Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Monika St. pisze:Dzięki za odpowiedzi, te konstruktywne oczywiście.. A dla reszty, to jesteście przykładowymi polskimi Trolami, co tylko czekają na to aby pojechać po rajtach jak tylko nadarzy się okazja.. Rozumiem że trzeba podnosić swoją wartość, ale nie w taki bezczelny sposób.. Dobrze że w Necie nie trzeba patrzeć rozmówcy w oczy..
Monika St. pisze:Kraj w którym żyje nie posiada czegoś takiego jak ustawa o ochronie zwierząt..! O zarobku na sprzedaży kotów, też nie ma co gadać, bo zarobki ledwo pozwalają na utrzymanie rodziny..! Weterynarz przyjeżdża tu 2 razy w miesiącu..! Proszę was o pomoc, bo nie wiem sama jak dać sobie radę, a od was tylko obelgi..! Nie mam innej możliwości jak zadzwonić do Matki w Polsce, albo popytać na Forach jak kociakowi pomóc..! Macie się za miłośników zwierząt, a kiedy was ktoś prosi o pomoc, bo zwierzak się męczy, woliciecie skierować swoją całą uwagę na właścicielu zamiast na pomocy kotkowi..! Według mnie to zwykła Hipokryzja..! Płakać mi się chce i serce mi się kroji z żalu, kotek się męczy, ja niestety nie mogę mu pomóc a ci co mogli by pomóc i ci na których pokładałam nadzieję na pomoc, tylko się wymądrzają i oceniają mnie przez swoje pryzmo..! Fajnie się wam wymądrzać, żyjący w EU, mający dostęp do opieki, pieniędzy i komfortowego życia, wyniosła Elito miłośników zwierząt i wszystkiego co poprawne politycznie..! Wstydzę się za was..! Zapomnieliście jak było za komuny..? Myślicie ze cały świat jest tak wygodny jak Polska..? Szkoda słów..! Dziękuję pomimo wszystko za pomoc.. I życzę wam z całego serca, aby do was dotarły moje słowa, aby w was trafiły, chodź nie liczę na to..
Monika St. pisze:Kraj w którym żyje nie posiada czegoś takiego jak ustawa o ochronie zwierząt..! O zarobku na sprzedaży kotów, też nie ma co gadać, bo zarobki ledwo pozwalają na utrzymanie rodziny..! Weterynarz przyjeżdża tu 2 razy w miesiącu..! Proszę was o pomoc, bo nie wiem sama jak dać sobie radę, a od was tylko obelgi..! Nie mam innej możliwości jak zadzwonić do Matki w Polsce, albo popytać na Forach jak kociakowi pomóc..! Macie się za miłośników zwierząt, a kiedy was ktoś prosi o pomoc, bo zwierzak się męczy, woliciecie skierować swoją całą uwagę na właścicielu zamiast na pomocy kotkowi..! Według mnie to zwykła Hipokryzja..! Płakać mi się chce i serce mi się kroji z żalu, kotek się męczy, ja niestety nie mogę mu pomóc a ci co mogli by pomóc i ci na których pokładałam nadzieję na pomoc, tylko się wymądrzają i oceniają mnie przez swoje pryzmo..! Fajnie się wam wymądrzać, żyjący w EU, mający dostęp do opieki, pieniędzy i komfortowego życia, wyniosła Elito miłośników zwierząt i wszystkiego co poprawne politycznie..! Wstydzę się za was..! Zapomnieliście jak było za komuny..? Myślicie ze cały świat jest tak wygodny jak Polska..? Szkoda słów..! Dziękuję pomimo wszystko za pomoc.. I życzę wam z całego serca, aby do was dotarły moje słowa, aby w was trafiły, chodź nie liczę na to..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 186 gości