i uszkodzenie nerwu to dodatkowy problem, bo bardzo utrudnia rehabilitację nerwu i pracę nad łapką.
Nie wiem jak wet chce łapę złożyć, może przy pomocy gwoździa śródszpikowego i bez gipsu - wtedy sprawa wygląda lepiej.
Ale absolutnie nie wydaje mi się by wet chciał Cię naciągnąć.
Po prostu szczerze powiedział co i jak.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 369 gości