Strona 1 z 6

Czekam ... Juz nie :)))))))))

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 13:43
przez eve69
Kiedys mieszkalam w domu, na pewno. Ktos mnie kochal mocno a moze tylko troche, ale glaskal i piescil czasem. Karmil, nauczyl korzystac z kuwety. Moze nawet podobala mu sie moja burosc...
Pozniej cos sie stalo, nie wiem, moze rudy kot w telewizji, moze za ciasno w domu. Zostalam sama, nad morzem, na molo... pieknie, ale zimno. Czulam sie bardzo samotna. WOlalam do ludzi, prosilam, zeby mnie zabrali do domu. Nikt nie chcial.
Wczoraj w nocy bylo bardzo zimno. Siedzialam na laweczce na molo, przyszla jakas para, zaczeli mnie glaskac. Dziewczyna przyklekla na deskach, choc mokre, cos mowila. Ja siedzialam i patrzylam jej w oczy. On tez mnie glaskal ale mniej. Rozmawiali. Balam sie. W koncu dziewczyna poglaskala mnie i odeszli, ja zostalam sama. Zwinieta w klebuszek, tak bardzo bylo mi zimno.
Ktos powiedzial: chodz no tu kota - i zobaczylam ich. Ona wziela mnie na rece. On pokrecil glowa. Myslalam, ze mnie nie zabierze. Ale szlismy w piatke. Cos mowili ze rozsadek, ze tutejsza. Nie jestem tutejsza, jestem niczyja.
Puscila mnie na chodnik, zeby zobaczyc czy wiem dokad pojsc. Przerazilam sie. On krzyknal: "Lap tego kota" I zrobilo sie cieplo. Bylam pod kurtka.

Mieszkam w malym pokoju ktory dzis mial zostac oprozniony przed remontem. Duzo mrucze, jest mi cieplo.
Troche mniej sie boje.
I czekam
Na Ciebie.

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 13:45
przez ara
:cry: eve, poplakalam sie..........

za domek dla kici :ok:

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 13:50
przez Magija
ja tez sie poplakalam :cry: , domek znalzc sie musi

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 13:53
przez betix
Eve no co ty, teraz siedze i ryczeeeee! Eve jesteś słonko ty i twoj TŻ, slę wam wszystkim głaski :wink:
Buraski sa słodkie, to takie prawdziwe tygrysy.

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 13:57
przez Sydney
:cry: jesteście kochani...

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 15:17
przez Kocurro
Eve, jesteś niezwykła...

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 22:10
przez zuza
Za domek!

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 22:23
przez Dorota
Eve,
ja - stary babsztyl - poryczalam sie!

Niech kocinka domek znajdzie...

PostNapisane: Pt lis 12, 2004 22:25
przez aguś
Eh Eve....... Siedzę i ryczę.

PostNapisane: Sob lis 13, 2004 15:33
przez eve69
Dzisiaj robili mi zdjecia. On robil , ona wziela mnie na rece. Nie boje sie tych rak. Chcialam juz tak zostac, wiem, ze to nie moj dom, nie moj los, ale przez chwile wtulilam sie w nia tak mocno... nie chcialam zejsc. On mowi ze jestem nabardziej burym kotem swiata.
Czy to zle?

PostNapisane: Sob lis 13, 2004 15:38
przez Myszka.xww
Nie, to nie jest zle. Pamietaj, zeby do zdjec ladnie wygladac - wtedy masz wieksze szanse. Znajdziesz swoich ludzi, tylko cierpliwosci. Mam nadzieje, ze szybciej znajdziesz niz ja.


Bury do upadlego
Roland


P.S. Trzymam mocno kciuki

P.S.2 Ludzie, kochajcie buradla

PostNapisane: Sob lis 13, 2004 15:40
przez Dorota
Kocinko,

burasy sa najpiękniejsze!!!

Gdzies w swiecie jest Twoj domek.

PostNapisane: Sob lis 13, 2004 16:04
przez eve69
Obrazek

PostNapisane: Sob lis 13, 2004 16:06
przez eve69
http://upload.miau.pl/33073.jpg
http://upload.miau.pl/33074.jpg

http://upload.miau.pl/33075.jpg

Kicci bardzo ciezko jest zrobic dobra fotke, wzieta na rece z calych sil wtula sie w czlowieka, mrruczy na caly regulator, cichotko opowiada cos z czuloscia i marzy ...

PostNapisane: Sob lis 13, 2004 16:13
przez Keti
eve :1luvu:

a ona jest tygrydkiem :1luvu: