Padaczka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 20, 2021 15:04 Re: Padaczka?

20.03.21

Kolejny póki co spokojny dzień. Ataków w dalszym ciągu brak. Michał zrobił kupkę ok h 2 w nocy i od tego czasu ma rozwolnienie. Jej początek był uformowany,reszta całkiem luźna. Ma w sumie taki stolec od pierwszego załatwienia się po podaniy gabapantyny lub zmianie na posiłki wyłącznie mokre (może jedno i drugie się przyczyniło) bo zmiany pokrywają się w czasie. Jest dalej nie spokojny. Drepta co jakiś czas. Nie śpi ciągiem po kilka H, tylko np pół H,moze 1 i startuje. Widzi co raz więcej i wydaje się że co raz lepiej sobie radzi z otumanieniem. Potoczylem przed nim piłeczkę, wodzil ja wzrokiem i nawet poczlapal za nią i dotknął lapka. Trochę siedział na oknie. Wydaje mi się że się straszliwe nudzi ale bawić się nie chce Od końca stycznia. Od jutra zmniejszam dawki gabapantyny do 1/5. Będę chcial powoli odchodzić od leku. Czy mogę podać mu sepie do lizania?

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Sob mar 20, 2021 15:41 Re: Padaczka?

To ta sepia dla ptaków? Trzeba z wetem ustalić, co powoduje chęć lizania, jakie niedobory i mu je dostarczyć, on chyba ma problemy metaboliczne i czegoś mu brakuje.
A jeśli wapń, to lepiej dawać koci, może sam poliże ten proszek
https://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrow ... p115458032
lub
https://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrow ... p185282159

Niemniej bez zbadania Parathormonu (PTH) nie wiadomo, czy trzeba kotu go uzupełniać, bo inaczej wapnia nie będzie przyswajać, mimo zjedzenia.
Edit:
https://diag.pl/pacjent/dlaczego-warto- ... athormonu/
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon mar 22, 2021 9:15 Re: Padaczka?

21.03 - Spokojny dzień. Michu czuje się co raz lepiej. Brak ataków od czwartkowego popołudnia czyli już prawie 4dni. Zaczyna częściej mruczeć (szczególnie wieczorem i nad ranem) gdy leki słabną. Ciągle liże różne rzeczy (karton gipsy i podłogi) więc zamówiłem mu tabletki z magnezem i wapniem podane w linku powyżej przez mziela52 (90tabsów dla małych psów i kotów - drugi link). Poki co jak widze, że liże sciany próbuje go zainteresować Felvitalem (taka karma uzupełniająca tez z wapnem, białkiem surowym i fosforem niestety) i daje mu tabletkę do lizania aż się znudzi (trzymam ją w palcach, żeby jej nie połknął bo nie wiem czy to dla niego tak na prawdę dobre ale to chyba i tak lepsze niż jakaś chemia budowlana). Od ok wtorku/środy utrzymuję się biegunka (czyli chyba 5/6dzień). Z tego tytułu prawdopodobnie Myszu nie miał apetutu choć finalnie zjadł kilka porcji mokrego w ciągu dnia. Oddawał tego dnia dość często półpłynny kał, więc myslalem czy go nie przygłodzić tak z 8-10h ale sam przestał jeść ograniczjaąc się jedynie do pica (dopiero w nocy zjadł swoją ostatnią wieczorną porcję). Leki przyjmuje w jedzeniu porannym (o godzinie ok 6) ale co raz dłużej mu zajmuję ich przyjęcie (tego dania jadł to do ok 9:30). Piję wodę, zaczyna się myć, robi się bardziej normalny, ogląda w nocy świat zza okna. Dużo człapie po domu. Jego głosik też dochodzi do siebie (nie wiem czy od tego wycia padaczkowego nie zdarł sobie gardła, bo przez ostatni tydzień z rzadka bardzo cichutko pomiaukiwał jedynie). Zmniejszam mu od soboty kazdego dnia minimalnie dawki gabapantyny. Lek na ciśnienie zostaje. Czkeam na wyniki toksoplazmozy i PHT. Myślę nad USG tarczycy i przytarczyc w niedalekiej przyszłości. Za ok 2 tygodnie ma mieć pomiar ciśnienia ponowny. Będe też musiał mieć na oku jego guza w lewym płucu i umówić na następne USG za jakiś miesiąc jeśli stan z padaczkami się ustabilizuję.

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Śro mar 24, 2021 5:02 Re: Padaczka?

22 i 23. Bardzo fajne spokojne dni. Brak ataków. Michu ożył. Śpi w ciągu dnia, ok 4 w nocy zaczyna czlapac czyli jego cykl dnia się znormalizowal. Ma dużo słabszy apetyt ale w ciągu dnia zje kilka porcji (szczególnie w nocy nadrabia). Od jego totalnego przeczyszczenia zatkał się i 3 dzień się nie wypróżnia. Gabapantyne zmiejszam, aktualnie podaje mu jakaś 1/5-1/6 ampułki. Zaczął się myć i dużo mruczy. Gdybym nie widział choroby tydzień temu to bym nie uwierzył że było tak źle.

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Śro mar 24, 2021 10:41 Re: Padaczka?

Świetne wieści. Jak mało je to nie musi się codziennie wypróżniać. Ale jeśli ma skłonność do zatwardzeń, to nie dawaj suchego jedzenia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt mar 26, 2021 10:18 Re: Padaczka?

Dziś 26.03 i poki co jego stan się tylko polepsza. Widzi jak wcześniej a może i lepiej bo nawet coś pofukiwał na moja reke jak próbowałem się z nim bawić i wystawialem ja spod kołdry. Kupa się normalizuje - (zrobil dwie od poprzedniego wpisu) jest stała.
Jego poprawa to faktycznie wymodlony cud ale wciąż nie wiadomo co bylo przyczyną takiego pogorszenia stanu z dnia na dzień. PHT musieliśmy dziś powtarzać bo dostałem telefon dwa dni temu że jednak próbka musi być od razu zmrozona i nie są w stanie z niej wydobyć żadnych danych. Od razu zlecilem pełna morfologie, jony, wątrobę i nerki.
Poki co dostaje leki na ciśnienie i 1/6 gabapantyny. Skacze na parapety aż miło:)

W środę tydzień temu dowalilem mu ekstra dawkę gabapantyny po powrocie z pracy bo miał 2 ataki i wtedy zasnął na 12h.Gdy sie obudzili jego stan sie stopniowo polepszał. Najgorsza możliwość to chyba w dalszym ciągu guz mózgu i chwilowe zmiejszenie ciśnienia ale jego stan zaczął sie polepszać w czwartek a dopiero od piątku zaczął brać leki na nadciśnienie (chyba że to zasługa extra dawki gabapantyny).

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Pt mar 26, 2021 10:55 Re: Padaczka?

Na guz mózgu - oby nie- tfu! tfu! - nic nie poradzisz. Ale najważniejsze, że stan się poprawia. Może dojdziedzcie, co było przyczyną. Ja bym nie rezygnowała z mailowej konsultacji z prof. Lechowskim. Naszą sunię z padaczką świetnie prowadził.
https://www.sggw.pl/o_pracowniku&employee_id=1291802
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt mar 26, 2021 13:02 Re: Padaczka?

Dobre wiadomości, oby już było stale lepiej! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 01, 2021 18:10 Re: Padaczka?

Konsultacji z profesorem jeszcze nie uskutecznilem. Trochę się cieszę chwila bo stan Myszy od 2 tygodni jest b. Dobry. Przedwczoraj bawił się nawet że mną skacząc za swoim pomarańczowym wyciorem, robiąc fikołki na łóżku i gryzac kołdre, także miło się to obserwowalo. Ogólnie jest czasem trochę przymulony i chyba nie najlepiej słyszy. Jak go wołam z innego pokoju najczęściej obraca się w przeciwleglym kierunku. Dostaje ciągle leki na nadciśnienie i jakaś 1/8 ampulki gabapantyny. Wyniki krwi sprzed kilku dni w normie (niewiele się różnią od poprzednich, ale podam je potem i jeszcze omówię swoje przemyślenia). Toksoplazmoza wyszła pozytywnie ale są to przeciwciała które wskazują na dawny przebieg choroby, także to nie jest na pewno przyczyną ostatnich problemów (a przynajmniej tak mi powiedziano).
Badania PTH w toku.

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Czw kwi 01, 2021 19:05 Re: Padaczka?

Super! :ok: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2021 7:25 Re: Padaczka?

O wynikach pth wciąż nie słychać natomiast stan Myszy jest wyśmienity. Biega, bawi się, ma apetyt (szczególnie w nocy) mniej sika i robi normalny kau, mruczy, widzi i słyszy. Wczoraj minęły 3 tygodnie bez ataku. Zauważyłem jedynie że czasem, b. sporadycznie otrzepuje nogi jakby coś na nich miał a nic tam nie ma i siada dość asekuracyjnie jakby mu się delikatnie nóżki rozjezdzaly. Są to małe kwestie na które pewnie nikt inny by nie zwrócił uwagi (przy zabawie też częściej się wywraca). Nie wiem czy wynikają z wieku czy może to jakiś niedowład? To co miał na nosku okazało się po latach mokra zaschnieta karma :D. W końcu mu to umyłem ciepła sciereczka i znikło na chwilę, po prostu przez lata jadł wyłącznie suche jedzenie a gdy zaczął jeść mokre mniej o siebie dbał i nie był w stanie się tak dokładnie myc najwyraźniej.
Jeśli chodzi o leki przyjmuje ciągle amodip na ciśnienie (pół tabletki) i 1/10 gabapantyny na dzień (zbliżam sie do całkowitego odstawienia). Oprócz renala w saszetce przyjmuje renal liquid (dolewam do pokarmu) żeby przyjął więcej kalorii i płynu i jedzenie dłużej było wilgotne (bo zjedzenie posiłku zajmuje mu kilka h poza mała porcja śniadaniowa której wyczekuje i jest z lekami).
Zastanawiam się czy jego chore nerki i np nadciśnienie bie jest spowodowane niedoczynnościa kory nadnerczy bo objawy i biochemia pokrywa się dość precyzyjnie.

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Pon kwi 12, 2021 18:09 Re: Padaczka?

Wynik funkcjonowania przytarczyc jest prawidlowy :/ Czyzby oznaczalo to już tylko aktualna remisje nowotworowa? Ew. zatrucie chemiczne? Mysza mógł lizać jakieś świństwa w związku z remontem.

Edit: jest jeszcze opcja że przyczyną bylo nadciśnienie ale faktem jest że Michał ma zmiany nowotworowe których w żaden sposób operacyjnie nie usuniemy wiec za nadciśnienie mogą też odpowiadać właśnie guzy.

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

Post » Pon kwi 12, 2021 19:32 Re: Padaczka?

Najważniejsze, że kot się dobrze czuje i leczenie objawowe okazało się skuteczne.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon kwi 12, 2021 19:41 Re: Padaczka?

Davidusii pisze:Wynik funkcjonowania przytarczyc jest prawidlowy :/ Czyzby oznaczalo to już tylko aktualna remisje nowotworowa? Ew. zatrucie chemiczne? Mysza mógł lizać jakieś świństwa w związku z remontem.

Edit: jest jeszcze opcja że przyczyną bylo nadciśnienie ale faktem jest że Michał ma zmiany nowotworowe których w żaden sposób operacyjnie nie usuniemy wiec za nadciśnienie mogą też odpowiadać właśnie guzy.


Za nadciśnienie to najpewniej odpowiada przewlekła choroba nerek. A napady padaczkowe czy utrata widzenia to dość częste powikłanie wysokiego nadciśnienia.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie maja 16, 2021 12:30 Re: Padaczka?

Dziś Michał rano czuł się świetnie (już ponad 2 miesiące bez ataków). Niestety koło 11 zwymiotował (prawie sam płyn i jakieś dwia żółte kawałki czegoś).Wyglądało mi to na fragmenty pokruszonej pianki montażowej (wczoraj właśnie wycinalem zaschnieta pianke przy oknach bo mam remont). Od tego czasu michał 3 razy wymiotował i ma dreszcze. Nie jestem na 100% pewien że zjadł ta pianke ale istnieje taka możliwość. Faktycznie nigdy wcześniej takich ciągłych dreszczy nie odnotowałem u niego. Oprócz tego ma dość ciężki oddech- widzę że cala główka mu chodzi a przed chwila patrząc na kuwetę w bezruchu chyba się posikal. Jak się odwrócił i wyszedł z ubikacji znalazłem mokra plamę moczu w miejscu w którym stał. Ponadto myszu co jakiś czas się przeciąga ale robi to na tyle często że widzę że to jest jakiś objaw jego aktualnego stanu. Lekarz dyżurujący oddalony jest o pół h samochodem. Powiedział że najwcześniej może przyjąć o 16 i dać mu lek przeciwbólowy i przeciwwymiotny tylko nie wiem czy to mu istotnie pomoże jeśli sie zatruł. Opcja druga to przeczekac jeśli stan się nie pogorszy i jutro pojechać do lokalnego weta (w niedzielę jest nieczynny).
Ps: zerwałem trochę trawy i przemylem ja pod bieżącą ciepła woda, może pomoże mu to zwrócić - wody nie chce pić.

Davidusii

 
Posty: 44
Od: Sob mar 13, 2021 6:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Google [Bot], Silverblue i 232 gości