Poważny problem ze zdrowiem kota - prosba o doraźna poradę

Dzien dobry spolecznosci. Przepraszam ze nie napisze nic wielkiego na powitanie ale BARDZO potrzebuje czyjejś pomocy.

Dotyczy 11 letniej kotki rasy brytyjskiej. Kot kilka dni temu przy nas zaczął jakby kaszlec. Wyglądało to na wymioty ale nimi nie bylo. Wtedy myślałem ze to torsja. Teraz wiem ze chyba jednak nie.
Dzisiaj kot od rana ciszko plytko i szybko oddycha. Bardzo pracuje brzuszek. Kot jest pobudzony. Otwiera pyszczek przy oddychaniu. Wyglada to bardzo groźnie. Drogi oddechowe czyste. Kot nie jest alergikiem oraz nie miał problemów zdrowotnych. Leczony byl około miesiąca temu na zapalenie spojówek. Oczy ma teraz jakby płytkie. Widać niedotlenienie. Problem jest wielki bo pogotowie weterynaryjne mam bardzo daleko, w dodatku jest niedziela wielkanocna a co gorsza nie mam jak i czym pojechać.

Zwracam się z prośbą o pomoc jak ulżyć kotkowi. Jakie moze być rokowanie. Szukam sposobu na transport ale może do tego czasu ktoś może pomóc w diagnozie.

Dziekuje z góry.

Dionizy

Bez pomocy weterynarza sie nie obędzie. Skąd jestes?

Jedyne co można napisać to nadzieja że udało się Wam dotrzeć do jakiegoś lekarza weterynarii...

Wyglada to na bardzo silne duszności. W takiej sytuacji nie ma domowych sposobów pomocy, jedynie pilne szukanie jakiegokolwiek sposobu na znalezienie pomocy lekarskiej. Można w tym czasie otworzyc okna by dostarczyc wiecej tlenu a chlodniejsze powietrze może ulatwic oddech jesli przyczyna jest w drogach oddechowych.
Moze kotka się wczoraj zachłysnęła?
Zachlystowe zapalenie pluc jest bardzo groźne

A moze to pasozyty? Mogla tez ujawnić się choroba serca albo to objaw plynu w klatce piersiowej czy coś innego. Cokolwiek co powoduje takie objawy jest zagrożeniem zycia

Kotkę moze tez cos potwornie boleć.

Trzymam kciuki bardzo mocno!

Mogła być też nagła reakcja alergiczna.
Tak z alergiami jest. Coś długo nie uczula, a potem bach!
Niektóre leki mogą też uruchamiać różne schorzenia, w tym alergie. I wówczas organizm reaguje uczuleniem na coś, co dotąd nie uczulało. (Nie mam tu na myśli reakcji krzyżowej, która oczywiście też jest możliwa.)

Dojechałem do kliniki. Trzymajcie kciuki

Masz rację, to też możliwe.
Mam wielką nadzieję że udało się biedaka szybko do dobrego weta dostarczyć...

Kot zostal w klinice. Stan niestety ciężki. To cud ze się udało na czas dojechać pol świata drogi.

Kot zostal w klinice. Stan niestety ciężki. To cud ze się udało na czas dojechać pol świata drogi.

Niestety brzmiało to dość poważnie

Oby udało się pomóc :ok:

Bardzo dziekuje Wam za pomoc. Niestety kotełek dzisiaj nad ranem zmarl w klinice. Wielki smutek.
Wg opini lekarzy problem kardiologiczny objawiał się dusznościami. Cala nac pod tlenem i lekami.
Dbajcie o swoje koteły.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc

Biedaczek... [*][*][*]

koteczku [']

Współczuję

Poważny problem ze zdrowiem kota - prosba o doraźna poradę

Kto przegląda forum