Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:To jest kot czy kotka? raz piszesz kot, raz kicia.
Napisz więcej, skąd go masz, czy urodzony w domu, czy zgarnięty ze dworu i oswojony?
Sam remont nie powinien kota aż tak zdenerwować, raczej bym podejrzewała zatrucie, nieraz opary z farb mogą być dla kota szkodliwe. Czy stopy wylizywała już przed remontem? Może po prostu jest gruba i nie sięga tam, gdzie by chciała i koncentruje się na stopach, ale to powoduje dyskomfort. Napisz więcej, jak kot się zachowywał wcześniej w domu, jak się bawił, z kim, gdzie sypiał, czy jest możliwość, że ktoś z domowników go nie lubi i mobbinguje jak nikt nie widzi? Fakt, że nieproporcjonalnie zareagował na dotknięcie wąsów może też oznaczać, że ktoś go wcześniej ciągnął mocniej. Zostawała sama z robotnikami w czasie remontu?
Kota poza wszystkim innym należy dobrze przebadać 1. pod kątem zatrucia - czyli wątroba, trzustka itd. 2. z badaniami skonsultować u neurologa.
Jeśli to okaże się problem behawioralny, to radzę poszukać kotu nowego spokojniejszego domu, wtedy jest szansa, że tam zmieni zachowanie.
jolabuk5 pisze:Taka agresja może być spowodowana silnym bólem. Należałoby go wykluczyć, np. podając środek przeciwbólowy i obserwując zachowanie kota. Tylko musiałby to być silny środek przeciwbólowy np. bunondol.
mziel52 pisze:jolabuk5 pisze:Taka agresja może być spowodowana silnym bólem. Należałoby go wykluczyć, np. podając środek przeciwbólowy i obserwując zachowanie kota. Tylko musiałby to być silny środek przeciwbólowy np. bunondol.
Bunondol nie na każdego działa, moją kotkę pobudzał. Prędzej tramal albo metacam. Wet powinien dobrać.
samba1990 pisze:Biorę pod uwagę to że się z nią wyprowadzę z domu rodzinnego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 443 gości