Zmiana karmy mokrej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 29, 2021 12:52 Re: Zmiana karmy mokrej

A ja codziennie daje coś innego/ w sensie na każdy posiłek (ale karmie surowym mięsem) i kotom wszystko smakuje.
Nie ma problemu wprowadzania "inności" bo każdy posiłek jest inny.
nie ma problemu, że czasem kupię to, a czasem cos innego -zależy co jest akurat w sklepie -kupuje mięso w mięsnym sklepie dla ludzi.

Ale kiedyś (dawno temu -kilka lat temu ) przestawiłam je z suchego i mokrego (ale przyzwoitego suche) na surowe mięso -i sobie to przestawianie rozpisałam na 2 tygodnie - i poszło całkiem gładko. Od tego czasu jedzą surowe.
Przy czym nigdy nie karmiłam długo jedna karmą, jak jeszcze karmiłam suchą czy mokra, -zmieniłam karmy, raz taka, raz taka -dla kotów zmiana była czymś normalnym .

Jak kilka razy musiałam wyjechać na kilka dni i syn im dawał suche/ kupowałam specjalnie na te wyjazdy co lepszego suchego akurat było w dobrej cenie, bo karmie samym mięsem -bez suchego i mokrego/ to zjadły co dostały. bez zachwytu, Ale i bez marudzenia. Zdecydowanie wolą mięso.
Jedno mięso lubią bardziej inne mniej, ale zjedzą każde , które dostaną..

Akurat kurczak jest najsłabszym mięsem dla kotów -czasem daję, ale nie byłabym za codziennym karmieniem kurczakiem. Kurczaki są hodowane w najgorszych warunków/ z możliwych. I sa przerażająco tanie.
Lepiej dać mięso z indyka (np z uda) lub np z kaczki (bywają promocje z kaczkami).

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 29, 2021 13:20 Re: Zmiana karmy mokrej

Dzięki. Będę was informować jak idzie/ ewentualnie prosić o rady :) Zobaczymy, może się uda :D Ps. jak myslicie podawac im tez sucha karme? Bo zawsze stoi miseczka dziennie i moga normalnie podejsc i zjesc.

Wiktoriaaa

 
Posty: 20
Od: Sob mar 27, 2021 18:54
Lokalizacja: Wielkopolskie

Post » Pon mar 29, 2021 17:47 Re: Zmiana karmy mokrej

Sucha karma dla kotów jest problematyczna - zwiększa prawdopodobieństwo chorób nerek.

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

Post » Pon mar 29, 2021 20:05 Re: Zmiana karmy mokrej

Ale jak są przyzwyczajone, to ja bym nie likwidowała, za to ograniczyła ilość, żeby bardziej jadły mokre.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60304
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 29, 2021 20:18 Re: Zmiana karmy mokrej

Agnieszka2009 pisze:Sucha karma dla kotów jest problematyczna - zwiększa prawdopodobieństwo chorób nerek.

U mnie to się akurat nie potwierdziło. Oczywiście sama sucha karma byłaby nie do zaakceptowania, ale oprócz, nie zamiast dlaczego nie?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54995
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto mar 30, 2021 6:07 Re: Zmiana karmy mokrej

Tak jak pisałam - nie ma możliwości abym całkowicie zlikwidowała suchą karmę, ponieważ starsza kotka je ją chętniej od mokrej, i nie mam pojęcia jakby to na nią wpłynęło. Zdecydowałam się, że będę stawiała im karmę na noc, ewentualnie podawała jako przekąskę :) A teraz działam dalej..

Wiktoriaaa

 
Posty: 20
Od: Sob mar 27, 2021 18:54
Lokalizacja: Wielkopolskie

Post » Śro mar 31, 2021 11:14 Re: Zmiana karmy mokrej

Okej, minęły 2 dni więc piszę aktualizację. Mianowicie postępy są, ale przy młodszej kotce. Nadal mieszam whiskasa z nową karmą i jakoś działa. Ale jest źle ze starszą kotką. Dzisiaj lub jutro jedziemy do weterynarza... Kotka zaczęła "regularnie" wymiotować, nie chce jeść nawet swoich ukochanych chrupek, a jeżeli już coś zje to zwraca. Pije dosyć dużo wody, i chodzi jakaś taka nieswoja... Bardzo się martwię.. Trzymajcie za nas kciuki :(

Wiktoriaaa

 
Posty: 20
Od: Sob mar 27, 2021 18:54
Lokalizacja: Wielkopolskie

Post » Śro mar 31, 2021 11:49 Re: Zmiana karmy mokrej

Tylko zróbcie badania krwi morfologie rozszerzoną, bo wymioty , picie duzej ilości wody i wychudzenie, to mogą, ale nie muszą, byc nerki, a to powazna sprawa,.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro mar 31, 2021 12:01 Re: Zmiana karmy mokrej

Gdyby sie dalo to zrobimy, ale u nas weci nie wiem czy robia... Jedziemy jutro, dam znac co i jak

Wiktoriaaa

 
Posty: 20
Od: Sob mar 27, 2021 18:54
Lokalizacja: Wielkopolskie

Post » Śro mar 31, 2021 13:06 Re: Zmiana karmy mokrej

Bez morfologii to zadne,badania.Jesli bedziesz nalegac to zrobia.Ja mieszkam w niewielkiej miejscowosci,a jak powiem to zrobia.Sami z siebie to by nie zrobili,niektorym trzeba mowic
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro mar 31, 2021 13:30 Re: Zmiana karmy mokrej

i badanie na tarczyce tez warto zrobić od razu -przy pobieraniu krwi

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 31, 2021 17:36 Re: Zmiana karmy mokrej

Jednak bylismy dzisiaj, byla bardzo mila pani, podala kotce 4 zastrzyki - na odpornosc, odrobaczenie, wymioty i temperature bo miala ponad 39*C. Powiedziala, ze ma bardzo twardy brzuszek (chodzilo jej bodajze o nerki lub jelita) i kazala obserwowac czy normalnie sie zalatwia + nie wypuszczac jej z domu do jutra, bo jutro jedziemy na kontrole czy cos pomoglo. Zjadla cala saszetke po powrocie i teraz grzecznie odpoczywa :) Narazie jest lepiej, zobaczymy jutro.

Wiktoriaaa

 
Posty: 20
Od: Sob mar 27, 2021 18:54
Lokalizacja: Wielkopolskie

Post » Śro mar 31, 2021 18:29 Re: Zmiana karmy mokrej

badania krwi zrobione, usg też?, czy pani wet. sobie tak na oko diagnoze postawiła?
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Śro mar 31, 2021 19:05 Re: Zmiana karmy mokrej

Myszorek pisze:badania krwi zrobione, usg też?, czy pani wet. sobie tak na oko diagnoze postawiła?

Nie. Nie postawiła jak narazie diagnozy, bo leczyła jak narazie głównie temperaturę i odrobaczala bo powiedziała ze to rowniez może być przez robaki. Ale pomogło bo z kotem lepiej

Wiktoriaaa

 
Posty: 20
Od: Sob mar 27, 2021 18:54
Lokalizacja: Wielkopolskie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Szeska i 295 gości