Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mogli pisze:Dziękuję bardzo za pomoc. Zobaczymy co powie wet
Trzeba będzie nalegac na te RTG jeszcze może coś wyjdzie. Nic zobaczymy. Czy takie stany zapalne są zarazliwe dla innych kotów?
ASK@ pisze:mogli pisze:Dziękuję bardzo za pomoc. Zobaczymy co powie wet
Trzeba będzie nalegac na te RTG jeszcze może coś wyjdzie. Nic zobaczymy. Czy takie stany zapalne są zarazliwe dla innych kotów?
O tym właśnie pisała, o nie widocznych zmianach mających wpływ na stan paszczy. Jej czyszczenie na wiele by się zdało. Dlatego rtg jest takie wazne. Dobrze, że już po wszystkim.
Uważam ,że te przypadłości nie są zaraźliwe. Na pewno koty mają, jak ludzie, tendencje osobnicze do takich zmian. Mam DT i nie zauważyłam "plagi". Wiele młodych kotów ma takie zmiany. Młodzieńcze plazmocytarne zapalenie. Przechodzi wraz z wiekiem i po wymianie zębów.
Myszorek pisze:Mlodziencze zapalenie dziasel z tego co wet mowil moze wystepowac do momentu az kot nie skonczy roku czy dwoch.Na ile to prawda nie wiem,ale po wymianie zebow kotu za jakis czas,jesli jeszcze zabki sa czyszczone,powinno sie poprawic.U mojej tez na oko bez rtg mowili,ze moze plazmocytoza,moze mlodziencze zapalenie.Moge doradzic zebys ewentualnie zrobila kotu badanie w kierunku kalciowirozy,ona tez moze powodowac zapalenie dziasel,no chyba,ze kot szczepiony
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, korbacz9, misiulka, Zeeni i 261 gości