Co robić dalej? Pomocy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 19, 2021 6:36 Re: Co robić dalej? Pomocy.

I przy okazji czy koty razem przebywające się tym zarażają ?lata temu miałam z plazmacytarmym ale nie wszystkie miały

anka1515

 
Posty: 4103
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt mar 19, 2021 10:57 Re: Co robić dalej? Pomocy.

moze zawiele nie pomoge ale moja z ptrzech kotek ( wszystkie 11 miesiec) w grudniu tez miala stan zapalny dziasel , z krzykiem uciekala od jedzenia. Dostala dwa sterydy . Szukajac porady , uslyszalam ,ze moze po jakims czasie nawrocic , a nawet tuz jak steryd przestanie dzialac . A ,ze zblizaly sie sswieta i wolne dni , to wetka zdecydowala podac jeszzce jeden steryd. Miedzy czasie szukalam co by to stosowac profilaktycznie ,zeby przynajmniej az tak czesto nie nawracalo. Od 2 mies podaje codziennie krople lub dwie 5% olejek CBD. A od niedawna codzinnie myje im zeby i psikam Vet Protector. No i przestawilam calkowicie na barfa. Narazie mamy spokoj tfu tfu tfu.

Halina50

 
Posty: 103
Od: Sob paź 31, 2020 16:13

Post » Pt mar 19, 2021 20:49 Re: Co robić dalej? Pomocy.

No w moim przypadku rtg sie przydalo,wyszla na nim resorpcja korzeni ,zabki usuniete,miala tez cysty ropne,czy cos w ten desen.Na oko utraty korzenia raczej sie nie zobaczy.
Mogli,jak sie zdecydujesz na rtg,to od razu niech sobie wet. Zarezerwuje wiecej czasu ,zeby jesli cos ewentualnie eyjdzie,to zalatwil przy rtg,za jednym razem.U mnie jeszcze jakas cytologie ma zrobic,bo pobrala wycinek.Jutro jade na wizyte kontrolna to sie wiecej dowiem.bo dzisiaj z nerwow to o polowe rzeczy zapomnialam zapytac,Dzis sobie juz spisalam pytania.A czy kot moze kilka godz po zabiegu wody sie napic?Dalam mojej bo chciala pic.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt mar 19, 2021 20:57 Re: Co robić dalej? Pomocy.

Może pić. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60352
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 22, 2021 20:20 Re: Co robić dalej? Pomocy.

Dziękuję bardzo za pomoc. Zobaczymy co powie wet
Trzeba będzie nalegac na te RTG jeszcze może coś wyjdzie. Nic zobaczymy. Czy takie stany zapalne są zarazliwe dla innych kotów?

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Wto mar 23, 2021 16:31 Re: Co robić dalej? Pomocy.

mogli pisze:Dziękuję bardzo za pomoc. Zobaczymy co powie wet
Trzeba będzie nalegac na te RTG jeszcze może coś wyjdzie. Nic zobaczymy. Czy takie stany zapalne są zarazliwe dla innych kotów?

O tym właśnie pisała, o nie widocznych zmianach mających wpływ na stan paszczy. Jej czyszczenie na wiele by się zdało. Dlatego rtg jest takie wazne. Dobrze, że już po wszystkim.
Uważam ,że te przypadłości nie są zaraźliwe. Na pewno koty mają, jak ludzie, tendencje osobnicze do takich zmian. Mam DT i nie zauważyłam "plagi". Wiele młodych kotów ma takie zmiany. Młodzieńcze plazmocytarne zapalenie. Przechodzi wraz z wiekiem i po wymianie zębów.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt mar 26, 2021 19:26 Re: Co robić dalej? Pomocy.

ASK@ pisze:
mogli pisze:Dziękuję bardzo za pomoc. Zobaczymy co powie wet
Trzeba będzie nalegac na te RTG jeszcze może coś wyjdzie. Nic zobaczymy. Czy takie stany zapalne są zarazliwe dla innych kotów?

O tym właśnie pisała, o nie widocznych zmianach mających wpływ na stan paszczy. Jej czyszczenie na wiele by się zdało. Dlatego rtg jest takie wazne. Dobrze, że już po wszystkim.
Uważam ,że te przypadłości nie są zaraźliwe. Na pewno koty mają, jak ludzie, tendencje osobnicze do takich zmian. Mam DT i nie zauważyłam "plagi". Wiele młodych kotów ma takie zmiany. Młodzieńcze plazmocytarne zapalenie. Przechodzi wraz z wiekiem i po wymianie zębów.


A jak długo może trwać te młodzieńcze zapalenie? Rok, dwa? Jeżeli nie jest spowodowane wymianą zębów.

mogli

 
Posty: 171
Od: Śro lut 10, 2016 21:54

Post » Pt mar 26, 2021 21:18 Re: Co robić dalej? Pomocy.

Mlodziencze zapalenie dziasel z tego co wet mowil moze wystepowac do momentu az kot nie skonczy roku czy dwoch.Na ile to prawda nie wiem,ale po wymianie zebow kotu za jakis czas,jesli jeszcze zabki sa czyszczone,powinno sie poprawic.U mojej tez na oko bez rtg mowili,ze moze plazmocytoza,moze mlodziencze zapalenie.Moge doradzic zebys ewentualnie zrobila kotu badanie w kierunku kalciowirozy,ona tez moze powodowac zapalenie dziasel,no chyba,ze kot szczepiony
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto mar 30, 2021 12:59 Re: Co robić dalej? Pomocy.

Szczepienie nie chroni kota przed kaliciwirozą w 100%, bo ten wirus niestety mutuje...

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5060
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 30, 2021 18:04 Re: Co robić dalej? Pomocy.

Myszorek pisze:Mlodziencze zapalenie dziasel z tego co wet mowil moze wystepowac do momentu az kot nie skonczy roku czy dwoch.Na ile to prawda nie wiem,ale po wymianie zebow kotu za jakis czas,jesli jeszcze zabki sa czyszczone,powinno sie poprawic.U mojej tez na oko bez rtg mowili,ze moze plazmocytoza,moze mlodziencze zapalenie.Moge doradzic zebys ewentualnie zrobila kotu badanie w kierunku kalciowirozy,ona tez moze powodowac zapalenie dziasel,no chyba,ze kot szczepiony

Szczepienie nie chroni przed całkowitym zarażeniem się. Dzięki szczepieniu przebieg choroby może być lżejszy i bez powikłań.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55369
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, korbacz9, misiulka, Zeeni i 261 gości